Piłka nożna
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Piłka nożna
ale Real nieźle puchar sponiewierał. Dobrze, że opony nie przebili
ciekawe co Robson napisze jak przepowiadany przez niego wczesniej pojedynek ligi mistrzów Real - Schalke bedzie... w finale?
Schalke nie trawię - ale patrząc po dotychczasowych wynikach, stylu gry i ścieżce jaką mieli w obecnej edycji - zasłużyli sobie...
Schalke nie trawię - ale patrząc po dotychczasowych wynikach, stylu gry i ścieżce jaką mieli w obecnej edycji - zasłużyli sobie...
niestety finał może być całkiem odwrotny
zakładałem sobie, że musi być jakaś równowaga, czyli barca wygrywa w pucharze króla, a real w LM... możeb być teraz na odwrót.
Imo najważniejsze w pojedynku LM Real - Barca będą kartki dla obrońców realu w pierwszym spotkaniu i czy ktoś szybko zejdzie za czerwień. Kto by nie awansował różnica powyżej 1 bramki w dwumeczu będzie dla mnie zaskoczeniem.
Shalke miało już dawno odpaść, a pocisnęli w czoko Inter 7-3 dlatego absolutnie nie uważam, aby Shalke było na straconej pozycji.
Finał Real - Shalke lub Real - ManU miałby smaczek ze względu na liderów tych drużyn, którzy będą grali przeciwko byłym kolegom, a takze w przypadku drugiej R - M wersji szkoleniowcy, o których mówi się, że ten młodszy może w przyszłości zastapić tego starszego w manchasterze.
A jak będzie to zobaczymy niebawem.
zakładałem sobie, że musi być jakaś równowaga, czyli barca wygrywa w pucharze króla, a real w LM... możeb być teraz na odwrót.
Imo najważniejsze w pojedynku LM Real - Barca będą kartki dla obrońców realu w pierwszym spotkaniu i czy ktoś szybko zejdzie za czerwień. Kto by nie awansował różnica powyżej 1 bramki w dwumeczu będzie dla mnie zaskoczeniem.
Shalke miało już dawno odpaść, a pocisnęli w czoko Inter 7-3 dlatego absolutnie nie uważam, aby Shalke było na straconej pozycji.
Finał Real - Shalke lub Real - ManU miałby smaczek ze względu na liderów tych drużyn, którzy będą grali przeciwko byłym kolegom, a takze w przypadku drugiej R - M wersji szkoleniowcy, o których mówi się, że ten młodszy może w przyszłości zastapić tego starszego w manchasterze.
A jak będzie to zobaczymy niebawem.
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
a Kryśka i nabuzowany karzeł są siebie warci - przeminą - nie potrafili dać swoim narodowym drużynom tego co Maradona czy Ronaldo (Hamburgeiro)
Ja tam kryśkę lubie, myśle, że każdy pilkarz i ten amatorski i zawodowy i ja też chciałby być tak wszechstronnym graczem(lewa,prawa noga,bramki głową,wolne,szybkość) i umieć tak płynnie prowadzić piłę!. To ze się przewraca? a jacy napastnicy tego nie robią w obecnych czasach? Z drugiej strony rozumiem piłkarza, który bazuje na technice i szybkości, ze bardziej boi się o swoje zdrowie niż przeciętny boiskowy rzemieślnik. W jego przypadku każda drobna kontuzja to spadek umiejetnosci o duzy procent. taki obronca czy xdef. pom. to se moze grac z poobijanymi piszczelami, kostkami, ponadrywanymi ścięgnami, bólem w stawach itp. bo taki ma tylko wybijać piłkę od bramki, przeszkadzać i robić celne wślizgi
Kris charakterek ma, ale Murinho też natomiast usprawiedliwia ich całkowicie ich ponadprzeciętność!
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
DZIK- masz całkowitą rację z tzw.liderami drużyn, którzy w reprezentacjach zawodzą na całej linii. Czy Mesia, czy Krysia- istnieją tylko w piłce klubowej. Naćpany Caniggia więcej wnosił w grę Argentyny w ciągu dwóch spotkań, niż Leon przez cały mundial
Robson- faktycznie , fajnie jednak byłoby zobaczyć mecz Real vs Raul Mimo, że Schalke to nie jest jakaś drużyna z mojej ulubionej bajki, ale szacunek dla solidnego rzemieślnika . A w Meczu FCB-RM to chyba nie tylko czerwień, ale i karne jakieś będą, cuś tak w starych kościach czuję
Tak bajdełej, czy faktycznie słowo "Schalke" oznaczało w staroświeckim slangu z zagłębia Ruhry "Łobuzy" ? Jeśli tak, to chyba UEFA jakieś sankcje powinna wklepać , nie ?
Robson- faktycznie , fajnie jednak byłoby zobaczyć mecz Real vs Raul Mimo, że Schalke to nie jest jakaś drużyna z mojej ulubionej bajki, ale szacunek dla solidnego rzemieślnika . A w Meczu FCB-RM to chyba nie tylko czerwień, ale i karne jakieś będą, cuś tak w starych kościach czuję
Tak bajdełej, czy faktycznie słowo "Schalke" oznaczało w staroświeckim slangu z zagłębia Ruhry "Łobuzy" ? Jeśli tak, to chyba UEFA jakieś sankcje powinna wklepać , nie ?
"Musimy podjąć męską decyzję- albo jesteśmy zadowoleni, albo nie."
- M.Malicki
- M.Malicki
z tą historią tworzoną w ostatnich latach, to troszkę bzdury piszesz Mały quiz: kto był pierwszym mistrzem Hiszpanii?:-PDZIK pisze:Bardzo dobrze ze farsa dostala, teraz jeszcze z ligi mistrzow out
Ostatnie kilka lat męczącego, monotonnego i chorego serialu, kiedy nawet lala Barbie musiala byc z Barcy
mam nadzieję zaczyna powoli się kończyć...
David Villa jako napastnik Valencii siał zniszczenie - w Barcy nie jest już taki...
Ibra przed przejściem do Barcy miał ciąg na bramkę - później już tylko na Pique...
Medialny szał sprawił iż kibicować temu czemuś - również ze względu na wyniki zaczęli nawet najwięksi frajerzy, dzieci i sezonowcy
wciskanie mitu ze szkółką i 848 mln eurasow na nowych pilkarzy w kilka lat wydane
wciskanie obrazliwego dla innych klubow mitu - to wiecej niz klub (a w samej Europie jest trochę klubów z większą liczbą pucharów na koncie)
Real wydał w tym czasie - jako jedyna drużyna - jeszcze więcej - i tak naprawdę - jest niewiele fajniejszy
ale ma: prawdziwego trenera, prawdziwego bramkarza i prawdziwą - a nie tworzoną w ostatnich latach - historię
a Kryśka i nabuzowany karzeł są siebie warci - przeminą - nie potrafili dać swoim narodowym drużynom tego co Maradona czy Ronaldo (Hamburgeiro)
a to z więcej niż klub nie chodzi przecież tylko o puchary... nie mówiąc już o tym, że to określenie nie odnosi się tylko do sekcji piłkarskiej... tam jest tego troszkę więcej
i nie wiem gdzie wg Ciebie jest mit ze szkółką? ok, wydają dużo kasy na innych zawodników... ale zazwyczaj są to dwa-trzy transfery na sezon... w większości do tego nietrafione:-/ ale w kadrze gra ilu wychowanków? na 22 jest ich 12...
Real wczoraj był lepszą taktycznie drużyną... tylko chyba bardziej sprawiedliwe byłoby rozstrzygnięcie w rzutach karnych...
kolejna ciekawostka: jakiej narodowości/grupy etnicznej był założyciel Realu?:-P
Biada zwyciężonym co historią się szczycą bowiem każda dziwka była kiedyś dziewicąPająk pisze: z tą historią tworzoną w ostatnich latach, to troszkę bzdury piszesz Mały quiz: kto był pierwszym mistrzem Hiszpanii?:-P
a to z więcej niż klub nie chodzi przecież tylko o puchary... nie mówiąc już o tym, że to określenie nie odnosi się tylko do sekcji piłkarskiej... tam jest tego troszkę więcej
i nie wiem gdzie wg Ciebie jest mit ze szkółką? ok, wydają dużo kasy na innych zawodników... ale zazwyczaj są to dwa-trzy transfery na sezon... w większości do tego nietrafione:-/ ale w kadrze gra ilu wychowanków? na 22 jest ich 12...
Historia hmm? Drugim Realem, Milanem, Liverpoolem, Bayernem Ajaksem w pucharach europejskich byli może
szlachectwo Barcy powiadasz?
jeżeli wydają na transfery cztery razy więcej niż europejska konkurencja (poza realem) -
jeżeli razem z wspomnianym Realem zajeżdżają kolejny sezon ligę hiszpańską - zabierając pieniądze z kontraktów telewizyjnych - dużo więcej niż proporcjonalnie przypada, kupując najlepszych graczy z takich sevilli valencii i sadzając na ławce, robiąc z rywalizacji w lidze - gdzie kiedyś takie Deportivo pomimo trzybramkowej straty eliminowało Milan, gdzie Saragossa po cudownym golu z połowy boiska wygrywała z Arsenalem w finale, gdzie Mallorca Getafe robily piękne rajdy w pucharach do samego końca, Sevilla i Atletico - po wygranych pucharach wpędzone w kryzys, gdzie Valencia była niekwestionowaną potęgą na przełomie wieków - DRUGĄ LIGĘ SZKOCKĄ
Gdzie w remisowych meczach z klubami co mogą BAR/REA zagrozić - leci w drugiej połowie czerwona kartka i mecz się rozstrzyga (vide Valencia i Athletic B)?
Nie widzisz dysproporcji w prezentowanej grze gdzie taki Messi szaleje z jakimś Sociedadem, przychodzi pozniej mecz reprezentacji czy trudny rywal w LM i co sie dzieje ? Karzełek jest tylko małpą w medialnym cyrku
Po protestach pozostałych klubów ligi - na szczęście sytuacja finansowa - podział pieniędzy z kontraktów telewizyjnych -będzie stopniowo zmieniana i będzie tam można oglądać sportową rywalizację w przyszłości
A i opiewana tyle czasu czystość reklamowa koszulki ulega zmianie ostatnimi czasy
Generalnie - Pająk - poczytaj, nie boli, zobacz czasem jakieś spotkanie Primera - później coś napisz
Osobiście odbieram większość kibiców barsy w ostatnich latach - zwłaszcza w tym kraju - bardziej jako kibiców sukcesu, jako ludzi którzy płyną z prądem, jak...Tacy co 30 ci lat temu by na ulicy przed siedzibą komitetu / posterunkiem solidarucha zglanowali...
* LoudLord - genialny tekst z tym Caniggią A co ? mi tam pasowało dawne spotkanie Argentyny z Grecją na mundialu gdzie Maradona, Caniggia, Batistuta grali każdy po innym dragu - jak kontrola pozniej wykazała - ale za to JAK grali
http://www.youtube.com/watch?v=SHMJLyPEvrs
to była akcja - to był gol, myśmy wtedy z ekipą w lokalu wydali takie same ryki jak strzelec gola
a nie współczesny tost dla oczu czipsożernego gimnazcjalisty a la Messi - rozpędzić się i ta sama kiwka
Z tą dawną koszulką to - jak już na forum było kilka razy dawno opisywane - czysty zabieg socjotechniczny - jak wyrwana noga przy pasku ogra
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2011, o 17:49 przez DZIK, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja się ciesze z polityki Bracy. Od mojej znajomej wiecznej fanki Barcy gdzie od 3 lat przestałem słyszec tekst "A ManU to tylko na kasie i wielkich transferach jedzie"... ^^
Real po prostu był lepszy a świeżość w hiszpańskiej piłce bardzo nam sie przyda (osobiście czekam na powrót zółtej łodzi podwodnej ; ) ten półfinał z Arsenalem i karny w 94 minucie... damn damn damn ; ()
Real po prostu był lepszy a świeżość w hiszpańskiej piłce bardzo nam sie przyda (osobiście czekam na powrót zółtej łodzi podwodnej ; ) ten półfinał z Arsenalem i karny w 94 minucie... damn damn damn ; ()
Oj, pamiętam tę bramkę z wrazenia sobie prawie struny głosowe zerwałem, w nieistniejącej już knajpce na Stegnach w W-wieDZIK pisze: to była akcja - to był gol, myśmy wtedy z ekipą w lokalu wydali takie same ryki jak strzelec gola
"Musimy podjąć męską decyzję- albo jesteśmy zadowoleni, albo nie."
- M.Malicki
- M.Malicki
odwracasz kota ogonem akurat ligę hiszpańską bardzo lubię, oglądam i czytam o niej regularnie... więc twoje słowa są troszkę nie na miejscu, zwłaszcza że nie dałem Ci do nich powodu brakuje mi dobrej gry Deportivo, jeszcze z czasów gdy Diego Tristan czy Makaay brykali w polu karnym przeciwnika... Valencii jakoś mi nie szkoda dysproporcja finansowa też mi się nie podoba, ale ona powoli zaniknie, w mniejszym stopniu przez protest rywali Barcy, czy Realu, a bardziej ze względu na coraz większe arabskie inwestycje... Czy też politykę UEFA, która (mam nadzieję że skutecznie) ma przecież wprowadzić obostrzenia finansowe dla klubów w kwestii m.in. transferów.DZIK pisze:Biada zwyciężonym co historią się szczycą bowiem każda dziwka była kiedyś dziewicąPająk pisze: z tą historią tworzoną w ostatnich latach, to troszkę bzdury piszesz Mały quiz: kto był pierwszym mistrzem Hiszpanii?:-P
a to z więcej niż klub nie chodzi przecież tylko o puchary... nie mówiąc już o tym, że to określenie nie odnosi się tylko do sekcji piłkarskiej... tam jest tego troszkę więcej
i nie wiem gdzie wg Ciebie jest mit ze szkółką? ok, wydają dużo kasy na innych zawodników... ale zazwyczaj są to dwa-trzy transfery na sezon... w większości do tego nietrafione:-/ ale w kadrze gra ilu wychowanków? na 22 jest ich 12...
Historia hmm? Drugim Realem, Milanem, Liverpoolem, Bayernem Ajaksem w pucharach europejskich byli może
szlachectwo Barcy powiadasz?
jeżeli wydają na transfery cztery razy więcej niż europejska konkurencja (poza realem) -
jeżeli razem z wspomnianym Realem zajeżdżają kolejny sezon ligę hiszpańską - zabierając pieniądze z kontraktów telewizyjnych - dużo więcej niż proporcjonalnie przypada, kupując najlepszych graczy z takich sevilli valencii i sadzając na ławce, robiąc z rywalizacji w lidze - gdzie kiedyś takie Deportivo pomimo trzybramkowej straty eliminowało Milan, gdzie Saragossa po cudownym golu z połowy boiska wygrywała z Arsenalem w finale, gdzie Mallorca Getafe robily piękne rajdy w pucharach do samego końca, Sevilla i Atletico - po wygranych pucharach wpędzone w kryzys, gdzie Valencia była niekwestionowaną potęgą na przełomie wieków - DRUGĄ LIGĘ SZKOCKĄ
Gdzie w remisowych meczach z klubami co mogą BAR/REA zagrozić - leci w drugiej połowie czerwona kartka i mecz się rozstrzyga (vide Valencia i Athletic B)?
Nie widzisz dysproporcji w prezentowanej grze gdzie taki Messi szaleje z jakimś Sociedadem, przychodzi pozniej mecz reprezentacji czy trudny rywal w LM i co sie dzieje ? Karzełek jest tylko małpą w medialnym cyrku
Po protestach pozostałych klubów ligi - na szczęście sytuacja finansowa - podział pieniędzy z kontraktów telewizyjnych -będzie stopniowo zmieniana i będzie tam można oglądać sportową rywalizację w przyszłości
A i opiewana tyle czasu czystość reklamowa koszulki ulega zmianie ostatnimi czasy
Generalnie - Pająk - poczytaj, nie boli, zobacz czasem jakieś spotkanie Primera - później coś napisz
Osobiście odbieram większość kibiców barsy w ostatnich latach - zwłaszcza w tym kraju - bardziej jako kibiców sukcesu, jako ludzi którzy płyną z prądem, jak...Tacy co 30 ci lat temu by na ulicy przed siedzibą komitetu / posterunkiem solidarucha zglanowali...
* LoudLord - genialny tekst z tym Caniggią A co ? mi tam pasowało dawne spotkanie Argentyny z Grecją na mundialu gdzie Maradona, Caniggia, Batistuta grali każdy po innym dragu - jak kontrola pozniej wykazała - ale za to JAK grali
http://www.youtube.com/watch?v=SHMJLyPEvrs
to była akcja - to był gol, myśmy wtedy z ekipą w lokalu wydali takie same ryki jak strzelec gola
a nie współczesny tost dla oczu czipsożernego gimnazcjalisty a la Messi - rozpędzić się i ta sama kiwka
Z tą dawną koszulką to - jak już na forum było kilka razy dawno opisywane - czysty zabieg socjotechniczny - jak wyrwana noga przy pasku ogra
a co do twojego zdania o kibicach Barcy, bo mam wrażenie, że pośrednio to było też do mnie... to kibicuję Barcelonie od czasów podstawówkowego pędraka... Czasy Vitora Baia, Guardioli, Luisa Enrique, Nadala... To jak dobrze pamiętam mniej więcej sezon 96/97...
No i koniec z realem. Dzekuje dobranoc.
arbeloa dostał zdecydowanie zasłużoną żółtą LOL
a pepe powinien dostać upomnienie natomiast alves drugą żółtą za symulowanie.
a pepe powinien dostać upomnienie natomiast alves drugą żółtą za symulowanie.
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
Ja jestem ogólnie za MANU wiec wszystko jedno z kim bedą grać w finale choć liczyłem na Real bo czas juz na zdetronizowanie Barcy ale z jednego się cieszę - ze wyleciał Pepe.Dla mnie to nie jest w ogóle piłkarz tylko jakiś dziki oszołom który jedyne co potrafi to kopać i skakać po przeciwnikach.Nic pozytywnego swoją postawą ani osobą nie wnosi, raczej negatywnego.
"Wojny przychodzą i odchodzą a moi żołnierze są wieczni"
Najlepsze u zawodników barcy jest to, że przy każdym kontakcie z rywalem padają na ziemię krzycząc i łapiąc się za twarz niezależnie od tego w jaką część ciała dostaną Tu przodują szczególnie pedro i busquets.
Osobiście nie lubię zarówno realu jak i barcelony, wraz z man united tworzą moje top 3 znienawidzonych drużyn, ale dzięki temu jestem w stanie obiektywnie powiedzieć, że na barcelonę naprawdę żal patrzeć. Festiwal symulacji i nabijania posiadania piłki bezsensownymi podaniami na własnej połowie w poprzek boiska żeby potem miał się kto podniecać "ileż ta barcelona ma podań i posiadania!"
Osobiście nie lubię zarówno realu jak i barcelony, wraz z man united tworzą moje top 3 znienawidzonych drużyn, ale dzięki temu jestem w stanie obiektywnie powiedzieć, że na barcelonę naprawdę żal patrzeć. Festiwal symulacji i nabijania posiadania piłki bezsensownymi podaniami na własnej połowie w poprzek boiska żeby potem miał się kto podniecać "ileż ta barcelona ma podań i posiadania!"
- Młody Pajak
- Kradziej
- Posty: 945
- Lokalizacja: Gdynia
Arbeloa dostał zasłuzenie żółtą kartkę? chodzi o tą sytuację gdy uderzył kogoś w twarz po akcji?
Pepe upomnienie? Atak podniesioną, wyprostowaną nogą... mhmm...
Pepe upomnienie? Atak podniesioną, wyprostowaną nogą... mhmm...
ja przez cały czas czekałem na wypowiedź Dzika co do wczorajszego meczu...Aldean pisze:ciekawe kto zacznie krzyczec ze kartki im sie nie należaly:>Grodzio pisze:No i koniec z realem. Dzekuje dobranoc.
pozdro
nie podobało mi się to symulowanie ze strony Barcy, ale Real to akurat ostatni zespół, który powinien mieć o to pretensje... żeluś, Higuain czy Marcelo bardzo często przewracają się o powietrze...
Pepe przegina pałę w każdym meczu, wczoraj ta interwencja kwalifikowała się na żółtą/czerwoną... wybór sędziego, który później i tak oszczędził któregoś z zawodników Realu, który podeptał Pedro w polu karnym...
Sam Pedro czy Busquets też mogli za symulki dostać po żółtej... ale bywa...