Pogłoski
Re: Pogłoski
Nie sadze zeby o to chodzilo. Wiekszosc ludzi chyba po prostu lubi taki patos na granicy kiczu, robi wow i kupuje modele wielkosci lalek (gdzie mam wrazenie ze im wiekszy model tym bardziej zawyzona cena), przyklad Nagasha - schodzi jak cieple buleczki.
Ogolnie mi sie nie podoba tendencja do zminimalizowania core - rzeby tylko dopchac te procenty, a reszta - stwory potwory i inne muchomory
Ogolnie mi sie nie podoba tendencja do zminimalizowania core - rzeby tylko dopchac te procenty, a reszta - stwory potwory i inne muchomory
- Marcin z Bretonnii
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 113
Jak zaczynałem grać Bretonnią to za blister z trzema Men-at-arms trzeba było zapłacić ponad 40 zł a osobno trzeba było kupować championa, muzyka i chorążego. Więc naprawdę nie mówicie nic o kosztach...
Ale byly metalowe, to zupelnie inna bajka.
Problemem nie była cena za sztukę - te figurki były naprawdę bardzo solidne, 40zł za trzy bardzo fajne metale? Super cena, dziś głupi plastikowy heros potrafi kosztować 40parę złotych...Marcin z Bretonnii pisze:Jak zaczynałem grać Bretonnią to za blister z trzema Men-at-arms trzeba było zapłacić ponad 40 zł a osobno trzeba było kupować championa, muzyka i chorążego. Więc naprawdę nie mówicie nic o kosztach...
Problemem było, że należało takich zbrojnych kupić duuuużo
EDIT: Bosh, jeszcze cory nie zginęły dziś na turnieju na 1600 w Krakowie zagrałem na samych corach (3x królewscy, 2x błędni) i trebuszu, ostatni nie byłem, ha!
Vae victis!
Uwielbiam te zachwyty nad metalami ,dla zasady chyba Liczy sie rzezba figsa ,a nie material z jakiego zostal wykonany... No chyba ,ze ktos lubi "czuc" wage Zawsze mozna sobie podstawke metalem podkleicAle byly metalowe, to zupelnie inna bajka.
- Kacpi 1998
- Masakrator
- Posty: 2195
faincasty mają dobrą rzeźbę więc chyba materiał też się liczy
Liczy się rzeźba? Sensacyjne odkrycie! Ja zawsze myślałem, że ten fajny połysk metalowych figurek i waga oczywiście...szczurek pisze:Uwielbiam te zachwyty nad metalami ,dla zasady chyba Liczy sie rzezba figsa ,a nie material z jakiego zostal wykonany... No chyba ,ze ktos lubi "czuc" wage Zawsze mozna sobie podstawke metalem podkleic
Uwierz mi - ludzie którzy "zachwycają" się metalami, "zachwycają" się właśnie jakością rzeźby
Vae victis!
Dzięki takiemu podejściu na ziemi zatrzymał by się nasz rozwój - bo najlepiej nic nie zmieniać Jaką jakość rzeźby mają stare metale ? Bo jak dla mnie to wyglądają topornie i klocowato, ale wszystko jest oczywiście kwestią gustu o którym ponoć się nie dyskutujeLegion pisze:Liczy się rzeźba? Sensacyjne odkrycie! Ja zawsze myślałem, że ten fajny połysk metalowych figurek i waga oczywiście...szczurek pisze:Uwielbiam te zachwyty nad metalami ,dla zasady chyba Liczy sie rzezba figsa ,a nie material z jakiego zostal wykonany... No chyba ,ze ktos lubi "czuc" wage Zawsze mozna sobie podstawke metalem podkleic
Uwierz mi - ludzie którzy "zachwycają" się metalami, "zachwycają" się właśnie jakością rzeźby
- Azurix
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3007
- Lokalizacja: Łódź Klub:"Ośmiornica Łódzka" Stowarzyszenie:"Wargaming"
Szczerze powiedziawszy, to liczy się wszystko. Fajnie jest czuć w rękach, że twoje jednostki mają pierdolnięcie, ale ja osobiście uważam, że spora ilość (a w przypadku Bretonni chyba wszystkie) metalowych modeli miała właśnie dużo lepszą rzeźbę od obecnych plastików (noo, Met-At-Arms są imho super), a poza tym wszelakie wystające elementy się tak nie łamią i nie ma aż tak wielkiego problemu, by ustawić modele obok siebie, bo Games Workshop nie ogarnęła jeszcze wtedy megalomaniaszczurek pisze:Uwielbiam te zachwyty nad metalami ,dla zasady chyba Liczy sie rzezba figsa ,a nie material z jakiego zostal wykonany... No chyba ,ze ktos lubi "czuc" wage Zawsze mozna sobie podstawke metalem podkleicAle byly metalowe, to zupelnie inna bajka.
Najlepiej robić porządne modele, czy będą metalowe, plastikowe, żywiczne - ani mnie to ziębi, ani grzeje.Dzięki takiemu podejściu na ziemi zatrzymał by się nasz rozwój - bo najlepiej nic nie zmieniać Jaką jakość rzeźby mają stare metale ? Bo jak dla mnie to wyglądają topornie i klocowato, ale wszystko jest oczywiście kwestią gustu o którym ponoć się nie dyskutuje
Łatwo wyszukać skrajne przykłady antyków sprzed dwóch dekad i pisać o klocowatości. Ja bez problemów znalazłbym trzy razy tyle badziewnych i klocowatych plastików, niektórych wyprodukowanych całkiem niedawno świadectw "rozwoju", ale to darujmy sobie
Dobrze zrobione metalowe figurki mają precyzyjniejsze, ostrzejsze i mniejsze detale (i nie mówię tylko o starociach GW, ale też o produktach konkurencji). Tego plastik nie przeskoczy, choćby nie wiem jak genialny, przynajmniej na dziś.
Vae victis!
Legion pisze: Dobrze zrobione metalowe figurki mają precyzyjniejsze, ostrzejsze i mniejsze detale (i nie mówię tylko o starociach GW, ale też o produktach konkurencji). Tego plastik nie przeskoczy, choćby nie wiem jak genialny, przynajmniej na dziś.
Ty miałeś jakiś nowy plastik w rączkach? Bo tak słucham i wydaje mi się że nie wiesz o czym mówisz - widziałeś ile detali mają teraz plastikowe modele, to właśnie era metalu nie była w stanie przeskoczyć tego, co robi się na dziś w plastiku dzięki technice - inna kwestia czy taka stylistyka się podoba czy nie, ale jeśli idzie detale na modelach, to jest olbrzymia różnica na korzyść plastiku.
No i z tym sie zgodze ,ale co do plastikow...juz nie . Wystarczy zobaczyc na wiekoszsc nowych plastikowych bohaterow (Krasnoludy ,Lizaki ,DE asasyna itp.) . Imo dzieki technice plastik zrzucil metal z 2 miejsca (zywica ,plastik ,metal)Najlepiej robić porządne modele, czy będą metalowe, plastikowe, żywiczne - ani mnie to ziębi, ani grzeje.
To jest temat do pogłosek nie 'jak było kiedyś - co ile kosztowalo etc'.
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Artur, by udowodnić moją tezę mam użyć nie wiem, suwmiarki?
Po pierwsze nie mówiłem o ilości detali, ale powtórzę specjalnie dla Ciebie - precyzyjności, ostrości i rozmiarze. Miałem trochę nowych plastików GW w łapach i mam też pół metra przed sobą metalowe figurki do, a np. Infinity.
Jakby porównywać ziemniaka z rzeźbami Michała Anioła.
Inna liga i nie mówię, że figurki plastikowe są złe i do niczego się nie nadają. 95% mojej Bretonni się z nich składa i jestem z tej armii cholernie zadowolony, ale pewnych rzeczy w plastik nie zrobi.
Po pierwsze nie mówiłem o ilości detali, ale powtórzę specjalnie dla Ciebie - precyzyjności, ostrości i rozmiarze. Miałem trochę nowych plastików GW w łapach i mam też pół metra przed sobą metalowe figurki do, a np. Infinity.
Jakby porównywać ziemniaka z rzeźbami Michała Anioła.
Inna liga i nie mówię, że figurki plastikowe są złe i do niczego się nie nadają. 95% mojej Bretonni się z nich składa i jestem z tej armii cholernie zadowolony, ale pewnych rzeczy w plastik nie zrobi.
Vae victis!
+1Mishry pisze: A niżej przesyłam listę osób zainteresowanych Waszymi gustami:
...
Galeria rysunków: kliknij, na pewno Ci się spodoba! NSFW
http://jandraws.tumblr.com/
http://jandraws.tumblr.com/