Co zmieni się w 9 edycji? (Podsumowanie link w 1 poscie)

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

Zablokowany
Awatar użytkownika
Azurix
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3001
Lokalizacja: Łódź Klub:"Ośmiornica Łódzka" Stowarzyszenie:"Wargaming"

Re: Co zmieni się w 9 edycji?

Post autor: Azurix »

Matias pisze:To wszystko dążu do tego samego co LotR, czyli (jak już ktoś wspominał) do hero-battle (będzie się wystawiało hero za 1000p, 2x Mega-Monstrous Cavalary jako 2x 600p i do tego oddział chłopskich łuczników za 200p.). Ewentualnie 1 hero na 1 regiment. Problem w tym że wciąż zmieniające się modele będą nieustannie zmuszały do wywalania hajsu...
W każdej dziedzinie, która ma generować zysk (spójrz na elektronikę nawet), musisz mieć jakieś rotacje, tylko wszędzie jest inne tempo. Ciesz się, że polityka GW nie dorównała Magicowi, bo ja przeszedłem do WFB właśnie z tamtej karcianki i to głównie przez zagrywki WIzardsów oraz rosnące ceny kart :)
III Zasada Dynamiki Newtona - Aktualizacja 2013: "Gdy menel jedzie tramwajem, to tramwaj jedzie menelem" :lol:

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Matias
Mudżahedin
Posty: 255

Post autor: Matias »

Generowanie zysku a wyciąganie pieniędzy to IMO mała różnica (pomijając już fakt, że im nowsze modele GW tym większe ceny i gorsza jakość).

Kolas111
Chuck Norris
Posty: 407

Post autor: Kolas111 »

Artein genialne i przykre zarazem
P.S. karol franciszek zginal bo glottkina slabo kojarze

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2724
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

to wszystko wygląda mi na jedną wielką bujdę na resorach i to nawet już bez kółek, gość pewnie swoje fantazje snuje żeby się na stronie podbudować a potem się to nie sprawdzi i zacznie przepraszać

ja wiem że się zarząd zmienił w GW ale to już wogóle nie w stylu tej firmy, a do tego są pokłóceni z inwestorami więc z ekonomicznego punktu widzenia też nie ma to sensu. Bardziej prawdopodobne iż są to jakieś stare papiery z czyimiś planami do mydlenia oczu inwestorom i ten gość takie znalazł a GW bardziej niż wielki samobójczy podryg będzie dalej ciułać kasę skokami typu End Of Times

Przecież nie zmienią Warhammera w Lotra (bo kółka i traye na kółka do formacji to czysty lotr) w stosunku do stagnacyjnej 40stki bliźniaczy system nie może aż tak się zmienić

Kolas111
Chuck Norris
Posty: 407

Post autor: Kolas111 »

obys mial racje [-o<

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2285

Post autor: Artein »

Kolas111 pisze:Artein genialne i przykre zarazem
P.S. karol franciszek zginal bo glottkina slabo kojarze
Zginął ale mu się poprawiło jak dostał Sigmara/Heaven.

Awatar użytkownika
Azurix
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3001
Lokalizacja: Łódź Klub:"Ośmiornica Łódzka" Stowarzyszenie:"Wargaming"

Post autor: Azurix »

Matias pisze:Generowanie zysku a wyciąganie pieniędzy to IMO mała różnica (pomijając już fakt, że im nowsze modele GW tym większe ceny i gorsza jakość).
Aby coś się sprzedawało musi być lepsze od poprzedniego, bo jak nie będzie, to ludzie nadal będą używać poprzednie produkty. Wiadomym jest, że najłatwiej wydać coś lepszego pod względem statystyk, bo nie potrzeba tutaj żadnych kosztów ponosić, czy choćby wysiłku (no bo wysiłek trzeba do zbalansowanych jednostek, a nie tych niedoszacowanych), stąd nie dziwię się kompletnie zabiegom GW. Nie chciałbym jednak, aby rotacja zwiększyła się do poziomu tej z MTG :?
III Zasada Dynamiki Newtona - Aktualizacja 2013: "Gdy menel jedzie tramwajem, to tramwaj jedzie menelem" :lol:

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2285

Post autor: Artein »

No nie wiem. Privateer Press jakoś tak nie działa i zysk ma. Cały czas wychodzą nowe rzeczy ale jakichś wielkich przegięć nie ma. Owszem, czasami powstają jakieś nowe komba, wyjdzie coś mocnego co zachwieje meta ale odpowiedź na nowe meta znajdziemy równie często w starych jak i nowych modelach.

Trzeba mieć nadzieję, że będzie dobrze.
Obrazek

Awatar użytkownika
gervaz
Kretozord
Posty: 1517

Post autor: gervaz »

http://natfka.blogspot.com/2015/01/impo ... es-to.html

Wiarygodność tych wieści jest wątpliwa. Ale jeśli to prawda - to zostaję przy 8 edycji!

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2285

Post autor: Artein »

Było.

Elt
Mudżahedin
Posty: 211

Post autor: Elt »

hmm, sadze bardziej ze nie zredukują do 6 armii tylko do 6 Ksiąg, a w każdej księdze kilka Armii (WE+DE+HE),( Emp+Bre),(Woch+Doch+Boch),(Vamp+Tomb)
Obrazek

Awatar użytkownika
Matias
Mudżahedin
Posty: 255

Post autor: Matias »

Elt pisze:hmm, sadze bardziej ze nie zredukują do 6 armii tylko do 6 Ksiąg, a w każdej księdze kilka Armii (WE+DE+HE),( Emp+Bre),(Woch+Doch+Boch),(Vamp+Tomb)
Jeszcze - nie ukrywajmy - najzabawniejsze Ogres + O&G + Skavy :lol2:

Elt
Mudżahedin
Posty: 211

Post autor: Elt »

czyżby ostatni book to dwarfy + Lizaki ?
Obrazek

Awatar użytkownika
Matias
Mudżahedin
Posty: 255

Post autor: Matias »

IMO to raczej tak by było:
Empire Bretonia Dwarves -> Free People
Wood Elves Dark Elves High Elves -> Elves
Beastman Deamons Warriors of Chaos -> Chaos Legions
Vampire Counts Tomb Kings -> Armies of Undead
Orcs & Goblins Ogre Kingdoms Skaven Lizardman -> Just Troll
Nowa armia -> Space Marines (41.000 years ago)

Awatar użytkownika
Andrut
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 120
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Andrut »

Zmiana całego gameplayu, roszady pomiędzy bieganiem w bezładnej kupie a w formacjach, nowe podstawki, nowe traye, nowe zasady, fuzje armii, nowy fluff i zabicie jednego z najfajniejszych światów fantasy ever. Brzmi jak strzał w stopę. Jeżeli jeszcze wrzucą mi szczury w jakiś book/sojusz cokolwiek z inną rasą to będzie już totalna paranoja. I już widzę armię szczurów na 6k pts którą trzeba, "opcjonalnie" oczywiście, przepodstawkować na okrągłe. Bo się okaże że na kwadratowych nie będą dawały rady z jakichś z dupy wziętych powodów. Jeżeli 10% z tych newsów to jest prawda, to ja to serdecznie pies w dole i szczurki skończą w gablotce jako pamiątka po dawnym hobby.
Skaven: W/D/L 2/0/1

Awatar użytkownika
Matias
Mudżahedin
Posty: 255

Post autor: Matias »

Andrut pisze: [...] Brzmi jak strzał w stopę. [...]
Chyba 170cm wyżej...

Awatar użytkownika
Vesemirus
Mudżahedin
Posty: 278

Post autor: Vesemirus »

Matias - kto by się chciał postrzelić w szyję? ;-)
Nagash is coming...

Awatar użytkownika
Matias
Mudżahedin
Posty: 255

Post autor: Matias »

Vesemirus pisze:Matias - kto by się chciał postrzelić w szyję? ;-)
Padłem :D

Awatar użytkownika
kangur
Masakrator
Posty: 2975
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: kangur »

Najbardziej męczy mnie fotka nowego Verminlorda a w tle 2 Ultramarines czy jakos tak #-o
Obrazek

''If you show your teeth, bite''

dumny puchacz
Mudżahedin
Posty: 222

Post autor: dumny puchacz »

wszystkie przytoczone plotki dot 9ed
Jestem na tak!

Pierwsze zdanie jak tytuł z faktu, bo aż tak entuzjastycznie nastawiony nie jestem, ale z mojej perspektywy nie wszystko maluje się w tak tragicznie jak widzą to niektórzy.
Po pierwsze to wszystko to tylko plotki - nie wiadomo jak wiele z nich się sprawdzi. To prawda, że to plotki z w miarę pewnych źródeł i to prawda, że różne źródła potwierdzają częściowo to co mówią inne (wczoraj wieczorem jak czytałem pierwszą część, bez drugiej wzmianki donoszącej o nowym systemie podstawek, myślałem właśnie że taka radykalna zmiana jak ulał pasowała by do plotek o opatentowaniu nowych podstawek i przejściu battla na skirmish, co przewijało się na warseerze - no i rzeczywiście) - dalej jednak to tylko plotki - pewne źródła mówiły już o bretońskim army booku już po end of times, a w świetle nowych rewelacji na to się nie zanosi.

Po drugie - nawet jeśli te plotki w większości się sprawdzą, to sam fluff niekoniecznie musi być odrzucający i z przysłowiowej d..y. Nie czytałem żadnej z książek End Times, ale w radykalnym streszczeniu opisane w nich wydarzenia też wydają się być kiepskim pomysłem - za to po przeczytaniu streszczenia Khaine'a w jednym z tematów na forum wydaje mi się, że kiepskie było przykładowo raczej ciągnięcie niezmiennego status quo elfiej wojny domowej, nudnej i miałkiej, bez żadnego sensownego rozstrzygnięcia przez kilka tysięcy lat - bo rozstrzygnięcie nie mogło by mieć miejsca przy zachowaniu podziału na krystalicznie czyste elfy i te najgorsze ze złych. Tak samo wydaje mi się, że o ile streszczenie tak znaczącej zmiany w świecie warhammera do opisu "ścierających się baniek rzeczywistości" może na szybko oddać sens zmiany, ale wcale nie oznacza, że sam pomysł jest głupi. Pamiętam, że w podręczniku do I ed warhammerowego rolepleja, tego z fimmirami i zoatami, bodajże na wstępie zamieszczone było opowiadanie, w którym poszukiwacz przygód w jaskini gdzieś na terenie Imperium spotyka jaszczuroczłeka - rzecz nie do pomyślenia, kiedy stary świat opisany jest tak dokładnie, że możliwe jest wyliczenie wszystkich miasteczek między Nuln a Middenheim i sprawdzenie liczby ich mieszkańców. Z każdą kolejną edycją battla świat był coraz bardziej dookreślony, co rzecz jasna cieszyło, bo jak już polubiło się ten świat, to chciało się o nim wiedzieć więcej, czytać o swojej ulubionej armii, jej bohaterach, historii rasy itp - po pewnym czasie jednak tajemnica umknęła, każdy kolejny army book był tylko przedrukiem poprzednich z drobnymi zmianami (jak tu upchnąć demigryfy żeby wyglądało jakby były od zawsze). To co ciekawe i tajemnicze stawało się sztampowe i nudne - w życiu nie przypuszczałbym jak słaby może być fluff beastmenów porównując same grafiki sprzed lat i obecne - kiedyś zwierzoludzie byli pradawnym złem czającym się gdzieś w mrocznych ostępach, dziś są obrzucającym się łajnem stadem brązowych orków "na poważnie" - wszyscy wyglądający jak z matrycy, z "chaotycznymi mutacjami" których różnorodne wariacje można wyliczyć na palcach jednej ręki. BYĆ MOŻE nowy fluff to zmieni - być zamiast sztywno nakreślonej mapy świata znów będą tajemnicze góry czy nieprzeniknione lasy w których może się kryć wszystko.
Nie łudzę się, że wszystkie zmiany będą powrotem do starego klimatu warhammera -na przykład jestem raczej pewny, że wśród nowych frakcji nie znajdzie się miejsce dla Imperium Sigmara. Wcześniejsze plotki wspominały o imperium w nowym starterze, potem o nowej ludzkiej frakcji, wreszcie o tym, że w starterze będzie coś zupełnie nowego. Raczej starter nie będzie zawierał dwóch "dobrych" armii, więc opcja imperium vs templariusze wzorwowani na space marinsach odpada. Jeżeli GW ma zamiar zmienić wygląd i fluff nowych frakcji, żeby były jednoznaczenie warhammerowe, nie możliwe do pomylenia z figurkami innych producentów, to zapewne odpadną landsknechtowi state troopsi czy średniowieczni rycerze albo standardowe krasnoludy fantasy. Moje typy wśród 6 nowych frakcji to chaos (bez niego WH to nie WH), jakieś udziwnione undeady (zwykłych też jest na pęczki wśród innych producentów), udziwnione elfy (może razem z lizardmenami? Może udziwnione w jakiś zupełnie nieoczekiwany sposób, tłumaczący dlaczego nie miały ani jednego modelu do ET), nowa frakcja "templariuszy" (dwarfy, dawne imperium i bretonnia), skaveny (jedyna rasa battlowa która nie jest standardem fantasy) i orki/ogry (też pewnie bardzo zmodyfikowane, zielonoskórzy to również standard w fantasy ale nie wyobrażam sobie porzucenia ich). Trochę mi szkoda, bo sam gram imperium. Ale tylko trochę, bo....

Po trzecie - nawet jeśli się sprawdzi i nawet jeśli sprawdzi się w głupi sposób, to zostaje edycja 8 - która miała być docelową dla mnie i nielicznej grupki osób z którymi gram już na długo przed plotkami o 9tej. Kilka powodów - personalne - nie chce nam się co 2-3 lata uczyć nowych zasad, 8ed wygląda ładnie wizualnie (duże hordowe oddziały), nie ograłem jeszcze wielu możliwości - i powody które mogą przemówić też do innych graczy - mnóstwo fajnych dodatków Triumph and Treachery, Storm of Magic, zasady oblężenie w Blood in Badlands, nowe zasady z ET - walki pod ziemią, w miastach, w dżungli (mają być w thanquolu). Do zupełnej kompletności całej edycji brakuje mi armybooków brettonni, skavenów i dodatku pozwalającego tworzyć własne frakcje i jednostki. Uważam, że edycja 9ta może być w odróżnieniu od poprzednich zupełnie inną grą, która odstraszy wielu graczy. Choć lament jest przy każdej nowej edycji i większej zmianie ;), to znaczna redukcja grywalności wielu modeli (70% !!!) i zmiana podstawek rzeczywiście dla wielu oznaczała będzie konieczność dokupienia nowej armii - a po co, jeśli świat niekoniecznie może być już atrakcyjny, jeśli jego ulubiona frakcja zostanie zredukowana do jednej jednostki core i dwóch bohaterów (możliwe, że akurat tej jednostki, której wcześniej nie lubił, bo wolał inne z army booka).

W każdym razie czekam z niecierpliwością. Miałem w planach rzucenie się na kilka starterów (spodziewałem się nowych imperialnych rycerzy), pewnie skończy się na podręczniku, może nawet na tym nie.

Zablokowany