Noobowe pytania - cos dla początkujacych poczatkujacych ;)

[wicio]

Mam takie pytanie:
Czy jak się wyzwie Grali na pojedynek, to czy mogą odmówić?

[Gregor]

Nie.

[Kervyn]

W sumie czemu nie? O ile dobrze pamiętam to pod względem pojedynków są traktowani dokładnie tak jak czempioni, więc można odmówić, a przeciwnik zamienia wówczas wybrane modele i walka toczy się dalej.

[The Miz]

W sumie czemu nie? O ile dobrze pamiętam to pod względem pojedynków są traktowani dokładnie tak jak czempioni, więc można odmówić, a przeciwnik zamienia wówczas wybrane modele i walka toczy się dalej.

Dokładnie mogą odmówić, Bo ci panowie nie są czempionami tylko mogą rzucać czelendże i przyjmować jak czempioni

[Gniewko]

Mogą odmówić, rzecz jasna tracąc przy tym warda. Mam za to inną wątpliwość - czy można ich w ogóle wyzwać? Załóżmy sytuację, gdzie przeciwnik bije się tylko z oddziałem świętych. Literalnie rzecz biorąc oddział nie ma czempiona, więc nie ma komu rzucić wyzwania. Wiem, że to absurdalne, ale ktoś mógłby (nadinterpretując zasady) stwierdzić, że fakt, iż Grail Knights mogą przyjmować wyzwania służy do tego, żeby brali je zamiast bohaterów, którzy są obecni w walce.

[Gregor]

A to dobre ,bo przez dłuższy czas myślałem i grałem tak jak by nie mogli

[theudulf]

Mnie się też wydawało, że nie mogą odmówić chellenge'a i takie jest ogólne przekonanie 90% graczy. "Skoro wszyscy są czempionami, to nie można odmówić chellenge'a". Szkoda, że w zasadach pisze "jakby byli". I to nie tylko nowi gracze tak myślą, ale i starzy wyjadacze jak Wienzu i Ślepy . Właśnie dlatego ja ich nie wystawiam, licząc głęboko na pozbycie się tej zasady dupiatej zasady przy nowym rulebooku.

[The Miz]

To wyszła zagwozdka mała Ja uważam że im można rzucić czelendż mimo że nie ma bohatera tk to by było głupie bardzo Chociaż jakiś noob może się trafić i twierdzić że nie Mi się zasada podoba więcej razy mi ratowała tyłek niż nie.

[Dibo]

Też grałem że nie mogą , bo kolesis zdatnego do czelendźa nie ma jak wycofać z walki... yyy tzn ... Normalnie przy odmowie champion czy heros jest wysofany poza walke (nie styka sie z przeciwnikiem) jeśli tu wszyscy są jak championi to trzeba by wysofać wszytskich z walki co jest niemożliwe ... tak jakoś to pojmowałem

[theudulf]

Też tak pojmowałem i generalnie tak to właśnie powinno się interpretować. Ja osobiście wolałbym nie mieć tej zasady, niech nam w następnej edycji zmniejszą ich koszt o 4 punkty, wywalą tą zasadę, dadzą chempiona z 3 atakami warda zawsze na 5+ i oddział jak marzenie
ps. Sorry za off top ;]

[Kokesz]

Ale może dzięki tej zasadzie to oni mają te dwa ataki. Dlatego też usunięcie jej było by równe z usunięciem jednego ataku z ich statystyk.

To tak, żebyście mieli się nad czym zastanawiać

[theudulf]

Może tak, może nie, ja jednak uważam, że ta zasada jest idiotyczna Zobaczymy w następnej edycji co z tym zrobią.

[emiel_regis]

nie mam w łapach podręcznika, ale wygląda to chyba technicznie tak, że jeśli masz np. bohatera i czempiona w normalnym oddziale, i obaj mogą przyjąć pojedynek, to i tak jednym można odmówić. U grali może przyjąć cały szereg, ale odmawia w razie czego tylko jeden. Więc grale po prostu 'się zamieniają' i po problemie, tyle że warda tracą. To 'if' interpretuje tak: jest po to, żeby nie było że każdy jeden jest czempionem, bo to aż się prosi o jakiś 'wężyk' w którym jakiś oddział siekatorów straszliwych wybija na turę po jednym grallu - na zasadzie "wszystkie ataki idą w czempiona". Natomiast na potrzeby zasad pojedynków powinni działać normalnie. Tak samo slayerzy majacy w 1 szeregu 5 czempionow powinni miec mozliwosc odmowienia pojedynku (chyba ze maja cos specjalnego w zasadach ale nie pamietam) - tylko u slayerow wymieniasz na 1 ture jednego czempiona na zwyklaka, a u grali - 'pseudoczempiona' na 'pseudoczempiona'

[The Miz]

Gralle mogą odmówić czelendż i już Oni nie są czempionami tak więc ów wyzywany ma się gdzie wycofać bo nie ma innych czempionów w tym momencie. i tak co ture mogą się wymieniać. Jeżeli dali by nam warda na 5+ always i ld 9 i by kosztowali z 1-2pkt. mniej to wolałbym mieć jednego czempiona.

[theudulf]

Gralle mogą odmówić czelendż i już Oni nie są czempionami tak więc ów wyzywany ma się gdzie wycofać bo nie ma innych czempionów w tym momencie. i tak co ture mogą się wymieniać. Jeżeli dali by nam warda na 5+ always i ld 9 i by kosztowali z 1-2pkt. mniej to wolałbym mieć jednego czempiona.

Widać więc, że zdania są podzielone , szkoda ze GW nie odpowiada już na pytania . A czemu chciałbyś wtedy jednego czempiona?

[The Miz]

Bo teraz gralle spadają tak samo jak erranci w od strzelania a w kombacie to jest różnica tylko WS-a tak więc jak są czempioni to można rzucać czelendż każdym żeby utrzym,ać jak najdłużej coś dużego z boku z przodu. przy 9ld wardzie itp. tych paru czempionów nie jest tak bardzo przydatny w zamian z stanienie oddziału i danie jednemu panowi 3 ataków. Aczkolwiek fajnie by było i byłby Klimat Gdyby czempioni zostali. Po prostu gdy oddział staje się mocniejszy to nie jest aż tak bardzo potrzebna ta zasada.

P.S Kto jedzie do Bydgoszczy z was w ten weekend??

[Jagal]

Grale moga odmówic, zamieniają się miejscami tylko, ale warda tracą. Tak jak quas mowi.



p.s.Ja mialem jechac ale sie dzisiaj w poludnie dowiedzialem ze nie .

[Wolfgar]

Ale jak to wymieniają się czyli w lancy nie uderza 2 tylko nadal 3?

[Gniewko]

Tak, nie ma różnicy w ilości ataków, wymieniają się de facto "wirtualnie", bo każdy z nich jest taki sam. Jedyna konsekwencja to utrata warda.

Wyjątek: jeżeli jest to tura, w której święci szarżowali, to ataki kolesia odmawiającego pojedynku przepadają (patrz zasada szarżującej lancy - usuwamy do tylnego szeregu kolesia, który nie może atakować w tej turze, pomimo tego, że normalnie formacja to umożliwiałaby).

[Legion]

Wychodzi na to, że jak Graali jest trzech, to pojedynku odmówić nie można - nie ma gdzie schować "tchórzącego"?