Border Princes

grabz pisze:Pięknie podziękował , jutro spróbuje. Fotki przy następnym podejściu będą pomocne, jeśli nie mi to na pewno komuś się przydadzą.

Nie ma za co
LINK do poradnika.

quidamcorvus pisze:I druga część tutoriala.

Jesli nie masz nic przeciwko, to skorzystam do nastepnej makiety...

Filup pisze:Jesli nie masz nic przeciwko, to skorzystam do nastepnej makiety...

no chyba oszalałeś! nie po to przecież udostępniał tego tutka, żeby ktoś z niego korzystał!

Zakończyłem prace nad zewnętrzną stroną Rezydencji. Wnętrze wymaga jeszcze sporo pracy ale tym zajmę się później, gdy wszystkie moduły będą już gotowe.
Rezydencja była miejscem spotkań Kultystów Chaosu i odprawiania mrocznych rytuałów. Na zewnątrz umieściłem wycięte z aluminiowej blaszki elementy, które mają stylizować Rezydencję na budynek splugawiony przez Chaos. Podczas kolejnych prac postaram się, jeszcze bardziej splugawić Rezydencję.
Obecnie Rezydencja prezentuje się następująco:




A stół, wraz z gotowymi już modułami wygląda tak:

Ta makieta chyba nie wymaga komentarza! Poprostu jest zajebista!

O w pyte! Całość wygląda nieziemsko

Iście monumentalny projekt ... Kiedy walisz do Obi po farby .

ile budynków jeszcze do tego dojdzie? no i ile już na to poszło pieniędzy i czasu?

imponujące

kiedy ujrzymy to WSPANIAŁE miasto w kolorze?

Jak sądzę po zakończeniu wszystkiego wybierasz się z nią na jakiś konkursik bo robi miażdżące wrażenie. Gratuluję wytrwałości i konsekwencji w realizacji pomysłu.
Kiedy malowanie????

Dzięki

Pretor pisze:ile budynków jeszcze do tego dojdzie? no i ile już na to poszło pieniędzy i czasu?

Czasu poszło sporo. A pieniędzy? W sumie to niewiele (porównując ze stołem wiejskim złożonym z makiet GW)
Za dwie paczki pianki pod panele zapłaciłem ok 50 złoty, wszelkiego rodzaju listewki też z 50 złoty, klej za 10 złoty, spinacze biurowe + posypki + kamyki (z którym korzystam także przy figurkach i pewnie wystarczy mi ich do końca życia) też może z 50 złoty i nóż do tapet za 10 zeta. Więc niecałe 200 złoty to nie jest dużo. Zobaczymy ile wyniosą mnie koszty malowania.

A samo malowanie będzie po tym, jak już wszystkie zaplanowane moduły będę miał gotowe.

Ja z niecierpliwością czekam aż to pomalujesz, mam nadzieje że zrobisz to równie skrupólatnie jak samą budowe tego cuda... życze dalszej wytrwałości ale to chyba nie jest Ci potrzebne, bo budowa napewno idzie dużo szybciej niż naszych autostrad

Nie kombinuj, Qc, tylko MALUJ W przeciwieństwie do poprzednika myślę, że NIE POMALUJESZ TEGO W OGÓLE .

smiejagreg pisze:myślę, że NIE POMALUJESZ TEGO W OGÓLE .

Na mnie to nie działa terroryści

Jezu Chryste! - jaki kosmos. Ale faktycznie mogłbys zaczac malowanko
Jak to jest miec mała fortunke na stole?

Jest super!

Może zabrzmi to jak niepotrzebne ''przysranie się'' ale IMO z tej bramy i do niej powinna też być brukowana droga.

pzdr!

doskonały stół

Dzięki

Jagal pisze:Może zabrzmi to jak niepotrzebne ''przysranie się'' ale IMO z tej bramy i do niej powinna też być brukowana droga.

Będzie bruk, błoto i kilku poległych, dlatego zrobię to później.

Przy okazji zakończenia wstępnych prac nad Rezydencją postanowiłem przebudować też Bramę Miejską.
Kusi mnie, żeby dodać jeszcze jeden poziom - pewnie będzie to drewniana wieża/podest - ale to później.

zielonatrawa pisze:doskonały stół

To jest TUTAJ.

No i zbudowałem ostatni poziom na Bramie Miejskiej. Budowa zajęła mi około dwóch godzin (nieco więcej niż trwał koncert Rammstein na Volkerball).
Materiały to listewki 3x3 mm, 5x3 mm, 10x1 mm, patyczki na szaszłyki, spinacze (jako piny), aluminiowa blaszka i klej polimerowy.