![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Modelowa odpowiedź pisze: Jaka była motywacja do powstania Internetu?
Sieć taka była marzeniem USA, bo w założeniu miała być odporna na uszkodzenia infrastruktury. Hamburgery chciały, żeby sieć działała nawet po jebnięciu atomówki przez ruskich.<...> I nikt się nie spodziewał że zamiast zapewniać bezpieczeństwo i niezawodne połączenia, służy do ściągania zdjęć kotów i cycków.
Modelowa odpowiedź pisze: Jaka była motywacja do powstania Internetu?
Sieć taka była marzeniem USA, bo w założeniu miała być odporna na uszkodzenia infrastruktury. Hamburgery chciały, żeby sieć działała nawet po jebnięciu atomówki przez ruskich.<...> I nikt się nie spodziewał że zamiast zapewniać bezpieczeństwo i niezawodne połączenia, służy do ściągania zdjęć kotów i cycków.
a wiesz, że Skinheads jako tacy nie są powiązani z żadną polityką?Pendzel pisze:W Białymstoku są skinheadzi. przynajmniej tak twierdzą.
Nie zdziwiłeś mnie. Ale ja mówię o tym co jest bo nie ważne jest to czy oni wyznają jakąś ideologię czy chcą się urżnąć, ale ważne że mogą ci spuścić w pierdol a wtedy wątpięw przydatność wiedzy teoretycznej i znajomość pochodzenia subkultury.Smh pisze:a wiesz, że Skinheads jako tacy nie są powiązani z żadną polityką?Pendzel pisze:W Białymstoku są skinheadzi. przynajmniej tak twierdzą.![]()
Ci co twierdzą inaczej niech poczytają o początkach ruchu... mogą się ciut zdumieć że całość subkultury wywodzi się od jamajskiej muzy i RudeBoysów ;P Oi!
Modelowa odpowiedź pisze: Jaka była motywacja do powstania Internetu?
Sieć taka była marzeniem USA, bo w założeniu miała być odporna na uszkodzenia infrastruktury. Hamburgery chciały, żeby sieć działała nawet po jebnięciu atomówki przez ruskich.<...> I nikt się nie spodziewał że zamiast zapewniać bezpieczeństwo i niezawodne połączenia, służy do ściągania zdjęć kotów i cycków.
od tego się zaczęło bo się"chłopakom nudziło i w dupach poprzewracało" z braku kasy i pracykubencjusz pisze:A skini to nie przypadkiem dzielnice robotnicze i likwidowanie fabryk i zakładów pracy w GB w latach 60 ?
zgadzam się, jednak przy każdej możliwej sposobności można kilka osób doedukowaćkubencjusz pisze:Co do boneheadów to wiadomo mi tyle, że to jest ta część grupy odpowiadająca za faszyzm/nazizm itp. A czemu pisze się skini a nie dzieli jednych i drugich na podgrupy w trakcie opisywania scenek z tandetnego serialu dla niepełnosprytnych ? Bo np. gdy ktoś pyta co to za ryki z słuchawek mi lecą nie mówię: slam death metal, noisegrind, goregrind, digigrind, breakcore, terrorcore, speedcore itp. tylko odpowiadam mu, że death metal co jak wszyscy wiemy jest okrutnym niedomówieniem. Tak i tu chodzi o to by merytoryczna treść wypowiedzi była zrozumiana, a nie po to by wykazać się drobiazgową znajomością subkultury.
To tyle ode mnie
kudłaty pisze:Wiadomo alkohol jest dla ludzi, ale śliwowica jest dla frontu wschodniego
Pendzelku, ale Ty sobie chyba jakos poradziszPendzel pisze: I jedno i drugie wpier*oli ci za bycie lewacką k*rwą, ciemną karnację, zagraniczny akcent, fryzurę itd itp. No skini nie zwiną ci portfela i telefonu bo "walczą" o idee, a nie pieniądze.