Border Princes

huh... ale ta figurka jest malutka. wow! naprawde ciezko sie maluje
jakos tak z braku laku maluje lurtza.
oto i on.


aaa! byłbym zapomnial.
pamiętacie mojego goblina? ten scupult? szukam kogos kto by go pomalował jacys chetni? pozdrawiam

Lurtz:

Mi sie wydaje że Lurtz miał bardziej zakazaną mordę... ta jest taka........... człowiecza xD

Bardzo fajny tylko... Czy Lurtz nie miał na górze pancerze czegoś skórzanego ? (Zdjęcie)
Gdybym ja malował ten model to bym to zaznaczył. Np. "oficjalne" malowanie przez GW tego nie zaznaczyło, jeszcze nie widziałem pomalowanej ze skórzanym elementem tej figurki. Co nie zmienia mojej opinii że ładnie wychodzi Tylko trochę mi się zlewa skóra z ubraniem ale może to tylko moje oczy

Respekt, Siasek. xD Ja bym przy malowaniu takiej skali wymiękł po 10 min.

Kol0 pisze:Bardzo fajny tylko... Czy Lurtz nie miał na górze pancerze czegoś skórzanego ? (Zdjęcie)
Gdybym ja malował ten model to bym to zaznaczył. Np. "oficjalne" malowanie przez GW tego nie zaznaczyło, jeszcze nie widziałem pomalowanej ze skórzanym elementem tej figurki. Co nie zmienia mojej opinii że ładnie wychodzi Tylko trochę mi się zlewa skóra z ubraniem ale może to tylko moje oczy

Zauważ, że sama rzeźba ego nie oddaje - napierśnik ma szczelinę z przodu, a na skórzanym elemencie jej nie ma.

Fajne, chociaż gdybym nie wiedział czym ma być biały malunek na twarzy, to bym nie powiedział chyba, że to dłoń

bardzo fajnie Ci wyszedł naprawde , takie małe fiigurki ciężko malować :O sam aktułalnie maluje lotra i jak dobrz pójdzie to niedługo wrzuce foty

Fingor pisze:

Kol0 pisze:Bardzo fajny tylko... Czy Lurtz nie miał na górze pancerze czegoś skórzanego ? (Zdjęcie)
Gdybym ja malował ten model to bym to zaznaczył. Np. "oficjalne" malowanie przez GW tego nie zaznaczyło, jeszcze nie widziałem pomalowanej ze skórzanym elementem tej figurki. Co nie zmienia mojej opinii że ładnie wychodzi Tylko trochę mi się zlewa skóra z ubraniem ale może to tylko moje oczy

Zauważ, że sama rzeźba ego nie oddaje - napierśnik ma szczelinę z przodu, a na skórzanym elemencie jej nie ma.

Fajne, chociaż gdybym nie wiedział czym ma być biały malunek na twarzy, to bym nie powiedział chyba, że to dłoń

Wiem, w tym miejscu jest wiązanie. Mimo to da się dostrzec wyraźne podobieństwa.

pamiętacie mojego goblina? ten scupult? szukam kogos kto by go pomalował Wink jacys chetni? pozdrawiam Wink

mógłbym

p.s- a co do lurtz-a napisz co jest pomalowane bo po tych kiepskawych fotach to sie ciężko domyśleć

pomalowany jest łeb, napiersnik, na-jajnik, dwa krotsze rękawy, i te paski skorzane co wiszą.

zether pisze:Respekt, Siasek. xD Ja bym przy malowaniu takiej skali wymiękł po 10 min.

a widziałeś gobliny do lotra? człowieku... wysokości snootlingów, a główki to mają wielkości ich nosów o_0
lurtza też kiedyś malowałem, całkiem fajny model
a Tobie świetnie wyszła ta ręka, prawie jak na filmowa

eee... ręka? ktora przepraszam, bo ręki jeszcze nie zaczalem nawet

Pewnie chodzi o dłoń odbitą na "twarzy".

Na razie bardzo fajnie wychodzi

Nic nadzwyczajnego. Ładny Lurtz i tyle. ja malowałem figsy lotra 2 lata i nie powiedziałbym żeby skala była jakaś strasznie mniejsza.

Siasek pisze:eee... ręka? ktora przepraszam, bo ręki jeszcze nie zaczalem nawet

sorry chodziło mi o dłoń na twarzy