Border Princes

No wreszcie po tygodniu bez kompa (mainboard i zasilacz kaput) moge pokazac co nowego zmalowalem.

Lekka konwersja zainspirowana filmem "Vampire in Brooklyn" z Eddym Murphym jako tytulowym krwiopijca. W jednej z pierwszych scen wyrywa serce gangsterowi, ktory wczesniej probowal go zastrzelic mowiac "Next time put a little heart into it...". To mi sie tak pieknie skojarzylo z Wladkiem, wiec postanowilem go przyozdobic takim akcesorium

Schemat kolorystyczny jak widac zaczerpniety z okladki Army Booka. Szukalem kolorystyki, ktora jeszcze nie byla wykorzystana przy tym modelu.

Link do CMON.

Jak bede mial troche czasu to zlepie jeszcze jakies close ups (szczegolnie, ze to serce dosc slabo widac, ale to tez wina swiecacego lakieru)

Rap jesteś świetnym malarzem naprawdę. Pierwszy Vlad, który mi sie podoba i od razu fantastyczny. brawo cóż więcej mówić

No, ktoś tu faktycznie "włożył trochę serca..."

Raptaparat pisze:Schemat kolorystyczny jak widac zaczerpniety z okladki Army Booka. Szukalem kolorystyki, ktora jeszcze nie byla wykorzystana przy tym modelu.

... a że "pod latarnią najciemniej..."

Dobra - głowa, kolec i miecz - Tylko włosy takie same, jak skóra

Ładny, ciemny czerwony, a także cały NMM, płaszcz bardzo subtelny, delikatnie rozjaśniony, nadaje charakteru. Chyba najsłabiej wyszło futro z tego wszystkiego... Kolorystyka bardzo odpowiednia, złoto pięknie się mieni, ale nie bije po oczach, akurat Twój NMM uważam za jeden z najlepszych, jakie do tej pory widziałem w ogóle, serio. Przypomina trochę efekty Alexi Z, ale Twój jest o wiele płynniejszy i to widać od razu. Klejnot ma mieczu też jest rewelacyjny.

No i pomysłowa podstawka Nie wiem, co mógłbym więcej napisać, więc tylko już sobie popatrzę na ten model. Dobra robota!

Dzieki chlopaki

Sławol pisze: Tylko włosy takie same, jak skóra

A nie do konca wlasnie. Chcialem tego uniknac i cieniowalem z uzyciem red gore'a. Moze na zblizeniach bedzie widac. Chcociaz fakt faktem - baza jest taka sama

Nie, nie, jest OK, widzę tam RG w zagłębieniach, ale i tak widać, że i to i to jest "szare"

Cudenko !
Szczegolnie twarz mi sie podoba i miecz. Naprawde swietna robota. Serduszko jest malo widoczne, ale koncepcja ekstra.

No wreszcie ktoś vladowi ladnie buźke odmalował. Brawo

No ale to Rap to czego mozna było się spodziewać. Ciśniesz jak zawsze

obiecane close upy:

EDIT: Jak zapewne zauwazyliscie wywalilem z modelu ta okropna glowke wylatujaca z plaszcza - nijak to moim zdaniem do figurki nie pasuje.

Tak, zgadzam się w 100%, te główki/duszki to porażka...

A tak przy okazji - jakie są brązy na kolcu? Ciekawe, ciemne odcienie

To jest graveyard cieniowany czarnym i rozjasniany kommando khaki. Swoja droga jedna z moich ulubionych farbek mimo tego, ze ma super slaby pigment.

Dziękować Dobre kolory do drewna.

Najlepszy vlad jakiego do tej pory widziałem
miecz i twarz są rewelacyjne

Rap jesteś świetnym malarzem naprawdę. Pierwszy Vlad, który mi sie podoba i od razu fantastyczny. brawo cóż więcej mówić Applause

No tak Roman, skoro tobie się podoba to musi być full pro

Fotka ze zbliżeniami dużo dodaje figurce. Jedyne co mi się nie do końca podoba to futro i płaszcz, ale tego się po prostu nie da ładnie zrobić

Z twarzą też nie jest do końca fajnie, po pierwsze jest za bardzo podobna do włosów. Po drugie te brązowe glazy są jakieś takie dziwne, z daleka wyglądają fajnie, ale z bliska to chyba nie to. To tylko kwestia gustu, technicznie wszystko jest okej. Ja bym tam dal jakiś fiolet

Ogólnie masz ode mnie dyszkę i liczę na rewanżyk

MuK pisze: Ja bym tam dal jakiś fiolet

Ja wiem co ty bys dal: rozowa skore i zielone buty

Raptaparat pisze:

MuK pisze: Ja bym tam dal jakiś fiolet

Ja wiem co ty bys dal: rozowa skore i zielone buty

pamietaj o rewanzyku

Rapta, gratuluje bardzo udanej pracy. Można śmiało powiedzieć, że Twoje wyczucie trójwymiaru jest już dobrze wypracowane, co w połączeniu z bardzo dobrym warsztatem stawia cię w krajowej czołówce.

'Komiks' w najlepszym wydaniu.
Pozdrawiam!
Sz.

Wpędzasz mnie w kompleksy

Cud ,miód i orzeszki Bardzo fajna miniatura ... Jakbym miał się do czegoś na siłę doczepić to byłoby to futerko

Argh xD Nie wiem czy już to kiedyś mówiłem, ale człowiekowi się odechciewa malować jak widzi takie figurki, bo wiem, że raczej nie osiągnę takiego poziomu Piękne! 10/10 oczywiście. Tak z ciekawości- ile go malowałeś?

Ehhh co tu duzo gadać rozłacza synapsy i zawija moszne na plecy Jak kiedys umre i doczekam sie reinkarnacji chce umiec tak malowac:P