Chwalmy się

Skaven

Moderator: Hoax

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vocal
Masakrator
Posty: 2096
Lokalizacja: kraków
Kontakt:

Re: Chwalmy się

Post autor: vocal »

sztajgerland- pliz zmniejsz podpis pod postami bo na stronie się robi więcej tych śmieci niż reszty tekstu... :roll:

Awatar użytkownika
Mr. Hyde
Mudżahedin
Posty: 286
Lokalizacja: Koszalin Zad Trolla
Kontakt:

Post autor: Mr. Hyde »

:cry: pasi??

Awatar użytkownika
ANtY
Kretozord
Posty: 1610
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: ANtY »

too long for meh :P

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3135
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

Jak się chwalić to na całego: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 96#p419796

Zapraszam do lektury raportu i komentowania :-)

Awatar użytkownika
Wisnia
Chuck Norris
Posty: 607
Lokalizacja: Battleground - Chodzież

Post autor: Wisnia »

Witam
Nie było mnie na PGA, a ciekaw jestem bardzo Waszych relacji, wrażeń, rozpisek :)
Z tego co widziałem Cosmo i Młody pocisnęliśćie.
Chwała Wam za to.
Dajecie dajecie

Awatar użytkownika
Cosmo
Oszukista
Posty: 886
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: Cosmo »

Hmm szczerze mowiac to przez wiekszosc turnieju trzego generalow myszolakow gralo zaraz obok siebie ;-D wiec nie jest z nami tak zle, trzymamy sie dzielnie nawet w 7ed.

Raport..
1 bitwa - Slepy - Empire.
Standardowe porno. W zasadzie bitwa bez historii. Blokowalem czolgi zeby nie podjechaly za blisko, a cannony byly ograniczone przez Storm Banner, wiec w zasadzie niewiele zrobily. Udalo mi sie zlapac magow przeciwnika i zapowiadalo sie calkiem niezle, ale niestety skonczyl nam sie czas na gre, wiec zdazylem tylko rozwalic tych magow, jedna kawe + jej sztandar, jakichs kusznikow.. Mi spadla Cannona, pol elektryka, Nightci, Slavy <drapie sie po glowie> Wiekszosc cwiartek poblokowaly mi altar i czolgi. 12:8.

2 bitwa - Herkules - VC.
Klocek kawalerii, Mengile, biegacz, 2x Ghule, Szkielety, Baty, Wilki, King i lord magujacy. Chlopak robil troche bledow.. Mengili w pierwszej turze wystawil z lasy i strzelaly przy wlaczonym Storm Bannerze nie robiac za wiele i musialy sie pozniej bronic przed seria blyskawic. Ghule zjedli skauci i ratlingi dwa. Podpuscilem biegacza na oddzial Gutterow - lyknal, ja flee a on do buzi Ratlinga, ale niestety przezyl. Szarza w bok Slavow ktore nie umialy zajechac dwoch Ghuli ;> Zlamal mnie i wpadl z Clanraty tez od boku. Stalismy ze dwie tury, ale pozniej w tyl biegacza wpadl drugi klocek Clanratow i zdobylem jeszcze BSB. Na drugiej flance w tym czasie kawa lyknela przynete ze Slavami, ale niestety Clanraci z boku nie zdali feara na 9Ld, spisek ;P Wiec drugi screen z Nightow tym razem, a Cannon, Ratlingi i Globadierzy intensywnie pracowaly. W tym czasie Baty zaszarzowaly mi elektryka (niestety pod koniec mojej tury baner sie wyczerpal). Ale bylem ustawiony za daleko wiec dostalem tylko jedna rane i Baty sie zsypaly. Gutterzy wypuscili fanatykow na Mengili, ale te nie dolecialy ;P wiec skonczylem elfy w magii. Kawa oczywiscie pobiegla za Nightami, biorac na bok Cannon i reszte strzelania. Kolek z herosem w piach. Niestety w tym czasie stracilem z magii Jezzaile, a Mengile zdazyly wyhaczyc jednych Globadierow. Pozniej juz wszystko poszlo w szkielety z generalem, ale dalem rade tylko spolowic i zablokowal mi cwiartke jedna. Moglo byc lepiej ale dwa razy przy strzalach z Cannony po bohaterach zadalem po jednej ranie w Kinga i Lorda ;-P
17:3.

3 bitwa - Czarek - HE.
Smok, trzy kawy, 2x bolec, Cannon, Orzel, Fenix Guardzi z BoS, 2x Chariot, 2x lucznicy i bodaj dwoch czy trzech magow. Na prawej flance byli tylko lucznicy ktorzy szybko spadli z magii - przeciwnik kontrowal pociski w kawe. Smok dostal serie z Jezzaili (1 rana na lordzie) i smignal na skraj makiety za domek. Gutterzy zjedli bolec i drugich lucznikow. Sciagnalem jeszcze 2.5 kawy - czesc ze strzelania, czesc z kanapki. Banner sie wyczerpal, smok podlecial, dostal znowu z Cannony i Jezzaili - polowa za smoka. Sciagnalem jeszcze magow i Fenix Guardow (trzeba przyznac ze jednego przeciwnik sam sobie zabil z miscastow).
17:3.

4 bitwa - Pasiak - WE.
Trauma w chuj. Nie chce mi sie nawet opisywac tej bitwy. Pasiak ryczal ze smiechu pod stolem cala bitwe a ja kurwowalem cala bitwe ;> Powiem tylko ze jeden mag (akurat ten ktoremu dla funu dalem zielona magie) rzucil 2x1 na miscascie i zabil siebie, polowe ratlingow i Globadierow, Jezzaile spanikowaly same siebie, drugi elektryk tez sie zabil sam w jedna ture z jedynek na hity, klocek Clanratow szarzowal w 4 driady i byl przez nie lamany dwa razy, Ratling rzucil 2x1 na hity w odslonietego biegacza, Wildzi zdali break na -5 itd itd........
7:13.

5 bitwa - Radek - WoCh.
Hell Cannon, Lord na Dysku, BSB na Dysku, dwoch nurglowcow. W sumie 12PD + przerzuty miscastow. Dwie ciezkie kawy duze - jedna 4+ Ward, druga frenzy. 2x maruderzy konni, 2x piesi - wszystko Slaanesha, 2x psy. Lewa flanka byla slabiutka - psy i lekka kawa. Spadly z lightningow i Gutter Runnerow. Srodkiem puscilem BSB zeby napieral na maga w maruderach i gdyby bozia dala to i lorda ktory na dysku ze Storm Bannerem niemialby jak uciec. Maga dorwalem, ale Lord zdazyl odfrunac. Ale udalo mi sie zmylic przeciwnika i nie spodziewal sie ze dostanie blyskawice nie raz a dwa razy - od elektryka teleportowanego z drugiego konca stolu. A scrolli juz nie mial - zuzyte na plage. Frenzy wymanewrowalem i zlamalem od boku, fast wystrzelalem, BSB mi sciagnal Cannon, ale wystawil sie na Ratlinga, Globadierow i Jezzaile. Niestety klepnalem jedna rane tylko. Cannon zanim spadl, pociagnal ladnie przez bok kawalerii z WSv 4+. Hell Cannon spanikowal mi oddzial Clanratow (9Ld) i stracilem sztandar kawalerii i drugich Clanratow z elektrykiem (8Ld) ale Ci drudzy mieli na tyle przyzwoitosci zeby sie zebrac. Mialem farta ze Cannon zdal panike na 4Ld ;P ale za to dostalem jedynke z magii nurglowej w rannego elektryka i w BSB (tutaj przeciwnik wykminil fajne zagranie zeby mnie zobaczyc od boku, brawo).
18:2.

Generalnie przydal sie klocek Monkow w ktorym duzo zonglowalem bohaterami. Globadierzy poza dodatkowym wystawieniem na nic - totalnie nie umieli trafiac ;P Gutterom i Ratlingom tez cos nie szlo :P

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3135
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

Mała relacja z turnieju z Oświęcimia skoro nikt niczym nie chce się chwalić :P
7 miejsce z sumą 39 punktów za trzy bitwy i resztę spraw. Trafiłem na bardzo konkretnych, a przy tym kulturalnych i dobrze nastawionych graczy
Moja rozpiska:


Grey Seer, screaming bell, power stone, 2x dispel scroll, skalm @540

Warlock Engineer, 2nd lvl, warp-energy condenser, doomrocket @150

Warlock Engineer, 2nd lvl, dispel scroll, pipes of piebald @150

Plague Priest, flail, 1st lvl, scrying stone, , plague furnace @271

26 Clanrats FCG, shields @137
21 Slaves, mus @44
21 Slaves, mus @44
21 Slaves, mus @44
21 Slaves, mus @44

5+1 Giant rats @23
5+1 Giant rats @23
5+1 Giant rats @23

5 Gutter runners @60
6 Censer bearers @96
5 Jezzails @100
25 Plague monks FCG, stormbanner @250

Hellpit abomination, warpstone spikes @250
Doomwheel @150

PD: 12 (11 kości + power stone)
DD: 12 (7 kości plus 3 scrolle)
DS: 3
Modele: 174
Wystawień: 15

Punkty: 2349


I bitwę stoczyłem z Undeadem i jego TK, rozpiska praktycznie identyczna jak ta, przeciw której ćwiczyłem z Big Bossem parę dni wcześniej: king z kosiarą, 3 liczki, 3x3 rydwany, 10 i 20 szkieli, 3 skorpy, 2 swarmy, gwardia i dwie katapy. Zapowiadało się dobrze, wylosowałem dobre czary, teren pozwalał się skryć przed ostrzałem wrogich katapult. Tyle że przeciwnik miał super miarkę w oku i trochę szczęścia, w swojej pierwszej turze jednym strzałem w doomwheela (ledwie zahaczył jego podstawkę templatem).. rozwalił go w drobny mak... W bodajże drugiej turze ten sam los spotkał abominację, w trzeciej pierdyknął piecyk w monkach, których później zjechały 3 rydwany khemri. Próbowałem ratować co się dało, zdołałem utłuc kinga i społowić herosów, samemu tracąc jeszcze seera i większość oddziałów. Wynik 4-16, ale wiedziałem, że po prostu przeciwnik pokazał klasę.

Drugą bitwę dostałem z Pepe, który z niewinną miną oznajmił, że jego DE jeszcze nigdy nie walczyły z nowymi skavenami. W armii miał dużą magicę i dwie małe, kocioł, 25 warriorów, 2x5 dark riders, 2x5 harpii, 2x5 shades, 2x10 kuszników, 14 gwardzistów, dwa bolce i hydrę. Zapowiadała się niewygodna dla mnie wymiana ognia i magii, dlatego postanowiłem szybko związać przeciwnika walką. Decyzja była trafna, abominacja wsysła szarżującą na nią hydrę (choć padła później od bełtów), zaś Pepe w swojej drugiej turze zrozumiał, że przed jego gwardią stoi oddział monków z piecem i szczerzy zęby Elfiki ledwie zipnęły i zginęły marnie, tak jak i skatowane magią inne oddziały wroga, które później dobiłem w walce. Przeciwnikowi ostała się jedna magiczka i 10 kuszników. 17-3 do przodu.

Trzecia bitwa to Adamek i jego Empire na prawie standardowym złożeniu: lord mag na pegazie, 2 magów i priest, 3 kawy, 10 kuszników, 4 działa i dwa czołgi. Teren patelniowaty, armaty tylko się szczerzyły do moich dużych celów, więc nie pozostało mi nic innego jak tylko próbować się chować i coś uszczknąć. Koło trzeciej tury dorwałem się do dział i po kolei je wyłączyłem, przeciwnik złapał się na dwie pułapki i stracił kawę z priestem, a później drugą z magiem. Z perspektywy widzę też, że zbytnio ryzykował swoim lordem i go stracił, błyskawice przerobiły go na tosty Ja potraciłem trochę śmieci, maga z miscasta (wsysło go do warpa), abomkę (zabrakło pół cala, żebym to ja zaszarżował ten cholerny czołg, a nie na odwrót ) i piec, w końcu udało się go ustrzelić. Przeciwnik może i nie ma jeszcze takiego ogrania, ale widać już, że miarka w oku się wykształca. 18-2 do przodu.

Ogólnie super, jeśli się nie trafi na snajpera o umiarkowanym szczęściu w kościach, to jest bardzo do przodu. Bardzo pomaga fakt, że mało ludzi gra skavenami ;-)

EDIT: A przy okazji jak dorwę się do zdjęć z turnieju, to pochwalę się swoimi modelami pieca i dzwonu, wszystkim się bardzo podobał, a Jasif się sprawił :-)
www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.

Marcins
Masakrator
Posty: 2012
Lokalizacja: The Gamblers Wrocław

Post autor: Marcins »

dzisiaj grałem sobie przeciw wood elfom
7wardencerów[z 2tafa] szarża w 30monków[plague baner,muzyk] z priestem[scrying stone,poison,censer,potion of folcośtam] poszedł czelencz priest przyjął [myślałem że frenzy musi przyjmować] zoofile zabijają mi w pojedynku priesta z kiling blowa i oprócz tego 8 monków ja zadaje mu 24rany schodzą wszyscy prócz czempiona bo był w pojedynku....przegrywam kombata ,nie zdaje ld,uciekam,czempion war dancerów mnie zjada...to jeszcze nie koniec w mojej turze do ów czempiona doszło 3 censerów,testy tafa 3x6.
wniosek:
''budyń to smaczny deser ale nie sprawdza się jako sanki''

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3135
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

Jak mogłeś przegrać, skoro miałeś jeszcze sztandar i bonus za szeregi? Wychodzi 10 trupów dla długouchych (z challengem), a dla Ciebie 6 trupów+sztanrad+3 szeregi+szarża (bo napisałeś, że szarżowałeś)+ewentualny muzyk na wszelki wypadek.
www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.

Marcins
Masakrator
Posty: 2012
Lokalizacja: The Gamblers Wrocław

Post autor: Marcins »

nie, napisałem ze 7war dancerów szarża w 30monków...[ustawieni oczywiście w hordzie]
wiec 10ran,szarża=11
monki 6 ran,szmata,szereg=8
stubborn na 6ld nie zdany i wroty...

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3135
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

Uuu, no tak, to wszystko się zgadza, dupiata sytuacja ;-)
www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3135
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

Że nic się nie dzieje, to wrzucę coś od siebie:

http://pegazbielsko.ok1.pl/viewtopic.php?p=13236#13236

Raport z turnieju drużyn w Oświęcimiu w ostatni weekend.
www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3135
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

Raport z bitwy na 6k przeciwko DoW, zapraszam do lektury ;-)

http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=112&t=28455
Ostatnio zmieniony 13 mar 2011, o 19:39 przez Myth, łącznie zmieniany 1 raz.
www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3135
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.

Awatar użytkownika
Kefas
Masakrator
Posty: 2586

Post autor: Kefas »

Dość nieoczekiwanie przypadło mi wczoraj zagrać z HE. Na 2k w tym tylko 3 oddziały elfów ;) jeden gigantyczny seaguardów z dwoma dużymi magami bsb i czymś tam jeszzce, 25 feniksów i 20archersów :D

Ja miałem całe mnóstwo różności ale w zasadzie nic konkretnego co by mogło powalić siłą zniszczenia.
warlorda na bonebreakerze
priesta na pox racie
inżyniera
2x30klanratów z ratlingiem i wft
50zlejwów w hordzie
2xglobasy
6jezzaile
5 censery
36giant ratów z ciałęm kierowniczym i to wszystko więc nic co daje sporego kopa...ani furmanki ani abomki tylko latare.
Ale nie wiedziałem z kim przyjdzie mi grać.
Postanowiłem zadziałać inaczej wobec tego pierdyliona tych seaguradów. Jak najszybciej chciałem związać to walką ze slejwami co mi się udało. Do tego dał się złapać w pułapkę unit feniksów.
Doszło do szarży, obydwa unity zabiły kupę slejwów, tak gdzieś z połowę. Stałem na dwój jedynkach. Rzucam... bach dwie jedynki :D oddział slejwów za 100 punktów zatrzymał natarcie na które w następnej turze wpadła reszta moich oddziałów siejąc zniszczenie.

Z fajnych rzeczy to jeszcze udało mi się rzucić na ten gigantyczny oddział seaguardów withera na IFce:D

Sam nie wiem co myśleć o weapon teamach, których w ogóle nie udało mi się wykorzystać :( Poza doomflaerem. Z jednej strony zajebiste wsparcie dla stormverminów z drugiej ten jeden wound nawet przy dobrym wardzie i sejwie boli mnie i jest niezrozumiały. Dlaczego tylko jeden wo? :[ DF zabił 12 feniksów w jednej turze :D Miałem farta na kościach cała grę. Strzelało mi się też bardzo fajnie z latarki :D S10 czy S8 boli okrutnie i jeszcze ten templejt na końcu ;) Ogólnie bitwa trochę nudna poza tymi przypałami na rzutach.

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

Wystarczyło ustawić slajwów w szeregach i zdać brejk ze steadfastem ale skoro lubisz dreszczyk emocji to można i tak ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Kefas
Masakrator
Posty: 2586

Post autor: Kefas »

Ten temat powinien mieć dopisek "albo płaczmy"
I dziś właśnie o przegranej na którą złożyło się kilka przyczyn...

Grałem moją drugą bitwę w 8ed... drugą z HE. :( ale... umawiałem się z kolesiem na dwarfy, a on mi HE przyniósł, ale mówię ok niech będzie, chociaż rozpiskę kombinowałem pod dwarfy.
Rozwalił mi wszystko co się dało... a ja jemu też :D
Największy oddział spearmenów padł po nastepującej akcji :D Warlok rzuca teleport na maga priesta który rzuca withera na ten duży odział spearmenów na kóry po chwili rzuca plagę na ifce :D Koleś zdaje 29 T testów na 2 spada ponad 20 modeli do tego mag traci wounda i ucieka z oddziału w swojej turze :D Plaga nie przeskakuje, koniec magii.
Latara daje dupy, a katapultę znosi z tego co zostało ze spearmenów w których celowałem za stół gdzieś.
Okropnie źle się rozstawiłem ze swoimi jednostami umieszczając na swojej prawej flance działo jezzaile i katape bez żadnej osłony. Strasznie głupio. Miałem nadzieje, że uda mi się zestrzelić jakiś chariot ale sie nie udało bo w swojej pierwszej turze gracz HE zestrzelił mi 5 z 6 jezzaili panikując ich ponieważ byli poza zasięgiem bsb i generała. Moja kolejna głupota którą popełniłem. Do tego koleżka miał sporo archerów i musiałem kitrać weapone teamy globasów i censerów. :( Zablokowałem się kompletnie. Warlord wszystko pudłował. Bonebreaker zabił więcej niż on w sumie. WS4 5A z S5 warlord WS6 4A S5 :(
Wszystko byłoby inaczej gdyby nie to tragiczne rozstawienie i zaskoczenie że mam grać z HE a nie DW.

Wither i Plaga to genialna kombinacja na wszelkiego rodzaju elfy.
Czy HE archersi mogą się ruszyć i strzelić? Bo chyba mnie koleś wałował.
Ja straciłem wszytko przez g.łupie zagrania. Przeciwnik został na dwóch chariotach i 8 archersach :( Reszta padła.
A nie! Zapomniałem, że został mi plague priest ukryty w domku i 3 gutterów. Model plague priesta chyba nadal zostął na stole w sklepie ukryty pod plastikowym domkiem bo nie mam go w torbie :D Jutro będę musiał odebrać hahahahhahahhahha
Macie jakieś dobre pomysły na HE? :-k

Awatar użytkownika
M.T.
Kretozord
Posty: 1724
Lokalizacja: Brwinów

Post autor: M.T. »

Kefas pisze: Czy HE archersi mogą się ruszyć i strzelić? Bo chyba mnie koleś wałował.
Mogą.

Awatar użytkownika
Kervyn
Chuck Norris
Posty: 497
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kervyn »

Moje śmieszne akcje:

1. XIII z IF-ki w 21 Longbeardów z BSB - 4x6 na ilość modeli, nara :D

2. 6. edycja, moje 3 tunneling teamy nie wykopują się ani na 4+, ani na 3+, ani na 2+... wychodzą dopiero z auto w 5. turze. Szansa jak 1:46656, cool. Aha, po drugiej stronie stołu oczywiście dwarfy.

3. DE, wystawieni na flance dla zmyły kusznicy (10) ostrzeliwują całą grę idących do nich 6 censerów. Zostaje jeden, przeżywa S&S, rozwala 3 z gazu i 2 z łapy. Break o 4 zdany, następna tura - wycina znowu 3 z gazu i 1 z łapy. Pozostały kusznik ucieka i zostaje zagoniony, censer wpada w czarkę na koniu która była na ranie (chowała się, bo z drugiej strony szły moje oddziały) i oczywiście zabija ją z gazu ;p

4. Dwarfy, doomwheel leci na 16 cali, strzela do organek, missfire. Leci w losowym kierunku... prosto na organki. Rozwala je i jedzie do przodu, lądując w samym rogu stołu - 5 cali od wrogiego kowadła (przebył ze 30 cali w turę). Byłoby epicko gdyby się w nie wbił, niestety dostał szarżę od warriorów z popychaczki i popłynął :D

Poza tym miałem parę epickich akcji z doomrocketem - rozwaliłem nim już: 20 BG, 10 z 20 saurusów (oblali panikę) i organki (7. edycja, trafiłem idealnie i rozwaliłem całą obsługę lol). Wszystkie trzy strzały były tak z min. 8 kostek ;p
Queek.

szeszej
Falubaz
Posty: 1024
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Post autor: szeszej »

Doomwheel na 600 ptk vs Ogry:

1. tura podjeżdża w strone klocka 5 byków + generał, strzela, 1 byk martwy
2. tura dzięki niespodziewanie udanemu rzutowi wbija się w wyżej wymieniony klocek, jeden byk ginie od impactów, 2 kolejnych i generał od błyskawic, ostatni zostaje załatwiony grindem. Przeciwnikowi zostało na stole 20 uciekających gnoblarów :D

ODPOWIEDZ