Border Princes

No wreszcie temat podpasował i się wyrobiłem. Mój debiut w konkursie
Nie ma co się rozpisywać, pomalowany pod armie, dorobiony płaszczyk którego bazowo nie miałem ( mój pierwszy płaszczyk więc bardzo nie bijcie )


(zdjęcie do pokazania)





Prosze o porady uwagi pochwały, co tam chcecie

pozdrawiam

Byłoby naprawde gites, gdyby nie lewitujące lejce
Bardzo przypadł mi do gustu brud na końskich szmatkach.

To samo co Szczurza Jucha

To raczej jest ogon konia.
Jak dla mnie trochę za niebieska ta głowa. Mieczyk jest super.

Ze wszystkiego to najbardziej podoba mi się krew na mieczu. Wyszła bardzo soczyście

Krew jest boska

Sykstus pisze:Krew jest boska

dokładnie

A ponad to figurka pomalowana na niezłym poziomie, tylko to jego swinskie ryło (Jestem zwolennikiem panow w hełmach).
Podoba mi sie .

Pozdrawiam Raptor

figurka fajna i malowanie tez na poziomie

jak już niektórzy zauważyli... lewitujące lejce są "passé"

i jeszcze nad czym warto popracować to podstawka:
wystająca włócznia i jakaś tam ręka moim zdaniem są słabe i nie dodają figurce... konik ma dynamiczna postawę a ta włócznia ją zakłóca...
myślę, że ruiny bądź skała z korka były by lepsze