Border Princes

Witam wszystkich!

Chciałem się z wami podzielić pracami, które miałem przyjemność malować przez ostatnie dwa lata.

Ok zaczynamy od czegoś dużego. Oto czołg malowany dla kumpla który czasami wypowiada się na tym forum pod nickiem "Borysek". Model ten malowałem dwa lata temu. Zapraszam do oglądania i komentowania.





A oto coś znacznie świeższego. Regiment strzelców z armii innego kolegi. drugie zdjęcie jest nieco bardziej zbliżone do modeli widzianych na żywo. Z góry dzięki za komentarze i uwagi!

czołg wyszedł przeciętnie, w niektórych miejscach wygląda na zapaćkanego a metal przydało by się dopracować...
No a dwarfy bardzo ładne, czyste i schludne. Naprawdę udany oddział

Dzięki za odpowiedź. W sumie racja co do czołgu, ale jako że był to chyba jeden z pierwszych "poważnych" modeli jakie malowałem w swoim życiu to jestem z niego bardzo zadowolony. A kumpel i tak twierdzi, że w realu wygląda lepiej

Ładne. Zacne malowanie, widać że starannie próbowałeś malować.
Szkoda, że efekt niszczą niedopracowania na etapie opiłowywania czołgu - nadlewki, brak szpachli, oraz odpryski, ale to może być z eksploatacji grania nim.

Ale zarówno w krasiach jak i czołgu przydałyby się większe cienie.
Maluj, maluj, bo warto.