Border Princes

Witam

Swoją zabawę z WFB zacząłem jakieś 6 miesięcy temu.

Porady i techniki malowania przekazali mi ludzie z Wrocławia ... wielkie dzięki, bo bez tego nigdy bym się nie ośmielił wrzucić zdjęcia na BP.

Interesuje mnie wasze rady ... co byście zrobili inaczej ... nad czym jeszcze muszę popracować, a co już można uznać, że jest ok. Mile widziane wszelkie konstruktywne uwagi.

Nie interesują mnie uwagi, które są niekonstruktywne ... typu: Nie podoba mi się niebieski kolor u elfów bo jest oklepany ... taka uwaga nic nie będzie wnosić do rozmowy i nie polepszy na pewno moich umiejętności:D (bo mi się podoba kolor niebieski ... hehe)

Chariot jest zrobiony na magnesach ... tak aby można było zmieniać konie lub lwy ... co powoduje, że z jednego pudełka można uzyskać Trionic Chariot i Lion Chariot.









Ok, czekam na komentarze ...

kalcior pisze:Chariot jest zrobiony na magnesach ... tak aby można było zmieniać konie lub lwy ... co powoduje, że z jednego pudełka można uzyskać Trionic Chariot i Lion Chariot.

Jeszcze powinieneś zamienianą obsługę zrobić
Ogólnie malowanie bardzo bardzo dobre, jeszcze biorąc pod uwagę to, że siedzisz w tym dopiero 6 miesięcy to naprawdę jestem pod wrażeniem .

Btw. Ja też wole niebieskie HE

zle rozszerzenia...pozmieniaj na img'i


fajny TT;)

Lwy jak dla mnie u Elfow to biel tylko,ale to moje zboczenie


troche to nierowno pomalowane jest,bo np lwy i konie bardzo fajnie wyszly,sztandar rowniez,a sam rydwan wyglada tak jak plastikowa zabawka.Pobawil bym sie troche dluzej z metalikami,troche wiecej warstw na nich.

Pobawil bym sie troche dluzej z metalikami,troche wiecej warstw na nich.

Na pewno na następnych figsach, spróbuję trochę bardziej pocieniować kolor metalowy. Jeżeli chodzi o cieniowanie rydwanu ... czyli koloru BlB ... to jak to robicie ... jakich farbek używacie, żeby z ciemnego przejść w BlB ?

Naprawdę możesz być z Siebie dumny. Bardzo, bardzo ładnie pomalowane HE. Niebieski sztandar i szmatki na koniach od rydwanu najbardziej mi do gustu przypadły.

Coś pięknego. Zastrzeżeń nie mam. Z niecierpliwością czekam na Twoje kolejne prace.

Bez sensu sztandar na rydwanie - w czasie transportu i bitwy zawsze w koncu sie polamie.

Malowanie super.

Bez sensu sztandar na rydwanie - w czasie transportu i bitwy zawsze w koncu sie polamie.

Nie zniszczy się, podczas transportu ponieważ też jest na magnesie i na czas transportu zdejmuje się go aby nie przeszkadzał.

Imponujące!
Bardzo ladnie pomalowane, ale z tymi magnesami i skladaniem modelu wedlug potrzeb, to juz przegiales. W pozytywnym sensie, naturalnie.
Swietna robota!

No ja cały czas oglądam zdjęcia, przesłane mi przez Kalciora, zaczynając od pierwszych pomalowanych włóczników, poprzez łuczników i bolce, a teraz ten rydwan... 6 miesięcy temu pokazałem Kalciorowi kilka prostych technik, a on już na starcie, po jakimś miesiącu przebił mnie swoimi free handami na tarczach włóczników... nie chodzi tutaj o skomplikowanie rysunków, ale pewność wykonania. Kalciorowi udają się gładkie linie ot tak! Ja często muszę poprawiać.
Kalcior: Pełen szacun! Zważając także na fakt, iż masz sporo pracy i mało wolnego czasu... te 6 miesięcy to prawdziwy sukces!

Mógłbyś także umieścić swoje pierwsze figurki Moje pierwsze były potworami, Twoje są grubo ponad standardy "tabletop" !

Mógłbym napisać, że uczeń przerósł mistrza, albo, że elfy też mogą się czegoś od Imperium nauczyć, ale to byłoby bzdurą. Twój talent Kalcior i niecodzienne zaparcie dały taki przyjemny dla oka efekt...

Jak na 6 miechów i brak czasu,jak wyczytałem to mogę jedno powiedzieć: Rozwijasz się jak obcy w filmie "Ewolucja"
Jestem nobkiem w malowaniu lecz chciał bym coś dodać od siebie:
Wszystko cudownie,tylko ziemia na podstawce taka za bardzo przypomina kolor lwów/Koni.Po prostu za jasna.

A tak w nawiasie,z chęcią obejrzał bym od początku postępy w Twoim malowaniu.

Rydwan wyszedł bardzo fajnie. I niezły pomysł z tymi magnesami.

Jak na 6 miesięcy to bardzo dobry efekt, jesteś bardzo dokładny z tego co widze na zdjęciach i to ogromny + dla Ciebie z mojego punktu widzenia. Właściwie nie mam się do czego przyczepić, ni epodoba mi si ejedynie podstawka i ogóleni czegoś tak mi brakuje w tym modelu ale o kolorach i gustach mielismy sie nie wypowiadać
ogólnie bardzo na OK

metaliki juz Ci mowili zeby bardziej pocieniowqac wiec nie bede powtarzal, zeby z bleched wyciagnac wieksza glebie koloru ja uzywam vomit brown fajnie to wychodzi sprobuj sobie na czyms
Mozna by sie bylo pokusic zby na plaszczach nalozyc cienie a nie tylko powyciagac koncowki futra
Ogolnie praca na swietnym poziomie gratuluje!

Archont
A tak w nawiasie,z chęcią obejrzał bym od początku postępy w Twoim malowaniu.

Jeżeli tylko czas mi na to pozwoli to wrzucę w weekend fotki figurek, które robiłem od samego początku swojej przygody z WFB.

SexRocket
zeby z bleched wyciagnac wieksza glebie koloru ja uzywam vomit brown

Dzieks za poradę ... na pewno spróbuję tego przy malowaniu kolejnych figsów.

świetne! jak na 6 miechów to naprawdę dobrze!
tylko rada: daj więcej jasnego na ziemię bo wygląda jak skóra koni.
no i świetny pomysł z magnesami!

jesli to ma byc tt to juz zostaw ten model i maluj reszte bo i tak biorac srednia z poziomu tt w pl to jest wyzej wiec nie ma czym sie przejmowac. fajne proste malowanie

Bardzo ładne, staranne, czyste prace. Popieram jednak uwagę kolegów o kolorze posypki na podstawce, zlewa się z kolorem koni i lwów, chyba rzeczywiści większy kontrast byłby korzystny. Bronie i zbroje dodatkowo zyskałyby jeszcze gdyby potraktowac je jakimiś kolorowymi washami, co nadałoby głębi. Szczególnie widac to na toporze. Jest bardzo ładnie pomalowany, ale dość "płaski", jeśli rozumiesz o co mi chodzi.

Zdecydowanie nie moge sie zgodzic, ze malowanie jest dobre "jak na to, ze malujesz 6 miesiecy". Widze tu kilka nickow, ktore kojarze z naprawde pro malowaniem, ale badzmy uczciwi - te fikgurki sa pomalowane bardzo ladnie po prostu. A nie "jak na 6 miesiecy doswiadczenia". Smiem przypuszczac, ze wielu malarzy mimo dluzszego stazu nie potrafiloby zrealizowac takiej pracy.

Mnie sie podoba, bo to czyste, staranne malowanie. Dobry dobor kolorow. Pomyslowosc konstrukcji.

Na moje oko warto popracowac tylko troche nad metalikami, zeby nie byly takie surowe. Proponuje lekki wash rozwodnionymi farbami (do wyboru i w zaleznosci od upodoban lub oczekiwanego efektu: zielonym, fioletowym, brazowym, czarnym). Potem lekka poprawka na krawedziach czystym mithrilem i bedzie lepiej.

nie no co do pomyslowosci konstrukcji,to tym sam jestem bardzo pozytywnie zaskoczony:) mnie by sie nie chcialo;0