Border Princes

Zakładam ten temat żeby się pochwalić swoimi innowacyjnymi pomysłami na armię i wysłuchać waszych opinii i porad.

Na początku wstawiam przeróbkę Chaos Knight na rycerza Empire








P.S. Wiem że bardziej pasuje do armi Bretoni

A także przeróbke figurki z WArLord'a na Czarodzieja Bitewnego

A gdzie gobliny i krasnoludy?

A dlaczego to wszystko jest tak strasznie mocno drybrushowane? Szczerze powiedziawszy wygląda bardzo średnio, tak jak byś chciał figsę w 5 minut całą pomalować i już stawiać na stół. U czarodzieja to za bardzo nawet się nie da twarzy rozpoznać. Pomysł spoko, ale malowanie moim zdaniem trochę pozostawia do życzenia.

na razie takie uwagi:
-usuwaj nadlewki z figurek, zepsują każdy, najlepiej pomalowany model.
-nie używaj drybrusha, to technika na odwal się i nie wygląda dobrze, popróbuj nowych washy (malujesz podkład każdym kolorem a potem na to ciemniejszy wash i prawie wycieniowane)
-na fotkach średnio widać ale wydaje mi się że to posypka jakaś, lepszy jest piasek pomalowany i wycieniowany + np trawka statyczna czy kamienie.
-postaraj się malować dokłądniej, nie wyłażąc farbą na inne elementy a jak się tak zdarzy to popraw to.
-wydaje mi się że nie rozwadniasz farby wystarczająco, powinna mieć konsystencję mleka (jak to się mówi:P), prosto ze słoiczka to za gęsto, trochę wody trzeba dodawać mieszając np na płycie cd (każdy ma jakieś niepotrzebne:P)
-no i poczytaj poradnik malarski na forum;)

za to fotki nawet niezłe wyszły, spróbuj z trochę dalsza je robić to aparat złapie ostrość na całej figurce (potem trzeba będzie wyciąć część zdjęcia żeby za duzo tła nie było). no i jest tez poradnik dot. robienia zdjęć na forum, może coś z aparatu jeszcze wyciągniesz;)

jesli chodzi o malowanie to bede sie bardziej przykladal, a drybrushowania uzywam tyle bo tak zostalem nauczony malowac w pracowni,
a jesli chodzi o aparat to poprostu wzielem za mocny obiektyw i moj pokoj sie okazala za maly zaby ja dobrze zlapac na macro

postanowiłem ze czas odnowić temat i sprawdzić czy moja technika się poprawiła

Na początek bretończyk w barwach Księstwa Hochlandu



a tu zarys drugiego






A tu nowa przeróbka Chaosu tym razem na dowódce jazdy (będzie w tym samych barwach co poprzednie dwa)



i jego jeździec





Komentarze i porady mile widziane

Jeżeli chcesz chaos przerobić na bretonię, to polecam usunięcie (choć częściowe) syboli chaosu, bo wg Mnie psuje to klimat.

Nicpoń pisze:Jeżeli chcesz chaos przerobić na bretonię, to polecam usunięcie (choć częściowe) syboli chaosu, bo wg Mnie psuje to klimat.

Nie wiem czy zauważyłeś ale to zrobił .


Temu ostatniemu koniowi zrobisz jakieś oczy ? Bo na razie lekko dziwnie to wygląda .

Tak poza tym to spoko i widać postęp w malowaniu

moja rada dry brush to zlo ]:-> zwlaszcza taki hardcorowy
czyli dodaj wiecej wody do farb

dzieki za rade
wlasnie postaram sie do robic te oczy tylko nie mam jakos pomyslu myslalem nad opaska taka jak ma kon kaplana bitewnego co wy na to ??