Jeszcze raz o magii w BP
Moderator: Barbarossa
Jeszcze raz o magii w BP
Jakiś czas nie grałem, więc mnie za bardzo FAQi, uściślenia a tym bardziej BP nie interesowały, ale czytam sobie ostatnio i widzę, że znów zmieniliście kwestię kości zużytych na dorobienie kości.
I znów jest to w durny sposób rozwiązane.
Ostatnio grałem se friendly na BP i rzuciłem sobie 3x z małych magiczek DE PoD. Brałem po 2 kości by mieć prawie te 90% pewności, że wejdzie. 3 razy wyszło, przeciwnik nawet nie rozpraszał. Za każdym razem jakoś wyszło, że dorobiłem sobie po 2 kości. Policzyliśmy kostki, zajrzeliśmy do BP i.....
tu szok. Mimo, że do dyspozycji miałem TYLE SAMO kości co na początku fazy magii, przeciwnik tyle samo dispella, to wg. BP zużyłem już 6 kości i mogę dalej użyć tylko 6. WTF ?? Nie uważacie, że to jest bez sensu??
Jakie są argumenty, żeby nie było inaczej ??
- weź se czarodziejkę mniej; owszem, fantastyczny pomysł, nie wpadłbym na to nigdy, ale... zakładanie, że sobie 2x udanie dorobię kości to z d.. założenie, bo wystarczy, że mi ten czar przeciwnik rozproszy i zostają mi 2-3 kości
- nie używaj PoD; też fantastyczna idea, może po prostu zamiast durnych zasad z kostkami wprowadzić po prostu: magowie DE nie mogą używać PoD
- DE magia jest przegięta
- nie musisz grać na magii
Nie wiem jeszcze jakie fantastyczne argumenty padną, ale później nie dziwi mnie, że gracze DE rezygnują z magii, biorą max 1 caddego i stoły okupują smoki, hoteki itp.
Po prostu nie rozumiem IDEII, że ja sobie dorabiam kości, żużywam na to swoje kości, przeciwnik nic nie traci, a mi się liczy, że te kości wykorzystałem. Co innego jeśli przeciwnik podejmie próbę rozproszenia i mu nie wyjdzie, bądź wyjdzie - proszę bardzo, wtedy te kości co ja użyłem są bilansowane tym co on stracił i ma to wtedy logiczny sens.
Proszę by w temacie wypowiadały się TYLKO osoby kompetentne, najlepiej sami autorzy BP. Niech to nie zamieni się w spam różnych płaczków i ujadaczy.
I znów jest to w durny sposób rozwiązane.
Ostatnio grałem se friendly na BP i rzuciłem sobie 3x z małych magiczek DE PoD. Brałem po 2 kości by mieć prawie te 90% pewności, że wejdzie. 3 razy wyszło, przeciwnik nawet nie rozpraszał. Za każdym razem jakoś wyszło, że dorobiłem sobie po 2 kości. Policzyliśmy kostki, zajrzeliśmy do BP i.....
tu szok. Mimo, że do dyspozycji miałem TYLE SAMO kości co na początku fazy magii, przeciwnik tyle samo dispella, to wg. BP zużyłem już 6 kości i mogę dalej użyć tylko 6. WTF ?? Nie uważacie, że to jest bez sensu??
Jakie są argumenty, żeby nie było inaczej ??
- weź se czarodziejkę mniej; owszem, fantastyczny pomysł, nie wpadłbym na to nigdy, ale... zakładanie, że sobie 2x udanie dorobię kości to z d.. założenie, bo wystarczy, że mi ten czar przeciwnik rozproszy i zostają mi 2-3 kości
- nie używaj PoD; też fantastyczna idea, może po prostu zamiast durnych zasad z kostkami wprowadzić po prostu: magowie DE nie mogą używać PoD
- DE magia jest przegięta
- nie musisz grać na magii
Nie wiem jeszcze jakie fantastyczne argumenty padną, ale później nie dziwi mnie, że gracze DE rezygnują z magii, biorą max 1 caddego i stoły okupują smoki, hoteki itp.
Po prostu nie rozumiem IDEII, że ja sobie dorabiam kości, żużywam na to swoje kości, przeciwnik nic nie traci, a mi się liczy, że te kości wykorzystałem. Co innego jeśli przeciwnik podejmie próbę rozproszenia i mu nie wyjdzie, bądź wyjdzie - proszę bardzo, wtedy te kości co ja użyłem są bilansowane tym co on stracił i ma to wtedy logiczny sens.
Proszę by w temacie wypowiadały się TYLKO osoby kompetentne, najlepiej sami autorzy BP. Niech to nie zamieni się w spam różnych płaczków i ujadaczy.
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Jeśli po uzyciu PoD masz tyle samo kości co przed to po co go używać ?
w sumie wymieniłeś wiekszość argumentów przeciw zmianie - nie będę się powtarzał
DE naprawdę nie potrzebują pomocy (czy to zwykły Limited czy BPiR) a argument że nie pogenerują sobie kości jest z kategorii: a VC nie może wystawić 20 Wrightów - prawda ale co z tego ? generalnie wszelakie ograniczenia mają to do siebie że coś tną... może moje kamienne serce zmiękło by gdyby dotyczyło by to Imperium, Orków, Bestii ale do !@#%!@# to są DE, armia która ma multum możliwości wystawiania solidnych kombinacji.
miłego,
Żaba
P.S. a tak BTW to gram teraz DE - i najbardziej lubię na full magii
w sumie wymieniłeś wiekszość argumentów przeciw zmianie - nie będę się powtarzał
DE naprawdę nie potrzebują pomocy (czy to zwykły Limited czy BPiR) a argument że nie pogenerują sobie kości jest z kategorii: a VC nie może wystawić 20 Wrightów - prawda ale co z tego ? generalnie wszelakie ograniczenia mają to do siebie że coś tną... może moje kamienne serce zmiękło by gdyby dotyczyło by to Imperium, Orków, Bestii ale do !@#%!@# to są DE, armia która ma multum możliwości wystawiania solidnych kombinacji.
miłego,
Żaba
P.S. a tak BTW to gram teraz DE - i najbardziej lubię na full magii
Scimitar to już było przerabiane poszukaj dobrze w temacie BP jak chcesz wiedzieć dokładnie. Próbowałem podobnych argumentów co Ty ale bez skutku, generalnie PoD oberwał bo coś w DE musiało, zmiana nie tyle bolesna co irytująca ale trzeba się przyzwyczaić po prostu...
Ależ ja nie przeczę, że sam czar jest mocny. Niech to zostanie nazwane po imieniu w stylu : Magowie DE nie mogą używać PoD. Bo do tego się sprowadza. A nie takie picu picu.
Sam limit użycia kości jest jakimś ograniczeniem i z tym się zgodzę, bo ma sens - chodzi o to bym se nie zrobił kości tyle, że będę mieć ich 15. Ale jak napisałem wcześniej - rzucam dorabianie kości, tak jak każdy inny czar i zazwyczaj na te zasady przeciwnik nie widzi sensu by mi ten czar rozpraszać (bo po co, jak czar rzucony przy użyciu dorobionych kości kosztuje mnie w praktyce te 2 kości więcej, czyli głupi chillwind rzucam de facto za 4 kości a nie za 2).
Więc w skrócie - ja tracę kości z limitu, a broniący nie. Jedyny przypadek kiedy opłaca się to dispelować, ma miejsce gdy ja mam mało kości. Czyli:
- branie mniejszej ilości magów na starcie nie ma sensu
- branie większej ilości też nie, a raczej ten sens jest ograniczony
Oczywiście zakładam tutaj, że gram z przeciwnikiem, który ma jakąś obronę magiczną w postaci jakiś 5 kości i paru scrolli. A nie, że jego ochrona sprowadza się do 3 kostek i 2óch scrolli.
Pytam się jak mam grać ?? Tak jak wszyscy, albo większość ?? Na smoku, z hotekiem ?? Nie pałam miłością do tych opcji, ale w praktyce do tego to się sprowadza.
Sam limit użycia kości jest jakimś ograniczeniem i z tym się zgodzę, bo ma sens - chodzi o to bym se nie zrobił kości tyle, że będę mieć ich 15. Ale jak napisałem wcześniej - rzucam dorabianie kości, tak jak każdy inny czar i zazwyczaj na te zasady przeciwnik nie widzi sensu by mi ten czar rozpraszać (bo po co, jak czar rzucony przy użyciu dorobionych kości kosztuje mnie w praktyce te 2 kości więcej, czyli głupi chillwind rzucam de facto za 4 kości a nie za 2).
Więc w skrócie - ja tracę kości z limitu, a broniący nie. Jedyny przypadek kiedy opłaca się to dispelować, ma miejsce gdy ja mam mało kości. Czyli:
- branie mniejszej ilości magów na starcie nie ma sensu
- branie większej ilości też nie, a raczej ten sens jest ograniczony
Oczywiście zakładam tutaj, że gram z przeciwnikiem, który ma jakąś obronę magiczną w postaci jakiś 5 kości i paru scrolli. A nie, że jego ochrona sprowadza się do 3 kostek i 2óch scrolli.
Pytam się jak mam grać ?? Tak jak wszyscy, albo większość ?? Na smoku, z hotekiem ?? Nie pałam miłością do tych opcji, ale w praktyce do tego to się sprowadza.
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
mozesz gtrac jak wiekszosc....Pytam się jak mam grać ?? Tak jak wszyscy, albo większość ?? Na smoku, z hotekiem ?? Nie pałam miłością do tych opcji, ale w praktyce do tego to się sprowadza.
tylko wiekszosc nie gra na smoku ale na 3 magicach gdyz w de na prawde ten czar nijak jest potrzebny do gry na magii... rzucanie 20+ kosci na ture magii to nie jest jedyna taktyka szczegolnie jesli jest ograniczenie magii
Oo.... wlasnie mnie przekonales, ze czar pod to pomylka tworcow... bo co innego chciales osiagnac? to, ze czar jest slaby? niedawno sobie gralem demonami.... wbilem sie juggerem w oddzial. mialem 3 ataki heralda i 2 juggera... mimo hate'a nic nie trafilem... bez sensu ograniczyliscie herosa, ktory moze sfluffowac ataki a zajmuje 2x tyle slotow co inni...Ostatnio grałem se friendly na BP i rzuciłem sobie 3x z małych magiczek DE PoD. Brałem po 2 kości by mieć prawie te 90% pewności, że wejdzie. 3 razy wyszło, przeciwnik nawet nie rozpraszał. Za każdym razem jakoś wyszło, że dorobiłem sobie po 2 kości.
Oczywiście Shino to mistrz wycinania zdań z kontekstu A doczytałeś dalej ?? Właśnie chodziło mi tutaj o to, że matematycznie mój potencjał magiczny się nie zmienił, natomiast wg. BP zmalał o połowę. Jeżeli to jest normalne, to już nie wiem jak dokładniej uświadomić istotę problemu.Shino pisze:Oo.... wlasnie mnie przekonales, ze czar pod to pomylka tworcow... bo co innego chciales osiagnac? to, ze czar jest slaby? niedawno sobie gralem demonami.... wbilem sie juggerem w oddzial. mialem 3 ataki heralda i 2 juggera... mimo hate'a nic nie trafilem... bez sensu ograniczyliscie herosa, ktory moze sfluffowac ataki a zajmuje 2x tyle slotow co inni...Ostatnio grałem se friendly na BP i rzuciłem sobie 3x z małych magiczek DE PoD. Brałem po 2 kości by mieć prawie te 90% pewności, że wejdzie. 3 razy wyszło, przeciwnik nawet nie rozpraszał. Za każdym razem jakoś wyszło, że dorobiłem sobie po 2 kości.
Jeżeli by przyjąć, że kości liczą się jako zużyte w przypadku tego czaru tylko gdy jest próba rozproszenia - skuteczna bądź nie - to wtedy ma to sens, bo po prostu mam 12 PD, czyli tyle ile limit (a nawet coś ponad to, ale wtedy już ja się martwię, by użyć tylko 12 a nie więcej). Nie wiem czemu mam być przez takie zasady pokrzywdzony, a ktoś kto wystawia 4ech magów w żadnym wypadku, bo to równiutko 12 PD.
No jakoś w większości widuję smoki, ale cóż, może miałeś na myśli mniejsze punktymozesz gtrac jak wiekszosc....
tylko wiekszosc nie gra na smoku ale na 3 magicach gdyz w de na prawde ten czar nijak jest potrzebny do gry na magii... rzucanie 20+ kosci na ture magii to nie jest jedyna taktyka szczegolnie jesli jest ograniczenie magii
A skoro czar nie jest potrzebny to co to za problem go zlikwidować i dać tańszą magiczkę ?? Albo zamiast czaru lepiej wolałbym wtedy +1 do casta
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
A skoro czar nie jest potrzebny to co to za problem go zlikwidować i dać tańszą magiczkę ??
miazdzys stary
skoro rzucasz czar z 2 kostek i wychodza ci 2 kostki to powiedz mi po co wogole kiedykolwiek ten czar rzucales? MATEMATYCZNIe to kosci ktore posiadasz ci sie zwiekszaja ;] poza tym posiadac je przez to moga inni magowie (bo mag nie generuje 8 kosci + 2 z bazy) i 5to est tez sporym bonusem. imo nie widze problemu, ze jest taka asada jak teraz.... po prostu trzeba troche finezji w uzywaniu magii...Właśnie chodziło mi tutaj o to, że matematycznie mój potencjał magiczny się nie zmienił, natomiast wg. BP zmalał o połowę. Jeżeli to jest normalne, to już nie wiem jak dokładniej uświadomić istotę problemu.
sorki Scimi ale tym razem już pękłem
Jakie wytłumaczenie ma to że LS sobie nagle ustala że Horrory nie daja DD? Przecież zmienia to mój ulubiony styl gry bo albo musze brac duze klocki horrorow zamiast 10tek albo ladowac w heraldow teczy ze scrollami...
Proszę Cie jest jak jest, są zasady jakie są i tyle, chyba nie powiesz ze na BP+R nie da sie zlozyc mocnych magicznych DE...?
Jakie wytłumaczenie ma to że LS sobie nagle ustala że Horrory nie daja DD? Przecież zmienia to mój ulubiony styl gry bo albo musze brac duze klocki horrorow zamiast 10tek albo ladowac w heraldow teczy ze scrollami...
Proszę Cie jest jak jest, są zasady jakie są i tyle, chyba nie powiesz ze na BP+R nie da sie zlozyc mocnych magicznych DE...?
Ten bezczelny samograj powinien być bardziej ograniczony
to i ja się podlącze pod to, odnośnie he i dragon maga.
Tak chcialem znowu na nim pograć i co? No i niestety na bpr on już w ogóle nie daje rady.
Dlaczego?
Sam dragon mage nic nie poczaruje, więc nalezy mu dać arcymaga i BoS, wtedy to ma sens, ale okazuje się, że mocno przekraczam limit pd tymi dwoma tylko magami.
2--->armia
2--->dragon mage
3--->dodatkowe kości za DM, bez silver wanda nie ma sensu
3--->za BoS w najlepszej możliwosći
5--->arcymag z seerem, bez silver wanda badz seera arcy nie ma sensu.
Już nie mówie, że fajnie jakby byl jakiś ring of fury, czyli daje to 16 PD, ale przecież nie jest to jakieś straszne w tej konfiguracji.
Owszem, sytuacje ratuje nie danie BoS, jednak gra HE na magi bez tej szmaty niezbyt daje rade.
Nie placze tutaj, gdyż to wiele nie zmienia, bo DM nigdy mocny nie będzie(i nie wiem coby robić, to masakryczny nie będzie), tylko zglaszam problem oslabienia DM już do poziomu strasznie żalosnego
Czy nie lepsze byloby ograniczenie leveli a nie samych PD?
Nie rozpatrywalem tego pod tym względem, tzn. ograniczenia leveli, ale zapewne twórcy bpr to robili i jakie są wnioski? Nie da rady z levelami magicznymi? Oczywiscie rózne rzeczy jak wybieranie czarów powinno zjadać level\levele w zalezności od sily przedmiotu.
Tutaj trzeba przyznać racje dla graczy DE, teraz to same smoki, scyzoryki etc. nie ma praktycznie nigdzie rozpy na duzej sorcererce.
Tak chcialem znowu na nim pograć i co? No i niestety na bpr on już w ogóle nie daje rady.
Dlaczego?
Sam dragon mage nic nie poczaruje, więc nalezy mu dać arcymaga i BoS, wtedy to ma sens, ale okazuje się, że mocno przekraczam limit pd tymi dwoma tylko magami.
2--->armia
2--->dragon mage
3--->dodatkowe kości za DM, bez silver wanda nie ma sensu
3--->za BoS w najlepszej możliwosći
5--->arcymag z seerem, bez silver wanda badz seera arcy nie ma sensu.
Już nie mówie, że fajnie jakby byl jakiś ring of fury, czyli daje to 16 PD, ale przecież nie jest to jakieś straszne w tej konfiguracji.
Owszem, sytuacje ratuje nie danie BoS, jednak gra HE na magi bez tej szmaty niezbyt daje rade.
Nie placze tutaj, gdyż to wiele nie zmienia, bo DM nigdy mocny nie będzie(i nie wiem coby robić, to masakryczny nie będzie), tylko zglaszam problem oslabienia DM już do poziomu strasznie żalosnego
Czy nie lepsze byloby ograniczenie leveli a nie samych PD?
Nie rozpatrywalem tego pod tym względem, tzn. ograniczenia leveli, ale zapewne twórcy bpr to robili i jakie są wnioski? Nie da rady z levelami magicznymi? Oczywiscie rózne rzeczy jak wybieranie czarów powinno zjadać level\levele w zalezności od sily przedmiotu.
Tutaj trzeba przyznać racje dla graczy DE, teraz to same smoki, scyzoryki etc. nie ma praktycznie nigdzie rozpy na duzej sorcererce.
nie. zaraz by sie okazalo, ze jest masa itemow dodajacych ci pd (na przyklad banner of sorcery) boundow (3 w armii to masakra) i plusow do castaCzy nie lepsze byloby ograniczenie leveli a nie samych PD?
takie rozwiazanie jak jest teraz jest najsprawiedliwsze chyba pamietaj, ze nie musisz miec i arcymaga i dm w tej samej armii. skoro dragon mage sam z siebie generuje 5 kostek top chyba swoje zrobic moze :> szczegolnie, ze antymagia tez jest oslabiona
tu się z tobą zgodzic nie mogeShino pisze:szczegolnie, ze antymagia tez jest oslabiona
12 DD to mega limit nawet wliczajac scrolle.. dla przykladu dwóch caddych wchodzi bez najmniejszego problemu (a szczerze mowiac nawet bez BP+R silniejszej obrony magicznej w zyciu nie widzialem...), moim zdaniem limit DD powinien być zmniejszony do 10 (tymbardziej ze MR sie nie wlicza), przy jednoczesnym zostawieniu PD jak jest
pzdr !!
Wlasnie o to chodzi, ze na te zasady antymagia jest w ogole nieruszona. 12 DD ?? toz to standardowa ochrona nawet bez BP. 5-6 DD i ile tam scrolli wejdzie ?? przy 5ciu DD chyba 3-4.
Co do twoich horrorow - tez uwazam, ze te rozwiazanie ktore wprowadzono jest z d.. wziete, ale co poradzisz jak dla niektorych 9-6+6 = 15 Mam nadzieje Thurion ze na WD zagrasz Tam nie bedzie takich glupot w rulespacku
A pozostali - prosze nie wpisywac tutaj spamu.
Co do twoich horrorow - tez uwazam, ze te rozwiazanie ktore wprowadzono jest z d.. wziete, ale co poradzisz jak dla niektorych 9-6+6 = 15 Mam nadzieje Thurion ze na WD zagrasz Tam nie bedzie takich glupot w rulespacku
A pozostali - prosze nie wpisywac tutaj spamu.
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
mam nadzieje, ze to nie jest spam co napisze, gdyż mój post jest na temat, no ale odnośnie leveli:
to maks 10 leveli (oczywiscie do dyskusji)
każda zdolność pozwalająca wybierać czary 1lvl
pierwszy bound spell 1lvl (kolejny to już 2lvl)
każda zdolność\przemiot dająca bonusy do casta 1lvl (w tym power stone. dodatkowe kostki np. za zdolność DM, BoS etc.)
może jakoś tak?:
nie wiem jakby to wyglądalo w praktyce i relacji do obecnych ograniczeń, ale chyba daje więcej swobody i jest sens brania chociażby dużej sorcki u DE, czy DM z arcymagiem u HE.
to maks 10 leveli (oczywiscie do dyskusji)
każda zdolność pozwalająca wybierać czary 1lvl
pierwszy bound spell 1lvl (kolejny to już 2lvl)
każda zdolność\przemiot dająca bonusy do casta 1lvl (w tym power stone. dodatkowe kostki np. za zdolność DM, BoS etc.)
może jakoś tak?:
nie wiem jakby to wyglądalo w praktyce i relacji do obecnych ograniczeń, ale chyba daje więcej swobody i jest sens brania chociażby dużej sorcki u DE, czy DM z arcymagiem u HE.
Czy mi się wydaje, czy pisałem Ci (nie tylko ja zresztą, ale cała grupa trzymająca władzę) już o Power of Darkness kilka razy?
Uzyj sobie search, jak już nie pamiętasz, albo popisz sobie w dziale rozpisek, jak masz za duzo czasu.
Uzyj sobie search, jak już nie pamiętasz, albo popisz sobie w dziale rozpisek, jak masz za duzo czasu.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Nie wiem, czy to do mnie ad persona bylo - cytatu nie widze, ale mozliwe ze tak.
Z Searcha nijak nie da sie skorzystac, bo PoD nie znajdzie Power of Darkness to jakies potworki wyskakuja
Twoje zdanie na temat tego zagadnienia znam - uwierz lub nie, ale 92 strony tego spamu w temacie na BP sobie przeczytalem.
Sam przyznajesz ze dziwi cie walka o dorobienie kilku kosci (a do tego sie to raczej sprowadza jak masz tych kosci 8 czy 9), sam przyznajesz, ze na 2och magach 2 lvl to raczej tego nie da sie uzyc, bo przeciwnik zdispeluje nawet jak ma 4 DD. Barbarossa slusznie zauwazyl, ze czar mozna uzyc tez do szachowania a nie tepego pompowania kostek. Tylko w obecnej opcji nic nie przemawia za tym, by uzyc ten czar. Przeciwnik nie ma potrzeby go rozpraszac, chyba ze nie ma co robic z koscmi. Przeciez to ze sobie dogeneruje kosci do 12 i uzyje w turze 12 PD to nie zbrodnia co nie ?? HE moga zrobic to samo ze swoja szmatka.
Po prostu - niech czar zuzywa kosci, jezeli powoduje konkretna reakcje przeciwnika --> dispel, niewazne juz czy udany czy nie. Skoro ja uzywajac ten czar mam zmniejszac swoj potencjal magiczny do czarowania, to niech to bedzie w polaczeniu ze zmniejszeniem sie potencjalu do rozpraszania. A czytajac niektore wypowiedzi to mam wrazenie ze nikt nie dostrzega istoty problemu i o czym tak dokladnie tu dyskutuje.
Z Searcha nijak nie da sie skorzystac, bo PoD nie znajdzie Power of Darkness to jakies potworki wyskakuja
Twoje zdanie na temat tego zagadnienia znam - uwierz lub nie, ale 92 strony tego spamu w temacie na BP sobie przeczytalem.
Sam przyznajesz ze dziwi cie walka o dorobienie kilku kosci (a do tego sie to raczej sprowadza jak masz tych kosci 8 czy 9), sam przyznajesz, ze na 2och magach 2 lvl to raczej tego nie da sie uzyc, bo przeciwnik zdispeluje nawet jak ma 4 DD. Barbarossa slusznie zauwazyl, ze czar mozna uzyc tez do szachowania a nie tepego pompowania kostek. Tylko w obecnej opcji nic nie przemawia za tym, by uzyc ten czar. Przeciwnik nie ma potrzeby go rozpraszac, chyba ze nie ma co robic z koscmi. Przeciez to ze sobie dogeneruje kosci do 12 i uzyje w turze 12 PD to nie zbrodnia co nie ?? HE moga zrobic to samo ze swoja szmatka.
Po prostu - niech czar zuzywa kosci, jezeli powoduje konkretna reakcje przeciwnika --> dispel, niewazne juz czy udany czy nie. Skoro ja uzywajac ten czar mam zmniejszac swoj potencjal magiczny do czarowania, to niech to bedzie w polaczeniu ze zmniejszeniem sie potencjalu do rozpraszania. A czytajac niektore wypowiedzi to mam wrazenie ze nikt nie dostrzega istoty problemu i o czym tak dokladnie tu dyskutuje.
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Bardzo dobry pomysł. Oprocz próby rozproszenia niech oddatkowo liczą sie DSy i imo wszystko gra.Scimitar pisze: Po prostu - niech czar zuzywa kosci, jezeli powoduje konkretna reakcje przeciwnika --> dispel, niewazne juz czy udany czy nie. Skoro ja uzywajac ten czar mam zmniejszac swoj potencjal magiczny do czarowania, to niech to bedzie w polaczeniu ze zmniejszeniem sie potencjalu do rozpraszania. A czytajac niektore wypowiedzi to mam wrazenie ze nikt nie dostrzega istoty problemu i o czym tak dokladnie tu dyskutuje.
Pozdrawiam
Też uważam, że to jedyne sensowne rozwiązanie.
Gdy rzucasz każdy inny czar, to wywołuje on jakiś efekt, czy to D6hitów, czy leczenie czy coś innego. Podczas gdy dorobienie kości nic nie robi (gdyż de facto i tak nie możesz ich wykorzystać) to jest to niepotrzebne cięcie zdolnosci specjalnej magów DE (zauważcie że przez PoD kosztują aż 100pkt).
Gdy rzucasz każdy inny czar, to wywołuje on jakiś efekt, czy to D6hitów, czy leczenie czy coś innego. Podczas gdy dorobienie kości nic nie robi (gdyż de facto i tak nie możesz ich wykorzystać) to jest to niepotrzebne cięcie zdolnosci specjalnej magów DE (zauważcie że przez PoD kosztują aż 100pkt).
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!