Border Princes

Przez ostatnie 3 lata malowalem srednio 1 figurke na 3 miesiace. Czyli w sumie jakies 16 driad, bo tyle potrzebowalem do gry lesniakami. Teraz ostro sie jednak wkrecilem w Kejos, i chcac nie chcac, musze go caly od nowa wyrzezbic. Moze jak tutaj wrzuce armie, to bede mial wieksza motywacje, bo co wejscie na forum bede sobie przypominal, ze cos mialem zmalowac. Pozdro i milego ogladania, bo armia jest bajeczna.

Konne bydlaki#1:

Konne bydlaki#2:

Straszliwe ogary:

Nieludzcy rycerze:

zmniejsz zdjęcia....

Zmniejsz zdjecia bo zeby zobaczyć całą figse musze się troche najeździc

Oj tak, koniecznie zmniejsz fotki...

Maruderzy jak dla mnie sa bardzo OK, tylko czemu jeden (lysy najbardziej po prawej) ma dziure w glowie?
Reszta mi sie nie podoba, ale moze to przez te zdjecia i mega powiekszenie...

Jak zobaczyłem nazwe tematu to byłem prawie pewien że to armia kotleta
zmniejsz foty bo armia traci sporo przy takich zoomach, na stole prezentuje się badzo dobrze taki TT z lekkim plusem

na paincie dajesz opcje zmiejszania bo kazdy taka ma ]:-> i sie bedzie dalo ogladnac co jest na fotach

Tylko ja mam tak wysoka technologie w przegladarce, ze mi sie zdjecia dopasowuja do wielkosci strony? Jakbyco tanio moge sprzedac komus Opere.

odrazu wyglądają 5 razy lepiej , ja mam opere i mi sie nie zmniejszają

Zapowiada sięciekawa armia ... tak dalej

na stole będą sie prezentować świetnie. nieźle dobrane kolorki

No nie wiem czy knightci są tacy straszliwi
Wszystko jak na razie fajne.
ehh musze się wziąść za swoje chaosy.