Border Princes

Więc tak, zakładam sobie galerię, będę tu wrzucał fotki moich prac. Nie spodziewajcie się jednak żadnych cudów, które wgniotą was w ziemię. Temat ma raczej pomóc mi, liczę na wasze porady/opinie/szeroko pojętą pomoc
Na pierwszy ogień pieszy warrior slaanesha, a raczej jego płaszcz. Starałem się nie malować na szybko, raczej dokładnie i żeby to jakoś wyszło.
Jest 5 warstw:
1.liche purple + chaos black
2.liche purple
3.liche purple (dużo) + warlock purple (mało)
4.liche purple (mało) + warlock purple (dużo)
5.warlock purple
Teraz dwie fotki, jedna z lampą, druga bez. Sam nie wiem, na której to lepiej widać



Teraz się zastanawiam, jak malować futerko.. kolorystycznie i technicznie.
Najpierw myślałem nad standardowym brązowym, ale nie wiem czy nie będzie "się gryzł" z różem/fioletem.
Jakieś pomysły?

Zrób więcej warstw tego samego bo się trochę przebijają przez siebie.
Ładniej wygląda bez, a z widać bardzo to co napisałem powyżej.

Ja bym pomalował na czarno o futro, czyt. rozjaśnił szarym.

hmm... jeślli chyba o technikę to chyba w wypadku futra najlepszy będzie drybrush.
Co do samego wyglądu, czy użycia kolorów to zacząłbym od jakiś brązowych jako bazę ,i rozjaśniał drybrushem (musisz zadbać by pędzel był mocno wytarty z farby) kolejno z domieszkami np. blanched bone.
To jest moja sugestia i propozycja, może ktoś będzie miał lepszy pomysł:)
Co do pomalowanego płaszcza to wygląda spoko, na stole taki oddział będzie bardzo fajny.

Płaszcz wyszedł bardzo ładnie , sądzę ,że w przyszłości poradzisz sobie jeszcze lepiej
Ps. I takie tematy lubię! Po prostu pomoc, a nie " to tylko na tt, i nie chcę twoich rad, bo to tylko TT"

Zrobiłem najpierw pancerz, gdyby już było futro to móglbym je tym troche zapaćkać
Malowałem tak:
1.boltgun metal na całą powierzchnie
2.citadel wash- badab black na boltgun metal
3.krawędzie na mithril silver
Wyszło moim zdaniem całkiem ok. Jakby się bliżej przyjrzeć to troche nierówne te krawędzie.. ale to już kwestia treningu, przy kolejnych, mam nadzieje, będzie lepiej
Kolczugę najnormalniej w świecie zdrybrushowałem, najpierw lekko tin bitz, potem lekko bultgunem.


Tak sobie myślę, czy nie dało by się tego pancerza jakoś bardziej wyciągnąć?

Naprawdę fajnie wygląda, jak pancerz Uruk Haiów z LotRa

wiesz jak już będziesz malował futro?
Zbroja robiona metalikami może być dobrym pomysłem ,ale niestety wykonanie jest średnie.
Jeśli mogę dać kilka rad to tak:
1) wykończenie krawędzi jest średnio trafionym pomysłem ,patrząc na wykonanie.
Moja sugestia jest taka:
Dając bazę z boltgun metala położonego równo i tak aby dał metaliczny połysk (gdy go zanadto rozcieńczymy z wodą wtedy jest matowy). Potem niech będzie wash z badack blacka, potem wystające elementy daj jeszcze raz warstwą boltguna , potem wash z muda (ciemno-brązowy wash), potem znów boltgunem . To powinno dać dobry efekt troch nad niszczonego pancerza, nie będzie tak kuło w oczy jak mithril silver. Mam nadzieję że w czymś ci to pomoże:)

albo zrób grubsze krechy czarny wash cieńsze krechy wash i cieniutenkie krechy. Do tego mozesz dorzucic jakies battle damage żeby środkowa cześć płyty pancerza nie była nudna

Fajne to masz.Futro bym zrobił tak:Bright Bronze->Bonewhitet+Bright Bronze(odrobinkę brązu by przyciemnić)->Bonewhitet na koniec po najbardziej wystających włoskach.

Trzeba mieć jeszcze farbki vallejo .

Jutro/pojutrze powinienem go skończyć to wrzucę zdjęcia.

Doobra, pierwszy warrior skończony lekkie opóźnienie przez brak czasu i problemy z aparatem.
Jestem z niego całkiem zadowolony, mam tylko nadzieje że przy kolejnych pójdzie mi to szybciej.

Komentarze mile widziane

Fajny, fajny. Tylko tą gwiazde chaosu mogłeś metalikami zrobić.

przypuszczam, że naprawdę sporo czasu zajmie ci pomalowanie całej armii, ale na pewno będzie powalać i miażdżyć kiedy ją skończysz
zazdroszczę ci takiej wytrwałości przy malowaniu jednego modelu, który nie jest bohaterem

feeeee , nie bardzo widać jakie malowanie bo za ciemne zdjęcia ale i tak feee... przez ten fiolet fuj .. i to podchodzi pod różowy ;p jakiś homo padł ofiarą mocy chaosu ?, gdzie fiolet do chaosu

To księcia rozkoszy! Masz tu google sobie obejrzyj: http://images.google.pl/images?hl=pl&sa ... a=N&tab=wi
Oj Vega, Vega...

Vega masz pojecie o chaosie w ogole czlowieku? Znasz Bogow? Jest taki jeden co sie nazywa Slanesh , poczytaj jakie sa jego kolory...

Ładnie, ale jak dla mnie za dużo fioletu, na płaszczu by starczyło, ale na tarczy i mieczy to już lekka przesada.

No niestety, Vega się niezna