Vermin lord

[Lazur]

Mam pytanie o Vermina w nowej edycji. Jak się Wam nim gra? Pytanie kieruje do Morroka bo widziałem że miał go na Bazyliszku. Sprawdził Ci się?

Nie no spoko, proponuje czytac swoje posty zanim sie kliknie "wyślij".

Pytanie skierowane było do wszystkich choć jak mnie zacytowałeś to zauważyłem że zjadłem słowo "głównie" a dlatego głównie do Morroka bo wiedziałem, że już go wypróbował. No offence Janiszku

Nie uważasz, że jest ciut za drogi na szachowanie przeciwnika? Zabiera slot lorda a za tę samą cenę można mieć Seera na dzwonku.

[Morrok]

Jeżeli magia Verminlorda się nie spłaca to tymbardziej ta z seera.

Teraz testuję inny typ rozpiski

[Lazur]

Ale jak już wspomniałeś Verminem trzeba się kitrać bo jest miękki więc czarowanie jest utrudnione. Poza tym za tę samą cene masz nie tylko 4 lvl maga (Seer)+ jego magiczne itemy ale i dzwonek.

[Janiszek]

A grałeś Lazur kiedyś na dzwonie? Chyba nie. Zagraj a sie przekonasz. Vermin jak wbija się w psy, zjada je, wbija się w wrone, zabija ją, wbija sie w kawalerie, zabija ją. A dzwon stoi i stoi i próbuje wychapac jakieś punkty. Vermin nabija punkty. A dzwon stoi i stoi i tyle robi. Grałem na bazylu dzwonem i same remisy. (nie miałem dwóch abominacji).
Ale ja dalej zamierzam na nim grac, bo jest stabilniejszy niż inny każdy inny lord.
Pozdrawiam

[Lazur]

Nie nie grałem jeszcze na dzwonie (leży na biurku i czeka na malowanie:)) Vermin fakt, że ma większy potencjał w walce wręcz ale można łatwo oddać 500 pkt a Dzwon to jednak dzwon i jest stabilniejszy. Cosmo też miał dzwon i na turnieju był 3-ci (tylko on miał 2 abomki)