Border Princes

Chciałbym pokazać Wam mojego pierwszego Space Marines'a. Jest to mój pierwszy model do 40k. Prosze o rady i obiektywne oceny mojej pracy. Serdecznie pozdrawiam.

http://img193.imageshack.us/i/dsc00721wwv.jpg/

http://img146.imageshack.us/i/dsc00718p.jpg/

P.S. Na zdjęciach wyszło gorzej niż w rzeczywistości.

pomylily ci się dzialy, powinieneś ten temat wrzucić do "Galerii Figurek"

nom.. a do tego space marine to sie bardziej nadaje na forum WH40k (Gloria Victis)

Zrob wiecej warstw czerwonego, bo podklad mocno przeswituje.

Równie dobrze Siasiek nie powinien umieszczać na BP swoich master-prac

Co do marina to cienko. Po pierwsze farba nie pokryła w ogóle figsa. Prześwituje czerń podkładu! A to niedopuszczalne (przeważnie). Poza tym farba na naramienniku jest chyba za gruba... Dodawaj wody i kładź więcej cienkich warstw farby niż jedną grubą. Na metalikach widać jak grubą farbę nałożyłeś. Najlepszy chyba jest plecak i oczy.
Ogólnie nie za dobrze ale pracuj i wprowadź poprawki które napisałem a będzie lepiej.

Lasti pisze:Równie dobrze Siasiek nie powinien umieszczać na BP swoich master-prac

umieszczać może, tylko że na forum WH40K więcej osób będzie się takimi pracami podniecało niż tutaj

Żeby być uczciwym - nie najlepiej, ale początki niezłe.
Plusy - kolorami nie wyłazisz poza przeznaczone im elementy, czyli dość dokładnie. Poza tym kodeksowy, spójny pomysł na kolorystykę.
Minusy do popracowania:
a)przebija podkład - jaskrawe kolory lepiej sadzi się na białym podkładzie. A jeśli chcesz utrzymać ciemniejsze tonacje, trzymaj się czarnego, ale pamiętaj, że wymaga większej skrupulatności w malowaniu. Co ciekawe, czarny wylazł mimo tego, że sadziłeś dość dużo farby (zalane załamania modelu na rękach, nogach i stopach). Spróbuj z rozrabianiem fary i nakładaniem paroma warstwami.
b) jakiś jasny ten metalik, swieci sie jak psu... Weź boltgun metal albo inny taki przydymiony, ew. używaj jakiegoś łosza - teraz nowe łosze by GW są wręcz ba-jecz-ne.
c) zabrakło detalu - lekkiego obramowania jaśniejszym zbroi i krawędzi boltera, cieniowanka na napierśniku, małego "blink!blink!" w wizjerach.

Czyli czegoś poza podstawowymi kolorami

po takich komentarzach rzucił bym ten sport, nie poddawaj się każda następna będzie lepsza tylko postaraj się jakoś uwzględnić rady w swoich pracach i podstawowa rada- nie spiesz się, wolniej znaczy dokładniej:D

Po pierwsze chcę wszystkim podziękować za dobre rady na pewno się przydadzą. Szeczególnie za słowa otuchy napewna się tak szybko nie zniehcęce. A po drugie to chciał bym cos zprostować. Przedewszyskim to nie jest tak że źle farbe rozłożyłem i podkład wyłazi poprosu na koniec pomyślałem że głupio by to wygladało. Czyli zaprawiony w boju Space Marines z nie tkniętym pancerzem. Równie dobrze mógłbym go pomalować na różowo i używać jako barbie to musi wygladac jak wojownik, więc na koniec malowania dry brashem chcialem zrobic takie czarne rysy i starcia. Wyszło tak sobie, ale w rzeczywistości wygląda lepiej. Pozdrawiam.