Border Princes

Jako, że jestem nowy na tym forum chciałbym najpierw wszystkich serdecznie powitać.

Jakieś3 miesiące temu przyjaciel namówił mnie na rozpoczęcie przygody z WFB. Długo nie musiał przekonywać, bowiem jako doświadczony gracz WFRP miałem ochotę spróbować bitewniaka. Pasja mnie wciągnęła i dziś zamieszczam pierwsze efekty moich prac. Systematycznie wraz z postępami będę dorzucał kolejne fotki.

Czekam na konstruktywną krytykę, bo tak jak wyżej wspomniałem są to moje absolutnie pierwsze próby konwersji/malowania.


Moja lekka konwersja dzika pod szamanem...



... i to samo już pomalowane i sklejone, choć dalej WIP (jeszcze do pomalowania "bagaż szamana":




Pierwsza w ogóle pomalowana figurka:




No i druga, a raczej drugie...




No i to nad czym obecnie pracuję:





Będę wdzięczny za komentarze i podpowiedzi. Sam w miarę możliwości będę wrzucał moje najnowsze prace (choć te posuwają się naprawdę wolno - głównie w związku z brakiem wprawy)

fajnie ze dales sie namowic na bitewniaka i mam nadzieje ze Ci nie przejdzie...

konwersja mi nie przypadla do gustu no za to rydwan zapowiada sie naprawde fajnie... chociaz ciezko cos konkretnego powiedziec bo zdjecia niestety sa bardzo marne czekam na lepsze foty i wiecej prac

Najfajniejszy rydwan, jest taki naturalny, bez bajerów, co zawsze lubiłem w armiach orkowych. Całość jak na początek świetnie, natomiast:

Podstawka pod szamana chyba troche przedobrzona, śnieg Ci wyszedł spoko ale jest jakby troche zbyt zabałaganiona, jakby się miała pod tym dzikiem rozsypać. Takie moje zdanie.

Nie przemawia też do mnie poza orka szukającego grzybów.

pozdrawiam i powodzenia!

diabloo23 pisze:

Hmm... Gdzieś tu widziałem tego Giganta... Hmmm
Oprocz tego, ekstra

Genialna jest ta podstawka z soplami lodu! Z czego ją zrobiłeś?

Mi tez sie bardzo podoba podstawka. W ogole jak na pierwsze prace to naprawde niezle ci idzie.

Podstawka jest z korka, sople z kleju (taki z "pistoletu" na wkłady) a śnieg z mieszanki soda+wikol.

Co do orka to na żywo wygląda tak, jakby zrywał się do biegu na wroga No ale z daleka to faktycznie grzybów szuka

Ten szaman na dziku jest zarąbisty, masz chłopie talent.

slicznie pomalowane drewno rydwany, bardzo mi sie podoba

Mnie się bardzo podoba podstawka szamana i ogółem cały szaman .Bez żadnych dodatkowych ozdóbek czyli co w orkach lubię prostota.

Pozdro

o ku**a - diabeł!

w sumie dobrze, że nie Rokita

na co mie choppa!? ja go weznem z chopakamy na rogi od hełma!! mi sie podoba układ ciała, ork może sie akurat uchyla przed strzalą lub jakąś lancą albo właśnie wdeptał wroga w grunt i tłumaczy m że tam właśnie jego miejsce

Śnieg i lód też bardzo fajowe.. smaka mi zrobileś na przerobienie podstawek na zimowe

Proch pisze: Śnieg i lód też bardzo fajowe.. smaka mi zrobileś na przerobienie podstawek na zimowe

dokładnie

mi się podoba bardzo ładnie wyszła ta lodowa podstawka

A oto moja najnowsza praca - podstawka nie ruszona, więc proszę się nie sugerować jej ubóstwem.









Jak zwykle komentarze mile widziane

Figurka fajna tylko moim zdaniem ciapki gobosa zlewają się ze skórą pomidorka, ale oprócz tego to spoko

Ha ha ha, świetny model ! Malowanie też jest niezłe.

Rion pisze: (...) moim zdaniem ciapki gobosa zlewają się ze skórą pomidorka(...)

Zdjęcie troszkę tą kwestię przekłamuje - na żywo jest zdecydowana różnica.