Trudno sie nie zgodzic. Chociaz jeszcze Lord na pieszo to by pewnie cos tam zdzialal. A demon slayera to tak latwo mozna by poprawic... Niestety brak ochrony jakiejkowiek boli, moim zdaniem jest nieco zbyt narazony na szybkie zejscie, zeby usprawidliwiac slot lorda. No ale jak ktos lubi. Ja wole Krasnoludy jako "twerdza, niedo zdobycia". Ten lord mi tu nie pasuje.siupal pisze:wystawienie demon slejera jest 100x bardziej opłacalne niż granie runelordem bez kowadła i lordem na piechte. w zasadzie porównywanie ich jest pomyłką, bo zabójca jest wbrew pozorom grywalnym i mocnym wyborem, a nie "eksperymentem".a o deamon slayerze, to ja sie nawet nie bede wypowiadal...
Roznica jednak jest wiadoma. Zupelnie inne zastosowanie. I pewnie dlatego nad nim nie dywagowalem.
pzdr!