Jak wszyscy, to wszyscy - BP 1.6
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Re: Jak wszyscy, to wszyscy - BP 1.6
i jeszcze mając inżyniera dużego przerzut artyleryjki nawet przy missfire i frytki do tego
DawiZharr pisze:i jeszcze mając inżyniera dużego przerzut artyleryjki nawet przy missfire i frytki do tego
Koniecznie z ketchupem...
A teraz na powaznie... chyba to juz oczywiste, ze ten temat jest zbedny, co nie? No bo panowie... predzem te frytki dostaniemy, niz cokolwiek innego...
"If its made by a Dwarf, keep it. If its made by a Human, sell it. If its made by an Orc, bin it. If its made by an Elf, burn it !!! " - Perv
www.facebook.com/XIIIKohorta
www.facebook.com/XIIIKohorta
nie powiedzialbym. on sie nie ma przydac Tobie, tylko osobom ktore podejmuja jakies decyzje. teraz czy w przyszlosci...
@Rakso: prawdziwy fluffowy krasnolud jest uparty i cierpliwy . IMO stworzona tutaj lista *sensownych* postulatow to cos, co jest warte zamieszczenia. jesli ktos kiedys je wykorzysta - super. a placze fanow Gava Thorpe'a i prawdziwych facetow pouczajacych np. Twardochleba jak ma grac na turniejach to juz taki urok tego forum.
@Rakso: prawdziwy fluffowy krasnolud jest uparty i cierpliwy . IMO stworzona tutaj lista *sensownych* postulatow to cos, co jest warte zamieszczenia. jesli ktos kiedys je wykorzysta - super. a placze fanow Gava Thorpe'a i prawdziwych facetow pouczajacych np. Twardochleba jak ma grac na turniejach to juz taki urok tego forum.
Ostatnio zmieniony 6 sty 2010, o 12:28 przez CzarnY, łącznie zmieniany 1 raz.
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Wybacz stary... ale ty to masz wyobraznie... tego NIKT nie wezmie pod uwage... szczegolnie ze w przeciwienstiwe do graczy OnG, to u kraskowych graczy nie ma jednego stanowiska. Jestesmy mocno podzieleni, na tych ktorzy chca grac Kraskami i na tych ktorzy chca grac jakims wynaturzeniem, ktore probujecie forsowac...CzarnY pisze:nie powiedzialbym. on sie nie ma przydac Tobie, tylko osobom ktore podejmuja jakies decyzje. teraz czy w przyszlosci...
Aha... i ja tez gram na turniejach, wiec przestan mi wytykac palcem, ze mnie to nie dotyczy, bo dotyczy mnie to tak samo jak ciebie. Chodz musze sie przyznac, ze jezeli zmiany beda dalej szly w tym keirunku, to chyba z grania turniejowego zrezygnuje. Wole pograc w Warhammera... kojarzysz taki system?
pzdr!
"If its made by a Dwarf, keep it. If its made by a Human, sell it. If its made by an Orc, bin it. If its made by an Elf, burn it !!! " - Perv
www.facebook.com/XIIIKohorta
www.facebook.com/XIIIKohorta
To ten system w którym wydaje się niezbalansowane booki i dziurawe zasady, a turnieje wygrywają Demony i VC?Wole pograc w Warhammera... kojarzysz taki system?
A, i podobno był kiedys taki turniej, GT czy coś, na kórym gralo się czystego Warhammera by GW, i wiekszosc graczy nie chciała miec z tym nic wspólnego..
Baw sie dobrze
Ps: Chyba znalazłem ukrytego wyznawcę demonów chaosu w naszych szeregach..
Sranie w banie... problemem jest nie system, tylko gracze. Jakby ludzie robili normlane, ciekawe rozpiski, to by nie byly zadne BP potrzebne. Jak czytam raporty np z USA jak graja, to maja rozpiski roznorodne i wszytkie armie sobie radza. A jak ktos wystawia wynaturzenia typu 3 dziala i 2 czolgi to jest od razu szykanowany.Fluffy pisze:To ten system w którym wydaje się niezbalansowane booki i dziurawe zasady, a turnieje wygrywają Demony i VC?Wole pograc w Warhammera... kojarzysz taki system?
A, i podobno był kiedys taki turniej, GT czy coś, na kórym gralo się czystego Warhammera by GW, i wiekszosc graczy nie chciała miec z tym nic wspólnego..
Baw sie dobrze
Ps: Chyba znalazłem ukrytego wyznawcę demonów chaosu w naszych szeregach..
I dizeki za zyczenia... mam zamiar sie dobrze bawic
Jak zwykle pozdrawiam!
"If its made by a Dwarf, keep it. If its made by a Human, sell it. If its made by an Orc, bin it. If its made by an Elf, burn it !!! " - Perv
www.facebook.com/XIIIKohorta
www.facebook.com/XIIIKohorta
Co za ogniste dyskusje, a wszystko zaczęte przez zwykłą zawiść?
Poważnie, z czym krasnoludy obecnie mają problemy?
Z demonami, to jasne, każdy ma, z czym jeszcze?
Poważnie, z czym krasnoludy obecnie mają problemy?
Z demonami, to jasne, każdy ma, z czym jeszcze?
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Bzdura. Tak było kiedys, w czasach 6 edycji.Sranie w banie... problemem jest nie system, tylko gracze. Jakby ludzie robili normlane, ciekawe rozpiski, to by nie byly zadne BP potrzebne. Jak czytam raporty np z USA jak graja, to maja rozpiski roznorodne i wszytkie armie sobie radza. A jak ktos wystawia wynaturzenia typu 3 dziala i 2 czolgi to jest od razu szykanowany.
Widziałes wyniki i procentowy skład armii na amerykańskich i brytyjskich turniejach wyjsciu DoCh?
Wyjasnisz mi fakt iż zjawisko BP/restricted nie ogranicza się tylko do Polski?
Że każde w miarę zorganizowane środowisko graczy wprowadziło coś takiego?
Powiedz mi jeszcze ile z tych BP ma autoryzację GW?
GW zabilo po prostu ta grę. I kompletnie nie rozumiem niechęci do jakichkolwiek zmian.
W domu się bawię grając nowymi jednostkami (w towarzyskich grach przywrócilismy mumie z 5 ed w khemri, imperium i DoW pomykają z War Wagonami, a Dwarfy dostaną niedługo zajebistego dwarfickiego steam tanka opartego na mechanice 6 edycyjnej). Eksperymentujemy z oblezeniami, niektórymi przedmiotami z 5 edycji, ("dispel scroll" zamieniający wrogiego maga w ropuche rox), scenariuszami i special characterami.
I bawimy się świetnie zachowując o dziwo balans. Bo nikt nie rywalizuje, kazdy chce się dobrze bawic, wiec wystawienie przeginek turniejowych jest bardzo powaznym faux pas.
W grze turniejowej się tak zrobic nie da bo istotą turnieju jest rywalizacja. I musza byc odgórne ograniczenia bonusy i kary, i tyle. Inaczej znów wróca czasy kiedy DoCh i VC będa stanowic 55% armiina turniejach i okupowac gorne 54% miejsc, bęa pojawiac się DE i moze cos jeszcze a reszta armii po prostu zniknie.
Masz rację, zajebisty system nam GW tworzy ostatnio. Drzyj szaty w obronie tegoż, rób dalej Rejtana w drzwiach
Jakby ludzie się kochali i pracowali na rzecz wspólnego dobra, to komunizm by zadziałał . Mamy jednak sytuacje, gdy człowiek bardziej myśli o sobie niż o wspólnocie i gdy gracz na turnieju wybiera taką, a nie inną rozpiskę. I nie powinniśmy na siłę budować utopii, tylko zaakceptować naturę ludzką taką, jaka jest i do niej dostosować nasze plany i działania.Filup pisze: Sranie w banie... problemem jest nie system, tylko gracze. Jakby ludzie robili normlane, ciekawe rozpiski, to by nie byly zadne BP potrzebne.
Komunizm i turnieje "klimaciarskie" mają jeszcze to ze sobą wspólnego, że wystarczy, aby tylko niewielka grupa dymała na szczytne ideały i robiła po swojemu, by cały system zaczął się @#$!. Nie ma obiektywnych kryteriów oceniających "fluffowość" rozpisek, czyli nie mają one zastosowania w praktyce (bo w widzimisiowatość sędziów jakoś nie wierzę). A co reszta graczy może zrobić? Powiedzieć na turnieju "A fuj, ja z tym obrzydliwym pg demonem nie gram?". Powergamer tylko Ci podziękuje, bo dla niego to 20 pkt do przodu.
Hmm, z tego co wiem, to sami panowie z GW mówili, że nie tworzyli demonów z myślą o turniejach.
Zaś co do występowania wszelkich ograniczeń itd, na zachodzie, choćby u Niemca są, ale zdaje się, że tylko i wyłącznie kompozycyjne i jakoś się sprawdza.
Nie dokładają nowych przedmiotów, nie modyfikują reguł i chyba o to chodzi przeciwnikom zmian.
Zaś co do występowania wszelkich ograniczeń itd, na zachodzie, choćby u Niemca są, ale zdaje się, że tylko i wyłącznie kompozycyjne i jakoś się sprawdza.
Nie dokładają nowych przedmiotów, nie modyfikują reguł i chyba o to chodzi przeciwnikom zmian.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Podobnie jak Marx mógłby powiedzieć, że nie tworzył komunizmu z myślą o ludziach, tylko o mrówkach czy pszczołach. Nie zmienia to faktu, że ludzie, podobnie jak turnieje, istnieją, i trzeba jakoś się do tego odnieść.Byro pisze:Hmm, z tego co wiem, to sami panowie z GW mówili, że nie tworzyli demonów z myślą o turniejach.
Stąd BP. Na turniejach, bo przecież nikt nie każe z nim grać na domówkach.
W porzadku... wszyscy macie racje, bo ja tego nie neguje.
W domu gramy tez na wlasne, czesto wymyslne zasady. Ale usprawiedliwianie gejowych rozpisek zdaniem "takie sa realia turniejowe" i mowienie, ze nalezy zmienic armie, zeby mozna bylo jeszce bardziej pocisnieta rozpiske stworzyc, to jest pojscie na skroty.
A GW nie bronie... odpieprzaja kiche i kazdy to wie... ale ja ta kiche znam i zgodzilem sie na nia zaczynajac grac w WHB.
Po prostu BP jako taki, mim zdaniem, powinien wyrownywac szanse poprzez wymuszanie zmian kompozycyjnych (co de facto calkiem nienajgorzej robil do v1.4), a nie poprzez wymyslanie swoich wlasnych zasad i zmienianie juz istniejacych. Tymbardziej, ze sa one albo ustalane przez waskie grono ludzi (ja do LS nic nie mam, ale zobaczcie jaka rozpetali tym ruchem burze...), albo wymuszane naciskami wielich niezadowolonych.
Ja tez lubie wygrywac. Ale wole sie dobrze bawic. Gram kraskami takimi jacy sa. Kowadla nie lubie, wiec nie uzywam i juz mam problem wybuchania z glowy. Idea "jedynej slusznej rozpiski na kowadle" jest dla mnie bzdura.
I tyle tylko.
I ponownie... pozdrawiam!
Ja pierdziele... Marxa jeszce w to wplatywac beda... ludzie, mowimy tu o WHB i graniu w gre HOBBYSTYCZNA a nie o filozofii zycia. Bierzecie te dyskusje zbytnio do siebie.
W domu gramy tez na wlasne, czesto wymyslne zasady. Ale usprawiedliwianie gejowych rozpisek zdaniem "takie sa realia turniejowe" i mowienie, ze nalezy zmienic armie, zeby mozna bylo jeszce bardziej pocisnieta rozpiske stworzyc, to jest pojscie na skroty.
A GW nie bronie... odpieprzaja kiche i kazdy to wie... ale ja ta kiche znam i zgodzilem sie na nia zaczynajac grac w WHB.
Po prostu BP jako taki, mim zdaniem, powinien wyrownywac szanse poprzez wymuszanie zmian kompozycyjnych (co de facto calkiem nienajgorzej robil do v1.4), a nie poprzez wymyslanie swoich wlasnych zasad i zmienianie juz istniejacych. Tymbardziej, ze sa one albo ustalane przez waskie grono ludzi (ja do LS nic nie mam, ale zobaczcie jaka rozpetali tym ruchem burze...), albo wymuszane naciskami wielich niezadowolonych.
Ja tez lubie wygrywac. Ale wole sie dobrze bawic. Gram kraskami takimi jacy sa. Kowadla nie lubie, wiec nie uzywam i juz mam problem wybuchania z glowy. Idea "jedynej slusznej rozpiski na kowadle" jest dla mnie bzdura.
I tyle tylko.
I ponownie... pozdrawiam!
Ja pierdziele... Marxa jeszce w to wplatywac beda... ludzie, mowimy tu o WHB i graniu w gre HOBBYSTYCZNA a nie o filozofii zycia. Bierzecie te dyskusje zbytnio do siebie.
"If its made by a Dwarf, keep it. If its made by a Human, sell it. If its made by an Orc, bin it. If its made by an Elf, burn it !!! " - Perv
www.facebook.com/XIIIKohorta
www.facebook.com/XIIIKohorta
O w mordę, a co ma Marx to tego?
To może większość mega turniejowców z ciśnieniem na wygranie niech się przerzuci na szachy?
Nic nie wybucha, nie ma żadnej losowości, wszystkie jednostki są równe, albo w Ryzyko (choć nie, przecież tu się rzuca kostkami...)
To jest gra.
To ma sprawiać przyjemność.
Kłócenie się i zazdroszczenie tym czy innym armiom, że są takie a taki zajebiste niewiele daje. Trochę kojarzy mi to się z moim 4 letnim chrześniakiem, który ilekroć zobaczy u mojego syna nową zabawkę, ma za złe swoim rodzicom, że on też takiej nie ma.
To może większość mega turniejowców z ciśnieniem na wygranie niech się przerzuci na szachy?
Nic nie wybucha, nie ma żadnej losowości, wszystkie jednostki są równe, albo w Ryzyko (choć nie, przecież tu się rzuca kostkami...)
To jest gra.
To ma sprawiać przyjemność.
Kłócenie się i zazdroszczenie tym czy innym armiom, że są takie a taki zajebiste niewiele daje. Trochę kojarzy mi to się z moim 4 letnim chrześniakiem, który ilekroć zobaczy u mojego syna nową zabawkę, ma za złe swoim rodzicom, że on też takiej nie ma.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Z pociśnięciem na turnieju lepszego wyniku niż 15:5 przy pomyślnych wiatrach? Wcisnąć tą armią maskę rozgarniętemu przeciwnikowi w wielu sytuacjach graniczy z cudem bo on sie pochowa a my możemy sobie podreptać w miejscu i poprzeklinać. I między innymi przez to krasnoludy nie wygrywają zbyt często turniejów, szczególnie tych dużych. A o wygraniu Mastera gracz krasnoludzki może pomarzyć.Byro pisze:Co za ogniste dyskusje, a wszystko zaczęte przez zwykłą zawiść?
Poważnie, z czym krasnoludy obecnie mają problemy?
Z demonami, to jasne, każdy ma, z czym jeszcze?
No ale czy tu sam nie potwierdzasz słów, które padły wcześniej? Wynika to z niczego innego jak stylu grania wielu graczy, którzy właśnie się pochowają etc. Kiedyś zapytali Jurka Urbana w jednym wywiadzie "Co by Pan zmienił w mentalności Polaków?", on na to "Mentalność".Rakso_The_Slayer pisze: Z pociśnięciem na turnieju lepszego wyniku niż 15:5 przy pomyślnych wiatrach? Wcisnąć tą armią maskę rozgarniętemu przeciwnikowi w wielu sytuacjach graniczy z cudem bo on sie pochowa a my możemy sobie podreptać w miejscu i poprzeklinać. I między innymi przez to krasnoludy nie wygrywają zbyt często turniejów, szczególnie tych dużych. A o wygraniu Mastera gracz krasnoludzki może pomarzyć.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
theoryhammer w narodzie nie ginie . pozdro, nic obrazliwego.
do niemoznosci wykrecenia dobrego wyniku dopiszcie sobie te armie, z ktorymi krzaty maja przekichane:
Imperium
TK
DoCh
do niemoznosci wykrecenia dobrego wyniku dopiszcie sobie te armie, z ktorymi krzaty maja przekichane:
Imperium
TK
DoCh
Ostatnio zmieniony 6 sty 2010, o 14:19 przez CzarnY, łącznie zmieniany 1 raz.
No masz rację CzarnY, ale sam przyznaj, jakie bitwy i jakimi ludźmi sprawiają Tobie większą frajdę? Kolejna potyczka standard na standard, czy coś normalnego i rozmaitego, z człowiekiem, który gra i myśli podobnie?
Ja osobiście byłem dopiero na kilku turniejach i jak dotąd ustrzegam się typowych dla Imperium rozpisek, rezultaty są średnie, zwykle okolice remisów, z paroma wyjątkami w te lub w tamtą stronę ale to właśnie takie granie sprawia frajdę, przynajmniej mi. Stąd takie a nie inne zdanie.
Ja osobiście byłem dopiero na kilku turniejach i jak dotąd ustrzegam się typowych dla Imperium rozpisek, rezultaty są średnie, zwykle okolice remisów, z paroma wyjątkami w te lub w tamtą stronę ale to właśnie takie granie sprawia frajdę, przynajmniej mi. Stąd takie a nie inne zdanie.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Był równie odrealniony, jak zwolennicy klymatyczności na turniejach . Podałem to jako przykład.Byro pisze:O w mordę, a co ma Marx to tego?
Podejrzewam, że oni Cię nie posłuchają, nieważne jak byś apelował na forum . I dalej będą robić swoje.Byro pisze: To może większość mega turniejowców z ciśnieniem na wygranie niech się przerzuci na szachy?
Nic nie wybucha, nie ma żadnej losowości, wszystkie jednostki są równe, albo w Ryzyko (choć nie, przecież tu się rzuca kostkami...)