Border Princes

Malowane przez czas jakiś, caluchna banda do Mordki.
Tak się prezentuje całość:


I trochę zbliżeń:
Szef (miecz na magnes):

Wózek:



Wyznawcy (bronie na magnesy):

Nurglingi:

Brutale:

Błazny (ten grubszy z broniami na magnesy, drugi nieco przerobiony z tego modelu):

Siecy zarazy:


pzd

Stary, szacun. Boska banda.
Choć podstawki imo zbyt jednolite - nudne.

PS: Jak zrobiłeś ręce na magnesy? Tzn, skąd wziąłeś takie magnesy?

Zgadzam się z Rastim - Zajebiście, a podstawki niestety liche...

Najbardziej podobają mi się oczy koników. Są takie... głębokie

Banda prezentuje się świetnie, mnie tam podstawki nie przeszkadzają choć osobiście bym coś dodał na nie ( kamyczek, czaszka itp.).
Widać ze robiona do gry bo stać cie na dużo więcej

Wspaniała banda. Zarówno modele jak i malowanie bardzo fajne

ładnie...
wóz szczególnie dobry

A mnie z kolei najbardziej podobają się nurglęta. Aż żałuję, ze swoje zacząłem malować, bo Twój sposób malowania bardzo mi przypadł do gustu.
Bardzo fajna banda.

Wymiatasz:)))

bardzo fajnie wyglada ten wóz

Ten brutal (po lewej ) to reapera model?coś mi tak przypomina....

Tak, z reapera.
Cieszę się, że banda się podoba, choć najważniejsze, że podobają się osobie, dla której były malowane

pzd

Fajna ta banda, świetnie pomalowana i wielkie brawa za utrzymanie jednolitego motywu kolorystycznego dla całości. Świetnie to się prezentuje na stole. Co do samego malowania to najbardziej podoba mi się sam powóz (ach te zacieki ) a najmniej siewcy zarazy (ale to czepialstwo).

Są fantastyczni! Faktycznie podstawki zbyt jednolite ale modele świetne i pięknie pomalowane. Gratki