Border Princes

Witam w mojej galeryjce. Na początek WIP konwersji smoka DE. Jak widać robiony z fell beasta do lotra- część rzeczy rzeźbiona od podstaw.Do zrobienia jeszcze pokrycie całego ciala drobną łuską , jakieś elementy pancerza i zastanwiam się nad zrobieniem nowych rogów w bardziej klasyczy sporób wygiętych do tyłu. Troche dziwna poza na nim jak widać wyszła i zastanawiam się czy mielibyście jakiś pomysł jak można ją podstawką usprawiedliwić albo jakoś we w miare prosty sposób znormalizować? Z przednimi łapami już niewiele raczej zrobie- co najwyżej moge nieco jeszcze powyginać w "łokciu" tylne natomiast są jeszcze potencjalnie do spozycjonowania. Zachęcam do wszelkiej krytyki/sugestji/opini. Enjoy.




i jak? Wiem że zdjęcia niestety obsysają, ciągle nie umie tego dziadostwa poustawiać. Do skończonych pomalowanych modeli się bardziej przyłożę:P

Moim zdaniem świetny. Jedynie nie podobają mi się rogi. IMO lepsze by były jak mówisz takie do tyłu. Poza tym to wypas.

jedyne co mi przychodzi do głowy to umieszczenie pod nim jakąś ścianę po ktorej by się wspinał

też myślałem o jakimś murku na którym by stał ale nie da rady za bardzo ogon jest tak wygięty że wchodziłby w obszar który miałby zamontować murek i to przy samym dole a robienie takie wyrwy specjalnie na ogon jakoś mi średnio leży- bardzo sztucznie będzie to wyglądać, tak sądzę.

Imho ma za długą szyje reszta ...

można by tylne łapy ustawić w pionie żeby się opierały o mur a przednie na tymże murze... nie znam figurki więc pomysł możne być do niczego

Mur jest niezłym pomysłem. Może być kamień, czy też jakiś potężny rozwidlający się pień starego drzewa - no ale pamiętać trzeba że smok do lekkich stworzeń nie należy. Osobiście bym nic pod łapy mu nie dawał, a kombinował ze skrzydłami tak, aby nadać efekt utrzymującego się w miejscu tuż nad ziemią smoka, może delikatnie cofającego się, a więc silnie bijącego skrzydłami. Smok wygląda zacnie, nawet z tak ukształtowanymi rogami.

Ja bym te łapy na dole ustwił tak jakby smok walczył z jakimś latającym przeciwnikiem (pionowo ze zgiętymi pazurami) <oczywiście mówię czysto teoorytycznie gdyż mnie by to przerosło> A rogi na łbie zrobiłym o podobnej tematyce jak te na grzbiecie i w innej pozie.

P.S pokaż lepiej te swoje Lizardmeńskie cacuszka

Oprócz tego że bardzo fajne to mam kilka rad:

1.

loler pisze:Moim zdaniem świetny. Jedynie nie podobają mi się rogi. IMO lepsze by były jak mówisz takie do tyłu. Poza tym to wypas.

Zgadzam się.

2.

Foalooke pisze:jedyne co mi przychodzi do głowy to umieszczenie pod nim jakąś ścianę po ktorej by się wspinał

To jest dobry pomysł, parę razy widziałem jak ogonek od tego modelu (mówię o tym od LotR'a) po prostu odłamywał się od reszty pod jej ciężarem (albo to reszta odłamywała się od niego)

3.W ogóle najlepszym pomysłem byłoby coś takiego:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=72&t=20207
Popatrz sobie na terradony. Mógłbyś pomyśleć oczywiście nad większym przeciwnikiem.
(Mam nadzieję, że Ziemko się nie obrazi )


Oczywiście to jest moja osobista wizja i zrobisz jak chcesz ale uważam że ostatni sposób byłby ok

Pozdr.

PS. Beware of froooog

też to rozważałem ale pozycja łba IMHO głupio by wyglądał aprzy przeciwniku znajdującym się gdzieś w pazurach Tu kogoś łapie a patrzy się gdzieś het het, Było by to niezłe gdybym mógł coś z szyją jeszcze zrobić ale nie da rady- mocno ją przytwierdziłem i obawiam się że model by się rozwalił przy próbach odczepienia jej. Chyba skończy się na jakimś pieńku jednak albo ruinkach- ale niskich ściana zasłaniająca kawał modelu też jakoś niebałdzo. Myślę jeszcze nad propozycją Gashluga tylko zrobienie takich "bijących, uderzających " skrzydeł będzie dość trudne. Ale chętnie posłucham innych , może mają jeszcze jakieś propozycje.

Co do odłamywania się to bez szans- ogon przewiercony, wbity dość grubi pin z solidnego żelaza
@ Tularian
Większość moich lizaków- no przynajmniej te którymi uważałem że mogę się pochwalić już tutaj gościły. Jak skończę stedzia to pewnie trafią tutaj jakieś zdjęcia.

IMO pozycja nie jest zła, wygląda jakby właśnie skończył pikować i chciał coś poderwać łapskami
A tak ogólnie to świetny pomysł z tym paskustwem z LOTR'a. I szacun za włożoną pracę

Wedlug mnie wyglada jakby sie wlasnie podrywal do lotu ewentualnie ladowal. Tylne nogi trzeba by bardziej podkulic (cos jak lewa przednia) i skrzydla skierowane w dol. Mysle, ze doda to dynamiki modelowi. Poza tym, fajna figurka.