Border Princes

Smok dla mojego zioma z klubu Piszczalsona:)Bedziemy niedlugo Piszczalce zmieniac podstawki w armii na takie jak pod tym ptaszydlem:



p.s.
kolorystyka odlscholowa wygrzebana przez Piszczalsona
btw pomaziac smoka na obojetnie jaki poziom to sporo czasu:)
nara chlopaki!

HA ! Kolorystyka idealnie pasuje do tej paskudnej starej figsy Trzyma klimat. Poziomem skrzydła bardzo odstają, nawet nie ma pomalowanych na czerwono tych no tego czegoś miedzy błoną i wjechałeś szarym na skórę. Czym zrobiłeś ślinę na ryjku smoka ??

wiem coś o tym.... malowanie smoków i innych tego typu modeli to katorga. Przydaje się wtedy areograf....
co do kleju to stawiam na jakiś klej poxipolopdobny, bo schnie z 10 minut i się w międzyczasie nadaje do wyciągania.

calkiem fajny, skrzydła reczywiscie odstaja od reszty, takie jakeis nijakie sa. ale za to slina jest swietna!

do sliny polecam te przezroczyste kleje w sztyfcie do pistoletu

fajoski

szczurek pisze:do sliny polecam te przezroczyste kleje w sztyfcie do pistoletu

O! Dzięki. Mam tego masę w domu

Wypasny tylko ten czerwony taki jakis nie teges

MuK pisze:HA ! Kolorystyka idealnie pasuje do tej paskudnej starej figsy :

Hej to najlepszy smok GW imho, przy nim Galrauch to lipa....

Nijlor pisze:

MuK pisze:HA ! Kolorystyka idealnie pasuje do tej paskudnej starej figsy :

Hej to najlepszy smok GW imho, przy nim Galrauch to lipa....

kolejny raz się zgadzam, chociaż czy najlepszy nie wiem nie widziałem wszystkich
ale jest bardzo fajnym modelem

yo!
krew w pysku to klej polimerowy zmieszany z redinkiem
pozdro chlopcy

Nijlor pisze:

MuK pisze:HA ! Kolorystyka idealnie pasuje do tej paskudnej starej figsy :

Hej to najlepszy smok GW imho, przy nim Galrauch to lipa....

IMO figs jest bezdnadziejny choc pomalowany naprawde super

Przemysław Szulc pisze:krew w pysku to klej polimerowy zmieszany z redinkiem

uzywaniu kleju polimerowego wprawdzie nie jest dla mnie zadna nowoscia (poza slina niezastapiony przy robieniu makiet), natomiast ciekawi mnie, jak mieszales go z inkiem. sam klej jest dosc gesty, glutowaty i ciezko mi wyobrazic sobie mieszanie go z inkiem. rozcienczales go troche denaturatem?

Nareszcie mogę coś napisać

Ogólna kompozycja na + Ale...
Ten czerwony niedorozjaśniany. Ja wiem - oldschol, ale... Wolę jak wszystko pasuje
Fiolet bardzo, bardzo OK.
Skrzydła - minimum wysiłku przy bardzo fajnym efekcie - podobają mi się.
Podstawka jak zawsze kiepska
Fajowe oczęta...

Ogólnie wygląda bardzo fajnie. Ja bym pewnie 1/2 życia spędził nad taką gadfziną więc respect za to jak szybko go maznąłeś

Mnie sie te blony podobaja tzn. moze technicznie nei za specialnie ale ten kolor ....
z checia sie dowiem czym je malowales (czyt. jakim kolorem )

Szaman pisze:

Przemysław Szulc pisze:krew w pysku to klej polimerowy zmieszany z redinkiem

uzywaniu kleju polimerowego wprawdzie nie jest dla mnie zadna nowoscia (poza slina niezastapiony przy robieniu makiet), natomiast ciekawi mnie, jak mieszales go z inkiem. sam klej jest dosc gesty, glutowaty i ciezko mi wyobrazic sobie mieszanie go z inkiem. rozcienczales go troche denaturatem?

Biore stary pedzele, klej wylewam na jakas plastikowa tacke .pedzlem nabieram sporo inka i laduje to bezposrednio w klej, chwile mieszam i nakladam na opdpowiednie miejsca.Nie potrzeba zadnego rozcienczalnika do tego celu:)
Co do skrzydel to malowanie wyglada nastepujaco:
-baza space wolfs grey
-i od tego momentu malujemy glazami(bardzo rozwodnione farby)
fortress grey stopniowo dodajemy do tego czarnego az do czystej czerni
-na koniec glazy farba GAFA golden acrylics -niedostepne w Polsce:/) Raw Umber
- i rozwodniony purple ink
na zywo efekt przypomina troche dipping
pozdro

Wypas smok
Wspaniale pomalowany, najbardziej mi się podobają w nim skrzydła podstawka też super
Reszta też oczywiście

Fajne bydle, ale kolorki wesołe