Strona 1 z 1

Moja szczurza abominacja

: 14 sty 2010, o 12:50
autor: Silvan
Cześć,

Chciałbym zaprezentować swoją najnowszą konwersję - Hell Pit Abomination. Dla niewiedzących - jest to potwór, który pojawił się w nowej edycji skavenów - hybryda szczura i robala. Monstrum to nie ma oficjalnej figurki, jest rysunek w książce przedstawiający górę mięsa z licznymi głowami, szponami itp poruszającą się na kółkach. Osobiście miałem nieco inną (lubię myśleć, że bardziej logiczną/biologiczną :)) koncepcję.

Model prawie skończony. Detale w malowaniu + podstawka + biała dziura w odwłoku (obrazek 2, 3 i 4) - tam wsadzę chyba jakiś zielony kamyczek albocuś - na zasadzie spaczeniowego materiału animującego (a może ktoś ma lepszy pomysł?).

Zapraszam do oglądania i komentowania. Wszelkie rady, sugestie i konstruktywna krytyka bardzo mile widziane.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Komponenty:

- drut formujący kręgosłup/ożebrowanie
- szpachlówka formująca odwłok
- 2 szczuroogry - nogi i ramiona
- jedna smocza głowa i jedna smocza żuchwa (ogon)
- kilka bitsów
- prawie pół paczki green-stuff'u

P.S. Zauważcie proszę jak mały wydaje się przy niej Bloodthirster na ostatnim zdjęciu. :D

Pozdrawiam!

Re: Moja szczurza abominacja

: 14 sty 2010, o 13:09
autor: Cosmo
Najpierw krytyka konstruktywna ;P

Srednie malowanie niestety, no offence. Wyglada na brushowane. A szkoda, bo np futro ladnie zrobiles i daloby sie je fajnie rozjasnic.
No i niestety masz podstawke za duza na wymogi turniejowe. Powinna byc 50x50.
Plus tak na przyszlosc: Zwierzeta poruszaja lapami na przemian. A ten wyglada jakby skakal na dwoch przednich na zmiane z dwoma tylnymi. Ew. wlokl te tylne za soba (ale zakladam ze nie taka byla idea). Ale generalnie wyglada dobrze, to taki detal jest tylko :)
Wykonanie wedlug mnie bardzo ok. Korpus wyglada w porzadku i polaczenie z tulowiem tez.
Ten odwlok kojarzy mi sie z rakiem troche :) A skoro rak.. Moze by ten 'ogon' zakonczyc kolcem jak u skorpiona?

Ale ogolnie brawo :) Porzadne wykonanie i figurka prezentuje sie tak jak trzeba :)

Re: Moja szczurza abominacja

: 14 sty 2010, o 13:14
autor: Myth
Mi się bardzo podoba, gratuluję pomysłu i wykonania :-)

Poza tym co napisał Cosmo o podstawce i nogach dla mnie super, jest tylko jedna sprawa: zapomniałeś o warpstone spikes ;-) a aż szkoda ich nie oddać jakoś na takim modelu.

EDIT: na 5 zdjęciu od góry widać straszny detal: nie zdjąłeś nadlewek z ręki ratogra, straszny minus [-X

Re: Moja szczurza abominacja

: 14 sty 2010, o 13:16
autor: Cosmo
Jak zapomnial. A myslisz ze dlaczego pazury sa zielone?

Re: Moja szczurza abominacja

: 14 sty 2010, o 13:16
autor: r0m
w skrócie, konwersja na +, ale malowanie na -

Re: Moja szczurza abominacja

: 14 sty 2010, o 13:19
autor: Myth
@Cosmo, Nie czepiam się, po prostu dla mnie spikes to jakieś kolce albo coś takiego, po angielsku to na pewno nie oznacza szponów, stąd moje stwierdzenie bo jestem anglistą ;-) Nie wiem tylko jak to oddać, jakieś kolce na plecach/ odnóżach?

EDIT: właśnie dopatrzyłem się kolców na odwłoku, nie było sprawy z warpstone spikes ;-) Ale nadlewki to mimo wszystko straszny grzech...

Re: Moja szczurza abominacja

: 14 sty 2010, o 13:24
autor: Niko
Cosmo pisze: Zwierzeta poruszaja lapami na przemian. A ten wyglada jakby skakal na dwoch przednich na zmiane z dwoma tylnymi.
Tak? a widziales np jakies biegnace drapiezne koty??? poruszanie lapami zalerzne jest raczej od efektu ktory chce sie osiagnac... ten kret skacze na swoje ofiary :)

Sama praca bardzo fajna mimo dosc sredniego malowania i odciskow palcow na klacie :P

Re: Moja szczurza abominacja

: 14 sty 2010, o 13:52
autor: Arbiter Elegancji
Pomysł bardzo fajny, głowa moim zdaniem wygląda genialnie :)
Problemem na pewno jest podstawka i fakt że raczej tego stwora nie upchniesz na 50x50.
Przeszkadzają też małe detale tak jak już wspomniane odciski palców na korpusie, czy pozostawione nadlewki.
Malowanie mocno średnie- bardzo w oczy nie kole, ale najwyższych lotów na pewno nie jest :|
Ogólnie w moim odczuciu praca na "+" :wink:

Re: Moja szczurza abominacja

: 14 sty 2010, o 14:09
autor: Cosmo
Re Myth: Klimaciarzem tez nie jestes ;P Jak miecz sie nazywa Kolec Zaglady to tez ma byc kolcem jezozwierza? Troche wyobrazni, ekspresjii itd ;P Chociaz rozumiem ze chodzilo Ci o zaakcentowanie 'skilla' jako takiego i zgadzam sie z Toba. Zaury to byl tylko zart ;*

Re Niko: Kurwa stary ta Abominacja musialaby byc kangurem ;-D a nie atakujacym kotem ;P

Abominacja jest w porzadku. Oby wiecej takich, a mniej plastusiow na stolach, bo juz sie z nas wszyscy smieja ;P

Re: Moja szczurza abominacja

: 14 sty 2010, o 15:37
autor: ParlDro
Praca bardzo ładna. Z zaciekawieniem czekam na kamyczek spaczenia i efekt końcowy! Malowanie na duży plus, staranne i ogólny efekt dla oka na porządny plus!:)

@Cosmo Nie wiesz jak taka abominacja by się poruszała (chyba, że studiowałeś biomechanikę Abominacji) - może męczy się i przeskakuje z nóg przednich na nogi tylne. To jest mutacja ze spaczenia, więc jak ewolucyjnie mogłaby się przystosować? Zresztą lepiej stronić od takiej logiki, tutaj wyobraźnia odgrywa największą rolę.

Re: Moja szczurza abominacja

: 14 sty 2010, o 15:59
autor: Dzoooma
Ohydna :twisted: w sensie pozytywnym :D . Moja abota przy Twojej wygląda jak księżniczka a nie maszyna do mordowania :wink: Mi się podoba.

Re: Moja szczurza abominacja

: 14 sty 2010, o 16:15
autor: Ziemko
Generalnie tak - jesli chodzi o samo modelowanie - glowa troszke za duza, ale jeszcze bez przegiecia jest ;)
Reszta super - fajna konwersja , a nie popularna konwulsja abomki.

Malowanie no niestety mocno srednie.

Re: Moja szczurza abominacja

: 14 sty 2010, o 17:42
autor: Nijlor
Praca przemyślana, z taką byłoby nawet miło zagrać :wink: , o niebo lepsza niż "konwersje" z modeliny, jakie niedawno widziałem....

Re: Moja szczurza abominacja

: 14 sty 2010, o 17:50
autor: Koz@a
Fajna ta abotka, miło z taką zagrać :D :D

Re: Moja szczurza abominacja

: 14 sty 2010, o 21:13
autor: Rasti
Abonka fajniusia, ohydna ;)
A malowanie moim zdaniem jest bardzo ok.
=D>

Re: Moja szczurza abominacja

: 14 sty 2010, o 22:38
autor: Havelock
Na żywca wygląda sporo lepiej niż na zdjęciech. Jeśli chodzi o podstawkę - lata turniejowe kumpel ma już za sobą, teraz bawi się hobbystycznie a abo będzie występowała raczej w potyczkach domowych. Jeśli zaś chodzi o pozę - jeśli dobrze zrozumiałem koncepcję - to potwór jest uchwycony w trakcie samej walki, a nie truchtania przez stół. Natomiast na nadlewki nie ma usprawiedliwienia :)

Re: Moja szczurza abominacja

: 14 sty 2010, o 23:57
autor: wru
Ta figurka ma prze klimat. Świetna robota.

Re: Moja szczurza abominacja

: 15 sty 2010, o 00:46
autor: Aves
phi 50x50 i tak GW uscisli inaczej

i kurde to jest abominacja to nie rusza sie jak zadne zwierze tylko jak przerosniety kebab ze szczura, a jak wiadomo kebaby ruszaja sie jak chca

Re: Moja szczurza abominacja

: 15 sty 2010, o 08:25
autor: diabloo23
Aves pisze:phi 50x50 i tak GW uscisli inaczej

Phi... Po co mi jakieś zasady... GW i tak uściśli inaczej...


Ogólnie praca na plus - pomysł IMO naprawdę fajny, a i wykonanie całkiem, całkiem. Jedynie brakuje mi np. drugiej głowy, ale to moje wyobrażenie.
No i tak jak przedmówcy wspominali - popracuj nad malowaniem. Dobrze popomalowane futro by miażdżyło na takim ulepku :)

Re: Moja szczurza abominacja

: 15 sty 2010, o 09:30
autor: Silvan
Wow, dzięki za wszystkie komentarze. Zgadzam się, że można było ją lepiej pomalować. Ja nie malowałem od ładnych kilku lat i bardzo wyszedłem z wprawy.

W kwestii pozycji, to ja wyobrażam sobie, że ona raczej stoi w pozycji bojowej, unosząc się na przednich nogach. Chodzi natomiast na wszystkich (siedmiu) łapach (cztery szczurzoogrze raczej nie zapewniłyby takiej masie 3d6 szybkości. :) )

Co do podstawki, na turnieje już się nie wybieram, gram w wolnych chwilach w małym gronie kumpli. Więc nie będzie to (mam nadzieję) problem.

Nadlewki faktycznie można było zdjąć... :roll: