Border Princes

Jak w temacie.
Smok powstaje z gliny samoutwardzalnej z Tesco, ma być w przyszłości Star Dragonem.

Szkielet:




Pokryty pierwszą warstwą gliny:






Głowa - rzeźbiona przez żonę:







Ponieważ pracujemy w glinie, a nie w greenstafie, zrobiłem nadmiar gliny - do usunięcia głównie w łapach i stopach

Skrzydła do zrobienia - nie wiem jeszcze z czego... Może jakieś sugestie, doświadczenia w tym temacie?

Dorobię mu pewnie łuski- coś jak smok WE parę postów niżej
Może ma ktoś pomysł na wzmocnienie /utwardzenie powierzchni? Lakier bezbarwny?

ma troszke taki baśniowy wygląd jak jakiś czarodziejski smok z bajek ale mimo to zapowiada się bardzo ładny model (tylko te tylnie nogi jakieś takie małe i pokraczne są)

Jak już powiedział symek zapowiada się ciekawie. Tyle że przydałoby się jakieś jednolite tło

Oprócz tego mi się podoba

Śmiechowy taki stworek

Ciekawe jaki będzie efekt końcowy. Oby tylko ze stołu nigdy nie spadł.

Zapowiada się ciekawy stworek, poza podoba mi się bardziej niż wężostworów GW.
Proponowałabym jednak wierzchnią warstwę zrobić z greenstuffu/milliputa, w glinie ciężko będzie uzyskać drobne detale jak łuski, oczy, rogi itp, a jednocześnie utwardzi to powierzchnię.

Jak na razie fajny, przypomina mi smoki z D&D
Ciekaw jestem efektu końcowego.

tez bawilem sie glinka samoutwardzalna ale moja byla zbyt kurczliwa i mi sie przez to rozjechala figurka

bardzo cikawe
czekam na finał
głowa coś mi się filmowo kojarzy

taka podobna do głowy smoka z eragona

Proponuje jednak poprawić mu nogi, bo strasznie są rażące - czyt. śmiechowe

W skrócie jak nie od smoka

Dalej.
Oblep go GS i najtrudniejsze zarysuj łuski i inne detale.

I Generalnie będzie zajebiście.

Zapodaj jeszcze tylko fotke na innym tle i postaw obok jakąś piechotną figórke dla porównania wielkości modelu.

ok wrócę z pracy to wrzucę fotę na jakimś tle z krasnoludzkim lordem dla porównania;

Gdzie w W-wie najłatwiej kupić milliputa lub greenstuff?

Bardzo ciekawy i ambitny projekt. Zarys głowy bardzo rzeczywisty( jesli mozna tak o smoku powiedziec )

Czekam na dalsze foty z postępu prac

Pozdro!

Lepsze tło i porównanie z Lordem na tarczy:





Głowa z lepszej strony:


Ponawiam pytanie - czy macie pomysły na zrobienie skrzydeł i po drugie - skąd wziąć greenstuff lub polski odpowiednik w Warszawie?

Fajny i rzeczywiście przypomina smoka z D&D .

odsyłam do http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 33#p489633
tam znajdziesz bardzo fajne skrzydła
g-stuf polecam allegro
powodzenia
czekam na finał

Zdolną masz żonę

Smok zapowiada się ciekawie. Jeżeli wyrzeźbisz mu nogi i łapy.
Pysk ma super, ale szkoda, że nie udało się zrobić otwartego.

Co do wzmocnienia - rzeczywiście najlepiej gs (nawet ten polski) - nie wiem jak w Wawie, ale w Bydgoszczy jest do kupienia za ok 13zł w każdym modelarskim.

Skrzydła zrobić będzie już dużo trudniej. Może z kształtowanych na ciepło kart telefonicznych (było na forum)?
Jak z trwałością tej gliny? Nie kruszy się? Nie odkształca?

Glina rzeczywiście zasychając trochę się kurczy, widać to w miejscach połączeń kolejnych kawałków, z których lepiłem smoka - robią się szczeliny. Na razie zaklejam je wikolem, zobaczymy co dalej. Sama glina jest dość trwała, zrobiłem z niej młoty moim hammererom i na razie żaden się nie ułamał, choć zaliczyli kilka upadków. Wiadomo, że przy dużej masie smok będzie dużo bardziej podatny na uszkodzenia. Po wyrzeźbieniu nóg i łap pokryję go warstwą lakieru, a potem czymś GSo-podobnym
Jeszcze mam pytanie gdzie plastikard można dostać, bo widziałem tu skrzydła z niego zrobione - w budowlanym sklepie, czy w modelarskim?

dało by radę zobaczyć tych hamerów z gliny?

sam jestem w trakcie przerabiania minerów na hamerów z użyciem g/s
ciekawy jestem twojego efektu
co do plastikardu z tego co pamiętam jest drogi może zużyte karty telefoniczne

W wawie gs'a możesz kupić choćby w morionie REYMONTA 12 lok. 9 i w tym na bemowie . jak nie te okolice to w cytadeli . jeśli nie to w necie .

na zyczenie grabza moje hamy