Nurglowcy przeróżni
: 30 sty 2010, o 16:45
Witam,
Chciałem podzielić się z Wami fotkami ostatniej figurki, którą sobie pomazałem. Początkowo był to kandydat na Nurglowego Heralda, ale jako że zmieniła mi się koncepcja, to nie wiem co z nim zrobić Prawdopodobnie wyląduje w klocku Plaguebearerów. W przyszłości postaram się wrzucić kolejnych Nurglowców, których będę pewnie malował do armii.
Malowało się fajnie, efekt spieprzył trochę lakier, który po 7 latach używania zdecydował się zepsuć (błogosławieństwo papy Nurgla? ). W efekcie kolory na figurce straciły trochę z soczystości, a metaliki zrobiły się strzasznie płaskie (jeszcze je poprawiałem po lakierowaniu). Zdjęcia też nie są najlepsze, wyszły na nich wszystkie babole, których normalnie nie widać...
Chciałem podzielić się z Wami fotkami ostatniej figurki, którą sobie pomazałem. Początkowo był to kandydat na Nurglowego Heralda, ale jako że zmieniła mi się koncepcja, to nie wiem co z nim zrobić Prawdopodobnie wyląduje w klocku Plaguebearerów. W przyszłości postaram się wrzucić kolejnych Nurglowców, których będę pewnie malował do armii.
Malowało się fajnie, efekt spieprzył trochę lakier, który po 7 latach używania zdecydował się zepsuć (błogosławieństwo papy Nurgla? ). W efekcie kolory na figurce straciły trochę z soczystości, a metaliki zrobiły się strzasznie płaskie (jeszcze je poprawiałem po lakierowaniu). Zdjęcia też nie są najlepsze, wyszły na nich wszystkie babole, których normalnie nie widać...