1500+250 na Lublin(EMPIRE)

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 23 lut 2010, o 08:34

kadra:

Kapitan na pegazie,pistol,lanca,plate armour - Ulrich von Plauen
Aldred Cascet of Sorcery
Enchanted Shield

Kapitan BSB na koniu z bardingiem,plate armour - Alfred Furstenberd
Shroud of Magnus

Mag Bitewny 2lv - Adolf Feuerbach
2xdispell scroll

core:

5 Knightly Orders mus
5 Knightly Orders mus

10 Huntsmen, marksmen

special:

24 Greatswords , full command group
+9 swordsmen
+9 swordsmen

Great Cannon
Great Cannon

Rare:

Hellblaster Volley Gun

Kontygent:

10 Handgunners champ
hochland long rifle

10 Hangdunners champ
hochland long rifle

(zostaje 40 pkt ale nie ma ich gdzie powsadzac a nie mam więcej hdgunnów więc się zmarnują.)

opcjonalny kontygent to

10 Archers, champion
10 Archers
10 Archers

Armia imperium ładnie się prezentuje na polu bitwy. Mam bsbka z GS więc ci nie powinni się złamać a są też w miarę odporni na magię. Fear Ountnumber może stanowić problem ale pogodzę się z tym chyba że zrezygnuje z resistanca i dam ikonę dla bsb z armour of met iron. Kontygent strzelecki. Liczę na nieco szczęścia z hochlandami a oni czasem potrafią pokazac co potrafią nawet likwidując czempiona wrogiego który nam może przeszkadzać. Opcjonalnie w kontygencie łuczniczym skirmishujemy sobie i zgodnie z zasadami kontygentu nie panikujemy głównej armii.

EDIT: uprzedzając komentarz. Generałowi Ulrichowi odmówiono wypożyczenia czołgu z gildii inżynierów co więcej wyśmiano go za taką prośbę by posłać go na służbę stacjonowania w forcie gdzie może zardzewieć i się zepsuć.

Niko · Post autor: **Niko** » 23 lut 2010, o 09:40

Murmandamus pisze:(zostaje 40 pkt ale nie ma ich gdzie powsadzac a nie mam więcej hdgunnów więc się zmarnują.)

zamiast marnowac 40pts daj 5 lucznikow jako wsparcie jednego oddzialu strzelcow i po problemie

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 23 lut 2010, o 10:23

Jeszcze się zastanawiam nad zamianą jednak BSBka na Inżyniera z repeting hangdunem i gołębiami. Trzymam go w hellblasterze i wspomaga go swoim bsem puszczając gołębie na maszyny wroga a repetką zmiękczając jakieś harpie gdy te szarżują na nas.

GarG · Post autor: **GarG** » 23 lut 2010, o 10:52

Zamaiast marnować ptk. na kondyngent z Empire weź z innej armii.

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 23 lut 2010, o 11:00

żadnej nadającej się armii nie mam pomalowanej a mroczne elfy mega nieklimatyczne w kontygencie

GarG · Post autor: **GarG** » 23 lut 2010, o 11:23

Dlaczego? Jako najemnicy? zajebista sprawa

Regiment kuszników z dowódcą i DR do zwiadu. Dobra historyjka i masz zajebistych najemników

Crane · Post autor: **Crane** » 23 lut 2010, o 20:41

Jeszcze się zastanawiam nad zamianą jednak BSBka na Inżyniera z repeting hangdunem i gołębiami

a może warrior priest do greatów i z odpornoscią na fear i 1+ save oraz dodatkowi flagellanci?

GarG · Post autor: **GarG** » 23 lut 2010, o 23:42

Ja bym wyrzucił jednych Knightów a za nich wrzucił handgunnersów własnie z sniperką. Chłopaków w detkach zmniejszył bym do 7 i dał jednych halabardników ( klimat

)

Nie mam AB ale kiedyś tak fajnie składałem tego BSB

Kotar · Post autor: **Kotar** » 25 lut 2010, o 19:42

Całkiem fajna rozpa z klimatem ale nie umiem sobie wyobrazić greatswordów bez strzelającego detachmentu - i klimatyczność i skuteczność

Warzywko · Post autor: **Warzywko** » 25 lut 2010, o 20:53

O wielcy greatswordzi elitarna piechota imperium. Nie zmienia to faktu, że jak dla mnie to strasznie słaba jednostka nie widzę nich w żadnej rozpisce imperium. Ustoją fajnie, ale ile? W którejś rundzie padną a wystawiając tak duży klocek ciężko liczyć, że oflankujesz przeciwnika w którejś z rund, tworzysz tylko pewnie duzy kombat w którym imperium zazwyczaj przegra. Jednak ogólnie rzecz ujmując rozpiska dobra. Helka i cannony zrobią swoje. Zmienił bym Kontygent na te De skoro je masz ;p

Kotar · Post autor: **Kotar** » 26 lut 2010, o 05:51

Ale fakt faktem z imperialnej piechoty greatswordzi to jedyny znośny regiment

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 26 lut 2010, o 07:27

grałem wczoraj bitwęz lizakami, wygrałem ale poszło tak:

Helblaster - rozwalił kawalerie sauruską potem 2x missfire i jest naprawiany do końca gry nic nie robiąc.
Działa -paru saurusów, niewiele, jedno poszło do nieba od skinków szarżujących z lasu.
Hochlandy- jeden chempion saurusów oberwał.
Mag - w bitwie weszły dwa czary, kometa co zdęła kilku saurich i raz second sign.
Kawaleria - jako opóźniacz i rozpraszacz, jedna stałą całą bitwę szachując kroxy którymi przeciwnik się bał podejść.
Huntsmeni - polegli dziarsko na 1 turę opźniając nieco wroga.
Greatswordzi - złamali z boku jednych saurusów potem otrzymali sami z boku szarżę i zostali złamani, nawet bsb nie pomógł tyle ze uciekli i się zebrali i potem przyjęli od frontu regiment saurich którzy ich gonili. Sauri się odbili i zostali zagonieni.
handgunnerzy - zabili salamandry.

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 5 mar 2010, o 08:25

Biorę jednak to imperium na Kozła jednak delikatne zmiany rozważam.

a) konfiguracja altylerii: działo, mortar, hellblaster
b) konfiguracja altylerii: działo, działo, hellstorm
c) BSB na piechotę z as1+ i odpornością na strach czy konno ze shroud of magnus z sv na 2+ wardem 5+ i dającym resistanca (2) na magię Greatswordom. Odporność na magię przydatna rzecz zwłaszcza ze mam tylko jednewgo maga.
d)huntsmenów na trzecią piątkę rycerzy

Tak mi przyszło do glowy że dobrze by mieć duży placek w armii na mengili czy rankową piechotę.
Moździerz jest celniejszy ale bije słabo dosyć, hellstorm jest silny ale niecelny. A z drugiej strony dwa działą pomocne są na abdominacje, furmanki i podobne coś. Z trzeciej strony jedno działko może wystarczyć a na pewno jak trafi się na armię w której się niespecjalnie przydaje.

Przy kontygencie 2xhandgunny ze snajperkami zostanę

-SaH- · Post autor: **-SaH-** » 5 mar 2010, o 08:51

Moim zdaniem zdecydowanie Mortar. W pierwszej i jedynej bitwie funowej w tym roku rozwalił ze 40szkieletów

Ale poważniej, to jeśli chodzi Ci o zdejmowanie piechoty i skirmish, to poradzi sobie spokojnie, na wszystkie elfy i skinki, pamiętajmy że choć S3 to zawsze -1 AS do save. Elfy i tak na 4 są ranione. Biorąc mortar oszczędzasz i masz wolnego Rara dalej, a Helka choć nieco już grosza, to na takie pkt robi nadal wyziew

Huntsmeni to nie wiem, KO zawsze się przydaje, ale mogą nie zrobić tego co oni...
a co do C) to zależy na co możesz trafić, myślę że jednak przy takim turnieju lepiej MR. Czaruje każdy, no a VC i DoC znowu aż tak dużo nie ma, żeby pod nich się podstawiać chyba nie?

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 5 mar 2010, o 09:08

jeszcze kwestia detachmentu.

2x9 sworsmeni to móje stałe detachmenty chociarz często równie biorę 9 swordów i 5 łuczników
W przypadku tej armii jednak idę w solidniejsze detache czyli 2x9 swordów.

ewentualnie jeszcze pomysł 12 halabardników+9 sworsmenów
Nie mam jednak doświadczenia z innymi detachami i nie wiem jak się sprawdzą.
Halabardnicy dają tą siłę 4 na flance jednak , sworsmeni są z kolei wytrzymali z zavem na 4+ i ws4.
A może też zabrać by milicję 2 ataki od modelu to też jest opcja kusząca.

Sa!nt · Post autor: **Sa!nt** » 8 mar 2010, o 12:44

murmi pisze: Trzymam go w hellblasterze i wspomaga go swoim bsem puszczając gołębie na maszyny wroga a repetką zmiękczając jakieś harpie gdy te szarżują na nas.

Teraz mam pytanie czy Inżynier trzymany w hellblasterze może równocześnie dawać BS i puszczać gołębie? Wg mnie chyba nie ale chciałbym być pewny.

Pozdrawiam

Ciekawe czy ktoś zajrzy w ogóle tutaj i czy nie lepiej było napisać w pytaniach początkującego w dziale pytań i odpowiedzi.

Fluffy · Post autor: **Fluffy** » 8 mar 2010, o 12:51

Jak dla mnie optymalne detachy to handgunners + hallbeldiers/swordsmen => strzelców reklamowac nie trzeba, S&S bez kar nieraz ratuje z opresji, a jezeli chodzi o scinanie ranków to przekonalem sie jednak do halabardników - mają gorszego save, ale S4 sie przydaje. Tylko GSom daje swordsmenow - GSy walcza dwurakami, wiec tu wazniejsze jest sciecie rankow i przezycie

Pozdrawiam