Border Princes

Aaaa, wezmę i się pochwalę okrąglakami. Ze dwa lata temu naszła mnie pokusa, żeby zagrać imp gwardią, ale od wszystkich lojalistów mnie odrzuca a do zielonych ciągnie. Tak powstało zbrojne w kradzione lasguny ramię Rebel Grotów z nieodżałowanej GorkiMorki.
Zdjęcia na chama przeklejone z GV, nie lubię ich robić i nie umiem. Malowanie TT i ani kroku dalej - też nie umiem, też nie bardzo lubię.
Wczesne wipy, jeszcze z nogami od gobboli, potem już w zasadzie wszystkie chłopaki dostawali skracane gwardyjskie.












Sentinele:



Typy z demo chage'ami w trakcie malowania:


Drugi pluton w trakcie malowania:


Trzeci pluton dalej w kolejce:


Do czasu wydania nowego kodeksu wystawiałem ich jako dropgwardię, więc zero pojazdów poza kurami, wyglądało to tak:




Potem się zaczęła paląca potrzeba pojazdów, chimera i Marbo:


Niedokończone chimery:


HWT z autocannonem:



Więcej pojazdów:


Komisarz późny WIP:


Scratchbuild hydra (nigdy więcej nie wystawię hydr!)



Ekipa na stole:



I najnowsze nabytki - od lewej oficer floty, Straken i astropata na mini złotym tronie:

ładnie pomalowałeś pojazdy. w ogóle świetny pomysł, a najlepsze są ruskie sentinele. Jeszcze tylko brakuje jakiegoś napisu cyrylicą I walające się gdzieniegdzie flaszki po wódce.

Nice!
Bardzo ładna ekipa,klimatyczna,spójna i z jajkiem.
Cannonki jak dla mnie najmiodniejsze.Troszeczkę brakuje mi "zielonych udoskonaleń"
na pojazdach ale i tak jest git.

Wbiło mnie w podłogę... Super-duper-goblińsko-orkowo-imperialno-rusko-czterdziestkowo-wuefbeowa armia! xD Samo malowanie oraz inwencja twórcza godna co najmniej oskara

+ Pracowitość
+ Dobre wykonanie
+ Pomysł
+ Konsekwencja
+ Styl
+ Sens/klimat
= Twoja praca. Same plusy.

Hehe super pomysl z gwiazdą
Oni wrzeszczą Waaaghhhh czy For the Emperor?

Astropat w pytkę Klimat ruskich oddany wiernie , za stalina (imperatora wpieriod na zapad

Za Pierwszego Sekretarza!
Pomysł jajcarski, a wykonanie przyzwoite, musi być dużo śmiechu podczas gry czymś takim

Robienie cyrylicą napisów 'za Stalina' czy podobnych byłoby prawdę mówiąc niesmaczne, armia ma być zajawkowa a nie chwalić jedno z największych szamb jakie udało się ludziom zbudować Rebel Grotsy walczą pod przewodnictwem Da Kommittee o równe prawa dla siebie wobec orków, nie o żaden komunizm

Prawda Jachu, ale takie miałem skojarzenie patrząc na chimery z czerwonymi gwiazdami.

Nic dziwnego, jeden z oryginalnych modeli wygląda tak:

Kałasz i czerwona gwiazda wyraźnie sugerują co autor miał na myśli ale to nie Stalin tylko jakiś wczesny Fidel/Che raczej