Border Princes

Na koniec końców mam w planach żeby zawiesić go nad drzewem by pokazać że lata. Wright prawie skończony zastanawiam się jeszcze czy dać butki czy szmatkę przedłożyć. Już pierwsza krew przelana zaciąłem się przy obróbce plasticardu ;p Poki co możecie mnie po dopingować żebym go nie odłożył w odstawkę.




Jak się podoba ;p ??

całkiem, całkiem

sugeruję byś go zrobił odrobinę krótszego niż oryginalny.
będzie ci się ładnie mieścił na standardową podstawkę rydwanową.

zapowiada się ciekawie.

mnie się bardzo podoba

Spoko ten trener. A wrightowi nie dawaj butów, przedłuż szatę albo daj mu jakieś pazurzaste stopy np. od ghula.

Świetnie się zapowiada.
Kierownik doskonały.

elegancko, pomysł z tym, że ma lecieć bardzo ok
Mam nadzieje, że jutro go nie wystawisz

Zapowiada się na naprawde dobrą robote, podoba mi sie wielka czaszka na górze coacha.

niezła robota xD...nizapomnij o trumnie w środku

Powoli do przodu.

Jak na razie super jest Najbardziej mi się podoba ta czacha na dachu Ciekawe jak będzie sie prezentować na koniec - pomalowane

Łał, spore wyzwanie.
Świetnie wygląda póki co!

dajes Browar dajesz...
i czekam na pomalowanie

Świetna robota w dobrym tempie.Zasłona w oknie dodaje dynamiki.Czekam na ciąg dalszy.

Super woźnicę zrobiłeś Dużo, naprawdę dużo bardziej dynamiczny od tego GW i to robi świetne wrażenie

Jest fajnie, ale mam wrazenie, ze za bardzo inspirujesz sie oryginalem, zrob jakies swoje oryginalne wzorki, czy cos czego w oryginalnym coachu nie ma.

Czekam na dalsze wipy , no a przede wszystkim na pomalwanego, bo wtedy dopiero bedzie widac dobra robote.

Tak odświeżę by pokazać że nie zapomniałem ;p teraz jest parcie na takie prace to i ja skończę. Od razu podziękuję za motywacje ^^ Dziękuje ! ;p



komenty mile widziane.

W końcu coś się ruszyło w temacie .Nieźle wyszło, zastrzeżenia do ustawienia kończyn czarnego konia, wyglądają jakby twardo stąpały po ziemi a powinien "płynąć" w powietrzu.

Kół brakuje
A tak to gotowe do malowania wg. mnie