Border Princes

Po półrocznej przerwie znowu złapałem za pędzel, na rozgrzewkę poszedł model długo obiecywany dla mojej babci

Generalnie model strasznie z dupy odlany ale myślę, że wystarczy jeszcze mały wash z tyłu, podkreślenie pasa i jakaś podstawka żeby było git.

to jak juz sie rozgrzales to zapodaj cos wiecej ;P

Dużo to na tym zdjęciu nie widać, ale z tyłu są za mocne przejścia. Pozdrów babcię

OMG

Żeby nie było, że się opieprzam zapodaje wipa nowego kowadła.

Daj jakieś większe i lepsze zdjęcia, tutaj widzę tylko tyle, że podstawka jest brzydka...

Generalnie nie ma jeszcze na co patrzeć podstawowe kolory, brzydka podstawka i nieprzytwierdzone elementy. Sorry za zdjęcia ale nie mogę ogarnąć dobrej ostrości w aparacie (albo ręka mi się trzęsie).

jak nie masz zadnego statywu to postaw aparat na ksiazce albo na czyms i strzel fotke na czas
co do kawadla to malo widac ale po 1 zaszpachluj dziure po laczeniu podstawek po 2 zdrap ta wstretna trawke i posyp piaskiem po 3 zamaluj zielone krawedzie na czarno

Wersja (prawie0 finalna, jeszcze tylko podstawkę przyozdobię.

Foty już leprze ale nadal z dupy

Rozjaśnij jeszcze trochę. Prosi się o to.
Skąd masz figurkę? Może mojej babci też bym taką dała

Znalazłem w szufladzie , dokładniej to chyba z Lourd.
A rozjaśnienie, rzeczywiście by się przydało.

Skavenblight pisze:Rozjaśnij jeszcze trochę. Prosi się o to.
Skąd masz figurkę? Może mojej babci też bym taką dała

Też mam taką w domu, pewnie kupisz w jakimś sklepie z krzyżykami, medalikami itp.

Wy to babciom chcecie dawać, a u mnie to bardziej matce pasuje

Zeby nie było, że moja babcia to moher, to powiem, że pisze, maluje i kładzie kafelki.