Bretonnia, a VIII Edycja
Re: Bretonnia, a VIII Edycja
jak nie babraja w kosztach i parametrach to calkiem mozliwe
Ja słyszałem że save będzie modyfikowany dopiero od siły 5. Ale nie widziałem tego w podręczniku więc mam nadzieje że to nie prawda. Chociaż dla nas super
Because I'M The Miz and I'M AWESOME!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=iMt-MJ1h ... ure=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=iMt-MJ1h ... ure=fvwrel
Oj byłoby za..biście! Uważam, że taki oddział bardzo by pasował do naszej armii, jak również jakaś cięższa piechota.Rilam pisze:Ja chcę pawężników.
Duke pisze:Pegazy mają FASTA,przed bitwa 12 cali do przodu prują,jak sie modlimy to szarżują w pierwszej turze. Dziękuje,dobranoc
Oj ale byłoby bosko!Gniewko pisze:Kto wie, może sobie o nim zapomną i zostawią mu siłę 5(10)? Ale by było ślicznie...
Ciekawe czy zmieni się w jakiś sposób modlitwa!
Ja się na maxa cieszę z tych zmian, bo w sumie ciężko było pograć klimatyczną armią (nie będącej sama konnicą).
Wprowadzenie scenariuszy i tych zmian zupełni zmieni tę grę, no już się po prostu nie mogę doczekać!!!
Galeria rysunków: kliknij, na pewno Ci się spodoba! NSFW
http://jandraws.tumblr.com/
http://jandraws.tumblr.com/
- Marcin z Bretonnii
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 113
Czy ktoś słyszał czego możemy się spodziewać po erracie do naszego AB? Mam mieszane uczucia co do nowej edycji, bo przypomina mi się sytuacja z wejściem VI edycji i Ravening Hordes. Niby teraz zachowujemy AB, ale podejrzewam, że i tak nie będzie przystawał do nowego systemu, albo nowych VIII-edycyjnych AB.
- Marcin z Bretonnii
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 113
Nie chodzi mi o to, że się nie podoba, ale o "kompatybilność" AB z RB i o to, żeby errata niczego nie napsuła. Ravening Hordes czyli errata wydana przy okazji pojawienia się VI edycji WFB czyniła Bretonnię niegrywalną a na "nowy" obecny AB czekaliśmy prawie 3 lata, jeżeli dobrze pamiętam. Ciekawe ille teraz będziemy musieli czekać. Mam wrażenie, że Bretonnia jest trochę niekochanym dzieckiem GW (((
A co do nowego RB to chyba mam tylko zastrzeżenia do tabelki zranień, o ile pogłoski o niej się potwierdzą. To co w WFB mi się zawsze podobało to świetna skalowalność systemu statystyk, dzięki czemu można było odwzorować i kamienny mur, i np: wytrzymałość snotlinga. Jeżeli snotling ze swoją S 2 będzie mógł na 6 uszkodzić mur zamkowy, to uważam to za spore przegięcie. Zwłaszcza, że będzie miał na to około 17 % szans !! Rozumiem jeszcze ewentualne rzuty dzielone, czyli na 6 pierwszy a potem drugi rzut np odpowiednio do T na 4+, 5+ 6 + i None.
Swoją drogą w nowym systemie szarżowania ucierpią chyba najbardziej jednostki z M 6, bo jak rozumiem rzucają tylko dwiema kostami, a muszą wyrzucić 6 by szarżować na 12 " tak jak na starych zasadach.
A co do nowego RB to chyba mam tylko zastrzeżenia do tabelki zranień, o ile pogłoski o niej się potwierdzą. To co w WFB mi się zawsze podobało to świetna skalowalność systemu statystyk, dzięki czemu można było odwzorować i kamienny mur, i np: wytrzymałość snotlinga. Jeżeli snotling ze swoją S 2 będzie mógł na 6 uszkodzić mur zamkowy, to uważam to za spore przegięcie. Zwłaszcza, że będzie miał na to około 17 % szans !! Rozumiem jeszcze ewentualne rzuty dzielone, czyli na 6 pierwszy a potem drugi rzut np odpowiednio do T na 4+, 5+ 6 + i None.
Swoją drogą w nowym systemie szarżowania ucierpią chyba najbardziej jednostki z M 6, bo jak rozumiem rzucają tylko dwiema kostami, a muszą wyrzucić 6 by szarżować na 12 " tak jak na starych zasadach.
Rozumiem Twoje wątpliwości. Sam się zastanawiam jak to będzie.
Trochę z tym ranieniem jest to bez sensu, że na 6 ranisz właściwie wszystko. Trochę potworki ucierpią chyba na tym. Co prawda my mamy tylko jednego stosunkowo rzadko widywanego na stołach. Więc chyba korzyść dla nas, że zwykłymi łucznikami będzie można smoka porobić. Co nie zmienia faktu, że to dziwne.
Z szarżami to jest tak, że zyska virtue of impetous knight! Tak jak ktoś już wczśniej pisał. Choć na róznych forach można znaleźć spekulacje jakoby bretka miała dostać jakiś bonus do długości szarży w erracie.
Trochę z tym ranieniem jest to bez sensu, że na 6 ranisz właściwie wszystko. Trochę potworki ucierpią chyba na tym. Co prawda my mamy tylko jednego stosunkowo rzadko widywanego na stołach. Więc chyba korzyść dla nas, że zwykłymi łucznikami będzie można smoka porobić. Co nie zmienia faktu, że to dziwne.
Z szarżami to jest tak, że zyska virtue of impetous knight! Tak jak ktoś już wczśniej pisał. Choć na róznych forach można znaleźć spekulacje jakoby bretka miała dostać jakiś bonus do długości szarży w erracie.
Powinniśmy mieć 4d6 i wybieramy 3 największe
Because I'M The Miz and I'M AWESOME!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=iMt-MJ1h ... ure=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=iMt-MJ1h ... ure=fvwrel
- Marcin z Bretonnii
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 113
Jeszcze jedna kwestia, jak rozumiem zasięgi można zawsze mierzyć - stąd losowy zasięg szarży z rzutami na d6. Jestem ciekaw jak to będzie wyglądało na żywo. Najpierw wszystkim hurra-optymistycznie do przodu a potem dwie tury ustawiania się o odpowiednią odległość ". Zgodzę się z przedmówcami, że nie jest to jednak najleposzy pomysł GW. Z drugiej strony Trebusze będą jakby celniejsze. Tylko, że z celowaniem na starych zasadach był fun a teraz czyste prawdopodobieństwo...
- Marcin z Bretonnii
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 113
Zawsze można było, ale hesus51 pewnie miał na myśli, że teraz mozna będzie zabić wszystko łucznikami i do tego burzyć zamki
Olbrzymie regimenty łuczników z palisadą z przodu - nowa jakość na stole? Dzięki temu, że będą strzelać przynajmniej z dwóch ranków, będzie można wystawiać ich znacznie więcej i zajmą przy tym mniej miejsca. Same korzyści.
Olbrzymie regimenty łuczników z palisadą z przodu - nowa jakość na stole? Dzięki temu, że będą strzelać przynajmniej z dwóch ranków, będzie można wystawiać ich znacznie więcej i zajmą przy tym mniej miejsca. Same korzyści.
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Tak. Zwłąszcza że skrzywdzili w 6 ed Bretonię czyniąc ją jedną z topowych armii.Mam wrażenie, że Bretonnia jest trochę niekochanym dzieckiem GW (((
Nie rozumiem, jak można uważać, że nasza armia jest w jakimś zapomnieniu.
Fakt, że nie doczekaliśmy się AB w 7 ed, ale nasza armia jest świetnie zbalansowana, bo mimo tego niedopatrzenia świetnie daje sobie radę nawet z trudnymi przeciwnikami.
Topowa to nie jest, ani nie była w 7 edycji ale zdecydowanie bliżej topu niż spodu.
Moim zdaniem problem z grywalnością maja takie armie jak Bestie, Welfy! Te to dopiero biedne dzieci GW, mimo że je ostatnio wydali i (przynajmniej jeśli chodzi o WE) poprawili znacząco, to wciąż należą do armii które maja pod górkę z większością przeciwników.
Osobiście nie chciałbym żeby przegięto z poprawianiem Bretonnii.
To co chciałbym aby zmieniono, to:
- trochę większe zróżnicowanie jednostek
- dopracowanie fluffu
- nowi bohaterowie i żeby ten Król Luen wreszcie umarł, bo żyje już tyle edycji, że królowa Elżbieta II to pikuś przy nim!
Fakt, że nie doczekaliśmy się AB w 7 ed, ale nasza armia jest świetnie zbalansowana, bo mimo tego niedopatrzenia świetnie daje sobie radę nawet z trudnymi przeciwnikami.
Topowa to nie jest, ani nie była w 7 edycji ale zdecydowanie bliżej topu niż spodu.
Moim zdaniem problem z grywalnością maja takie armie jak Bestie, Welfy! Te to dopiero biedne dzieci GW, mimo że je ostatnio wydali i (przynajmniej jeśli chodzi o WE) poprawili znacząco, to wciąż należą do armii które maja pod górkę z większością przeciwników.
Osobiście nie chciałbym żeby przegięto z poprawianiem Bretonnii.
To co chciałbym aby zmieniono, to:
- trochę większe zróżnicowanie jednostek
- dopracowanie fluffu
- nowi bohaterowie i żeby ten Król Luen wreszcie umarł, bo żyje już tyle edycji, że królowa Elżbieta II to pikuś przy nim!
Galeria rysunków: kliknij, na pewno Ci się spodoba! NSFW
http://jandraws.tumblr.com/
http://jandraws.tumblr.com/
- Marcin z Bretonnii
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 113
Pisząc, że Bretonnia może być niekochanym dzieckiem nie miałem broń Boże na myśli, że powinni nas przepakować w nowej edycji. Jestem wielkim fanem naszego AB i uważam, że armia jest dostatecznie zbalansowana i klimatyczna. Gdy została wydana pod koniec VI edycji faktycznie była jedną z silniejszych, ale jak wszyscy wiemy, VII edycja przyniosła rzeczy znacznie gorsze niż Pegazy... zresztą każdą armią da się wygrać, niektórymi jest to po prostu łatwiejsze.
Ale chcę zwrócić uwagę, że GW od wydania naszego AB nie napisała nic nowego o Bretonni (nie liczę Errantry Wars, ale to było zaraz po wydaniu AB), konsekwentnie nie ma o niej Battle Reportów i.t.d. Nawet we wczorajszym filmiku na stronce GW poświęconemu opisowi świata Warhammera w nowym RB, mowa była ciągle tylko o HE, Dwarfach i Imperium. A gdzie my? No i czekaliśmy na AB prawie całą VI edycję. Mam nadzieję,że nie będziemy czekać na kolejną do IX edycji.
A tak poważnie, rzeczą GW jest decydowanie o wyglądzie nowej Bretonni. Mam nadzieję tylko, że nie porzucą istniejących do tej pory oddziałów, ewentualnie dodadzą nowe - może psy gończe z chłopstwem?
Ale chcę zwrócić uwagę, że GW od wydania naszego AB nie napisała nic nowego o Bretonni (nie liczę Errantry Wars, ale to było zaraz po wydaniu AB), konsekwentnie nie ma o niej Battle Reportów i.t.d. Nawet we wczorajszym filmiku na stronce GW poświęconemu opisowi świata Warhammera w nowym RB, mowa była ciągle tylko o HE, Dwarfach i Imperium. A gdzie my? No i czekaliśmy na AB prawie całą VI edycję. Mam nadzieję,że nie będziemy czekać na kolejną do IX edycji.
A tak poważnie, rzeczą GW jest decydowanie o wyglądzie nowej Bretonni. Mam nadzieję tylko, że nie porzucą istniejących do tej pory oddziałów, ewentualnie dodadzą nowe - może psy gończe z chłopstwem?
Oj tak kręci się ten pomysł z psami już któryś raz, jak smród po gaciach. Gdzie łowcze psy, warte fortunę i szkolone latami, zabierać na wojnę, gdzie mogą zginąć od byle strzały? Trochę rozsądku
Co do Louena, nasz król zdecydowanie pobije Elżbietę II w ilości lat na tronie. Według obecnego fluffu ma blisko 90 lat, a na tronie zasiada od dwudziestu dwóch. Brzmi to dość nieprawdopodobnie, ale należy wziąć poprawkę, że pił on wodę z Graala, która znacznie wydłuża życie (większość tych, którzy dostąpili tego zaszczytu żyła po około 150 lat, wyjątkiem są ci, których zabito wcześniej) Wychodziłoby więc, że jeżeli Jego Wysokości szlag nie trafi i gargulec w katedrze nie spadnie mu na głowę, to czeka nas jeszcze jakieś pół wieku jego rządów.
Poszerzenie naszego wachlarza jednostek widziałbym o dwie rzeczy - kuszników z pawężami i spieszonych rycerzy (realmów z hand weaponem/morning starami oraz questów z dwurakami). Nic więcej do szczęścia mi nie trzeba.
Co do Louena, nasz król zdecydowanie pobije Elżbietę II w ilości lat na tronie. Według obecnego fluffu ma blisko 90 lat, a na tronie zasiada od dwudziestu dwóch. Brzmi to dość nieprawdopodobnie, ale należy wziąć poprawkę, że pił on wodę z Graala, która znacznie wydłuża życie (większość tych, którzy dostąpili tego zaszczytu żyła po około 150 lat, wyjątkiem są ci, których zabito wcześniej) Wychodziłoby więc, że jeżeli Jego Wysokości szlag nie trafi i gargulec w katedrze nie spadnie mu na głowę, to czeka nas jeszcze jakieś pół wieku jego rządów.
Poszerzenie naszego wachlarza jednostek widziałbym o dwie rzeczy - kuszników z pawężami i spieszonych rycerzy (realmów z hand weaponem/morning starami oraz questów z dwurakami). Nic więcej do szczęścia mi nie trzeba.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.