Defensywnie się specjalnie nie będę nastawiał bo Kołata już defence wystawia, a do tego musiałbym pomalować trochę więcej NG i przekonwertować je co by WYSIWYG miały, a jestem leniwy i mi się nie chce.

Więc na razie mam trzy kocepcje
Wiwerna+2 giganty+Ochrona magiczna
Warboss+BSB+Duuuuuużo piechoty
No i mój VI edycyjny standard, czyli piechota napędzana magami + BSB
W sumie każda z tych opcji mi się podoba:
Pierwsza-bo lubię grać Wiwerną i innymi dużymi lataczami
Druga-Bo to taki fajny fluffowy zielony walec
Trzecia-Bo tak naprawdę znam ją na wylot i gram tak już od dwóch lat na 2k+
No i teraz pytanko do innych zielonych, co byści mi poradzili? Którąś z tych opcji czy może coś zupełnie innego? Obiecuję, że wszystkie głosy zostaną odnotowane i wzięte pod uwagę, a autor najlepszego posta otrzyma nagrodę niespodzinkę, która najprawdopodobniej nie będzie posiadała żadnej wartości na dzień dzisiejszy, ale może to być materiał dyskredytujący mnie w oczach opinii publicznej, na którym przyszły szantażysta może zbić grube miliony, kiedy będę już niepodzielnym władcą wszechświata.
