Border Princes

Ot takie sobie dziwactwo. Co o nim sądzicie?

Całość figurki trzyma dobry poziom TT, ogólnie mnie się podoba. Podstawowe ale, to ta dziara (?) na ramieniu i twarzy - totalny niewypał. Proponuję zamalować, albo bardzo solidnie poprawić.

moze i trzyma dobry poziom ale jakos tego nie widze na golden demonie ]:->
skura fajna przejscia srednie reszta do poprawki ];-> no jeszcze podstawka moze byc

nie no a tak na prawde to ten metal mi sie niepodoba

ataman pisze:ta dziara (?)

To docelowo miał być tatuaż... Niby jestem z niego zadowolony, ale faktycznie, perfekcyjny nie jest... Coś pokombinuję jak mi się będzie chciało nad jego poprawieniem...

Skąd masz beczkę na podstawce?:)

Jedna taka beczka znajduje się na każdej wyprasce Ogre Bulls.

Fajna podstawka i kaftan, skóra całkiem niezła (szkoda, że się trochę świeci, widać, że inki poszły w ruch ). Reszta średnia, ale też dość dobry trzyma poziom. Tylko metal jest słabiutki.

Napisałabym to na NG, ale coś się chrzani [jak cały mój komp od wczoraj].
Necro! Ty wiesz, że ja wiem, że Ty wiesz, że ja wiem, że Ty masz świetne pomysły Już te konwersje były super... kurczę - taki młody a taki zdolny
Zastrzeżenia oczywiście są. Metal jest za jasny. Ale rdza fajna.
Reszta ogra trzyma poziom. Skóra mi się podoba.

ej necro ale ci kadza. ale co racja to racja masz dobre konwersje a njlepiej je widac w hobbicie. trzymaj tak dalej

Dobra, nieco poprawiłem, ale więcej mi się po prostu nie chce.

Ładnie pomalowany model, ale dobór kolorów spodni mnie razi Szczególnie niebieski (trochę ciemniej, szary też IMHO). Brakuje mi po prostu harmonii w tonach i odcieniach, ale przecież przede wszystkim ma się to podobać Tobie

Za to bardzo mi się podoba futro, ten jasny kolor, naprawdę świetnie Ci to wyszło . Aha, a na plecach jakby miał w ogóle kufer drewniany, zamiast skórzanych ciuchów. IMHO to bardzo mi przypomina słoje drewna na skrzyniach, tutaj trochę nie pasują.

Co tam dalej... szwy na worku też są niezłe, ładnie się prezentują. Jeśli chodzi o metaliki, to brakuje mi jeszcze przyciemnienia w zagłębieniach, choćby lekkiego washa z czarnej farby, żeby podkreślić kontury i dodać kontrastu. Osobiście uważam, że czarne tatuaże były lepsze, niż te niebieskie, bardziej się rzucały w oczy, przynajmniej na tych fotkach. Podstawka całkiem ładna, ale złoto na niej jest za jasne w porównaniu z pozostałym brudnym terenem, mogłoby być zaśniedziałe bardziej... no chyba, że ktoś coś zgubił niedawno Ogólnie daję 7/10 Pozdrawiam serdecznie Sławol

Super jest!
Podstawka super, figurka też.
A te kolory spodni nie są takie złe

Mnie się niebieskie tatuaże bardziej podobają.
Ale ten metal ciągle... za jasny jest.
Figurka jest jednak świetna. Kolorki spodni są ok. Niezbyt żywe, ale i nie zdechłe.

Hmmm... zastanawiam się co z nim zrobić, żeby taki jasny nie był. Washem czarnym tego pociągnąć nie mogę, bo rdza to jest właśnie efekt po washu i by to moim zdaniem dziwnie wyszło... Muszę jakiś inny sposób obmyślić.
A tak jeszcze przy okazji - te zdjęcia są rozjaśnione, żeby detale lepiej było widać - na żywo jest ciemnejsze wszystko (i moim zdaniem nieco ładniej wygląda jak wszystko jest ciemniejsze).

Necro, to proponuję Ci zrobić kolejnego washa, glaze'y, a potem kolejne i kolejne...

Nie zawsze zamierzony efekt osiąga się po pierwszej warstwie, ale jeśli przesadzisz, to zawsze możesz przecież rozjaśnić Aha, a jeśli chodzi o sam metal (normalne malowanie), to ja mieszam Boltgun Metal i Chaos Black, wtedy mam ciemną stal, potem dodaję już samego Boltguna .

A jeśli chodzi o washe, to mieszam ciemniejszy kolor (ten, z którego robię wash) z kolorem stali, żeby mi nie zmatowiała, jak np. od samego czarnego... i tyle A jeśli fotki są rozjaśnione, to rzuć choć jedną oryginalną, tak dla porównania Pozdrawiam!

Po prostu zacznij od Boltgun i zwashuj, a potem rozjaśnij jeszcze boltgunem i np. mithrilem albo chainmailem. Poddam Ci tutaj taki fajny sposób - jak już zwashowałeś chestnutem (to jest chestnut?), to zanim on dobrze wyschnie zwashuj jeszcze rozcieńczonym black inkiem. Wymieszają się, bla bla bla i wyjdzie ciemniejsza, moim zdaniem trochę bardziej naturalna rdza. I cały metal też nabierze zużytego wyglądu . Powinno wyjść całkiem fajnie. Ja teraz się tak bawię na orkach i nie jest źle, ale muszę to dopracować

Chwilowo nie mam dostępu do aparatu - poprawię metal i wrzucę fotki wtedy - i obrobione i jakąś nieobrobioną tak dla porównania.

Nikt nie słucha kobiety, kiedy mówi, że farby Pactra nie gryzą...
Jest dobry metalic z Pactry, nazywa się gunmetal, bronie wychodzą bardzo fajne i ciemne.

Metal zdecydowanie za jasny i mało szczegułowy - dość płaski. Ja u moich ogrów zbroje maluję: na czarny podkład Tin Bitz -> Branzen Brass -> Boltgun Metal -> wash brown ink + black ink -> highlighty Chainmail -> kolejny wash, już tylko brown ink -> same brzegi mithril silver.

Pomysł i wykonanie naprawdę ok, ale te tatuaże nawet poprawione nie zachwycają...