Border Princes

Tak jak w temacie - moja pierwsza figurka w życiu, malowana nie dla pieniędzy, lecz dla wyższych wartości .





Pozdrawiam,
Kasia .

myślałem, że jak dla siebie to będzie lepszy technicznie. braku klimatu nei można mu zarzucic, ale.........

......ale przede wszystkim płaszcz za mało rozjaśniony a ta jaśniejsza warstwa z takimi "ząbkami" zrobiona. nie podoba mi sie podbródek gdzie jest brąz zostawiony (moze wydawać sie nawet, że wygląda jak zarost lekki).

ogólnie ładny pomimo tych mankamentów kilku

Przód super, tył trochę gorszy . Ten płaszcz jest jak dla mnie niedostatecznie rozjaśniony.

młoda pisze: wyższych wartości

Znaczy sie pomalowałaś dla Kowala ?

<podnosi się z podłogi> ale cóż powiem ładnie ale widziałem lepsze w twoim wykonaniu :]

Ładnie to wygląda i nawet kolory mi się nie gryzą... (czerwony-zielony)
Dopieprzę się tylko do 1 rzeczy - po co ten listek na podstawce? Wygląda sztucznie - reszta mi się podoba.

Pamiętam go. To jego zdjąłem Kowalowi (wraz 3 innymi magami, coś około 1000 punktów) w klocku spearelfów podczas turnieju w YMCE (przypominam Kowal że mamy zaległego chalenga ) .

No dość tych pięknych wspomnień. Powiedzmy coś o figurce. Mnie się podoba fajnie dobrane kolory, ale dla WE Mi się bardzo podoba szata i twarz ale jak już Romek wcześniej wspomniał płaszcz niedostatecznie rozjaśniony. Ale ogólnie pozytywny (na żywo jest fajniejszy)

A mi rozjaśnianie płaszcza sie podoba. Wygląda o wiele bardziej realistycznie od tych wycieniowanych od bardzo ciemnego do bardzo jasnego. Np. od dark angels green do goblin green.

fajny ale plaszczyk za ciemny

a tak apropo co to te wyzsze wartosci ]

Ładnie, ładnie. Podoba mi się dobór kolorów, jak i całość w połączeniu Skóra jest bardzo przyjemna, te nagłębsze tony może trochę za głębokie, ale jest za to mocniejszy kontrast. Jedyne, co zauważyłem, to chyba "drżąca ręka" podczas malowania zielonego paska na jasnym płaszczu Ten złoty pasek z tyłu o wiele lepiej wyszedł. Aha, no i tenże płaszcz (jasny) mógłby mieć więcej warstw (płynnych przejść). I jeszcze: widzę, że zielona kula się błyszczy (lakierowana?), a ta niebieska jest matowa... lakier błyszczący dodałby jej głębi i trójwymiarowości. Czerwona szarfa i kamienie świetnie pasują i ożywiają cały model Listek na podsatwce to - moim zdaniem - bardzo sympatyczny dodatek, no i odpowiedni do tematu modelu

Bardzo ładnie, jest OK. No i dobre technicznie zdjęcia

Roman Lord of the Druchii pisze:myślałem, że jak dla siebie to będzie lepszy technicznie.

Ale on nie jest dla mnie ...

Ryu pisze:Dopieprzę się tylko do 1 rzeczy - po co ten listek na podstawce? Wygląda sztucznie

Na początku były 2 listki, tylko jeden odpadł po kilku bitwach . Cała armia ma już takie podstawki i dlatego i na tej są listki .

max pisze:a tak apropo co to te wyzsze wartosci

Oznacza to, że figurki nie malowałam ani na sprzedaż, ani dla siebie - był to prezent .

Sławol pisze:Jedyne, co zauważyłem, to chyba "drżąca ręka" podczas malowania zielonego paska na jasnym płaszczu Ten złoty pasek z tyłu o wiele lepiej wyszedł. Aha, no i tenże płaszcz (jasny) mógłby mieć więcej warstw (płynnych przejść). I jeszcze: widzę, że zielona kula się błyszczy (lakierowana?), a ta niebieska jest matowa... lakier błyszczący dodałby jej głębi i trójwymiarowości.

Drżąca ręka pewnie była - już nie pamiętam, bo dawno go robiłam, ale malowałam go przez jedną noc, a jak się jest zmęczonym to różnie to bywa (nie usprawiedliwiam tego ) - faktycznie nie jest zbyt prosta . Nie lakierowałam tej kuli - ona bardziej wystaje niż ta niebieska i jak ktoś ogląda figurkę, to przeważnie maca kulę i dlatego się tak błyszczy . Zdjęcia były robione już po kilku bitwach i przeszła ona niejedną parę rąk .

Pozdrawiam,
Kasia

młoda pisze:

max pisze:a tak apropo co to te wyzsze wartosci

Oznacza to, że figurki nie malowałam ani na sprzedaż, ani dla siebie - był to prezent .

to sie lysy ze wzgorza dorobi wkoncu mniej pedalsko wygladajacej armii

fajny mag, ja jeszcze nie mialem okazji podziwiac nowych podstawek, bede tesknil za tamtymi smerfowymi

Mnie sie podoba
Jedynie podstawka uboga no i ten zielony plaszcz jakby nierozjasniony
Reszta na + .Szczegolnie podoba mi sie twarz i wdzianko

Super pomalowana figurka, ten dla kogo go robiłaś musi być farciarzem . We wnikliwą ocenę bawić się nie będę, bo ani się nie znam, ani nie jestem obiektywny . Choć trzeba wziąć poprawkę na to, że zanim było robione zdjęcie, ja go wielokrotnie zmacałem, co dodało np. owy "efekt lakieru"

@ Skolim
W YMCE popełniłem kardynalny błąd, bo olewacko podszedłem do gry i myślałem, że masakra zrobi się sama... a tu popychaczka na IF, treeman zdający testy na Pity i się minior dla Ciebie zrobił . Potem cały wieczór Kasia się ze mnie smiała, że sie tym za bardzo przejmuje .
Co do challange'a, to jest on aktualny, spoko luz . Od Lublina nie byłem na turnieju, ale sie wybiorę na jakiś pewnie niedługo. I tym razem podejdę bardzo poważnie do gry, o to sie nie martw .

@ Thurion
Smerfowe ?? Choć w sumie... na mojej cukierkowej dioramce jeszcze z wojennego młotka to armia rzeczywiście wyglądała jakby szła na wojne z teletubisiami

Pozdrawiam,
Kowal

Ja bardzo przepraszam, ale czy dwustupikselowy wizerunek figurki musi być przedstawiony na ośmiusetpikselowym obrazku? Skoro już prezentuje się studio, to może lepiej bez kwasów zwanych "bad/no crop"?

Samo malowanie bardzo fajne. Jak zwykle u Ciebie, mistrzowskie freehandy. Tylko tkaniny (ubranie, płaszcz) jakoś dziwnie wyszły.