Subiektywny Przewodnik Po Szczurach

[Lazur]

Ale jedna szczęśliwa 13-tka zrobi więcej niż Lord na lektyce

[Kefas]

Ogólnie każda jednostka może być przydatna ; )

Hobbit daj wszystkim 10/10 :]

[QQrydza]

Ale jedna szczęśliwa 13-tka zrobi więcej niż Lord na lektyce

Hmm czyli jedno 4D6 któe może wessać Ci lorda i przez to zwalić szanse na zwycięstwo jest lepsze niż pewna 10LD w 12 calach za dwa razy mniejsze punkty? (mam go złożonego z wardem 2+ na czary jakby co) - podstawowa zaleta lorda na lektyce to minimalna "spadalność" bo policzmy tak szczerze - ile razy to traciliśmy seera z miscastów albo tokenów? A bydlak jest za 600 punktów prawie (liczymy setkę za generała) - oczywiście klasyka "skaveny są losową armią" ale już kwestia gustu jak mocno to ryzyko ma wyglądać ; ) Dla mnie musiałoby być z 10d6 żebym ryzykował stratę seera i rzucał klątwę - a przeciez nie jest to uniwersalny czar - de facto rusza tylko duże klocki piechoty a tych jak pisałem z dwa miechy temu - coraz mniej ; ) Dalej sporo - to prawda, ale mniej niż na początku 8 edycji

[Marcins]

zastanówmy się dzwoneczek ma w sumie 9ran z czego 6 ran z t6 i 3 rany z t4 oczywiście dochodzi skalm itd... wszystko to odziane cudownym 4+wardem i mr2 do tego ld w 18calach, unbreakable ,nie można pominąć jeszcze +4 do dispela, są jeszcze 3 ataki z siłą5,k6imopaktów oraz atak sera,co do miscastów to wystarczy wziąć przedmiot który daje przerzut tabelki co chroni nas przed uciążliwymi efektami

le razy to traciliśmy seera z miscastów albo tokenów?

w tej edycji raz[na jakieś 30bitew]
na warlordzie grałem kilka razy nie jest to rewelacja jestem zdania ze zwykły assasyn robi więcej

oceny lordów są w tym przewodniku trafne

[QQrydza]

Ja tam na trzy bitwy rzuciłem 3 czary i za każdym razem dwie "1" + 1 na "przezycie" seera - może stąd to skrzywienie ; ) Btw - mój lord ma mniej ran iT ale za to też 2+ warda na czary i do tego 2+ armour save a do tego bola go tylko uderzenie w combacie - mimo wszystko zdjąć seera w combacie to żaden problem - 3W 4T rach ciach jedna tura kombatu i kolegi nie ma statystycznie 6 atakó z S 4 starczy, więc szału nie ma - a tracisz seera żegnasz się z 600-toma punktami, a warlord to tylko 300

[szeszej]

Plague Censer Bearers (czyli jak z najlepszej jednostki 7ed stać się tą najgorszą w 8ed)
+ Pierdolnięcie
- Cena
- I3
- Gaz (tak, minus)
Przydatność 2/10

Tak z ciekawości pytam, w jaki sposób ta jednostka była tak niesamowita w 7ed?

[Myth]

Po prawie roku od wystawienia tej oceny?

W każdym razie w 7 ed. jeśli wybiło się cały pierwszy szereg, to nikt nie oddawał (do tego nie było supporting attacks), więc szarżujący censerzy wywalający mnóstwo ataków i wymuszający testy T mielili prawie każdą jednostkę (oprócz tych z ASF) - atakowało się w kolejności szarż, więc niska inicjatywa nie bolała o ile zaszarżowali. Trzeba do tego dodać, że jako skirmish widzieli 360 stopni, tak też szarżowali, no i poruszali się w dowolnej formacji, zawsze dostawiając max modeli do przeciwnika w walce. No i nie można pominąć faktu, że największe oddziały w tamtej edycji miały 25-30 modeli, więc censerzy mieli szansę wyrżnąć prawie dowolną jednostkę przeciwnika w pień w jedną fazę.

[krystian1wielki]

i nie było staborna za szeregi

[szeszej]

Po prawie roku od wystawienia tej oceny?

Jak widać taki żywy ten dział, że tematy z 1. strony mają ostatni post w zeszłym roku, a po co zakładać nowy temat jak cytuję ten. Już nie wspominając, że o ile się nie mylę ocena się nie zmieniła przez ten rok.

[Kefas]

Można by updejtować ten temat. Ludzie trochę pograli, mają więcej doświadczeń czemu nie wsadzić tego do mikrofali?

Co do Censerów to po dupie dostali straszliwie w 8ed. Masakra jakaś. Te weapon teamy to też wyrzucanie pktów w błoto ale ja zawsze biorę.

[Hobbit]

Prawdę mówiąc pisząc to zaraz po pierwszym kontakcie z edycją niezbyt się pomyliłem. Może przesadziłem z wheelem czy weapon teamami czy niedoszacowałem monków, ale reszta to raczej jest aktualna. Co nie zmienia faktu, że ktoś bawi się w nekromancję, a to nie forum wąpierzy.