HE 2500 standard (?)
-
- Oszukista
- Posty: 837
HE 2500 standard (?)
1 Archmage @ 360.0 Pts
Magic Level 4; Lore of Shadow
Book of Hoeth [100.0]
1 Archmage @ 260.0 Pts
Magic Level 3; Lore of Life
Power Scroll [35.0]
1 Mage @ 130.0 Pts
Magic Level 1; Lore of Metal
Dispel Scroll [20.0]
Iron Curse Icon [5.0]
Dragonbane Gem [5.0]
1 Noble @ 178.0 Pts
Great Weapon; Battle Standard
Banner of the World Dragon [60.0]
12 Archers @ 147.0 Pts
Standard; Musician
23 First Lothern Seaguard @ 334.0 Pts
Shield; FCG
Banner of the Eternal Flame [10.0]
12 Archers @ 147.0 Pts
Standard; Musician
16 Phoenix Guard @ 320.0 Pts
FCG
Banner of Sorcery [50.0]
16 White Lions @ 270.0 Pts
FCG
1 Great Eagle @ 50.0 Pts
1 Great Eagle @ 50.0 Pts
1 Great Eagle @ 50.0 Pts
1 Repeater Bolt Thrower @ 100.0 Pts
1 Repeater Bolt Thrower @ 100.0 Pts
po obserwacjach z Silesiana wyszła mi taka koncepcja rozpiski. Na pewno ma zasadniczą wadę - kluczowe oddziały są malutkie, ale żeby je sensownie zwiększyć musiałbym zrezygnować z orzełka i bolca. Magia nadal ma kopa, choć kombo -d3 siły + dwellersi staje się miłym bonusem, który można użyć raz na 2 bitwy. Mały mag zamiast generować pewność komba likwiduje ból walki z ciężej opancerzonymi przeciwnikami. Chociaż do dyskusji jest temat, czy nie dać mu jednak life. WL i Phoenixi z brzytwą i tak sobie poradzą, a opancerzeni soliści i tak pewnie będą mieli ward na flamingi. Rozpa zyskuje silne strzelanie i bardziej nastawia się na defens. Jest przy okazji mocniejsza na B&G, 8 punktów wytrzymałości, z czego 3 trudne do wyjęcia (bsb, lioni, gwardia) dają niezłą przeżywalność.
Nadal nie widzę sensu wystawiania się w hordzie, chyba żeby wystawić 40+ White lionów, ale na takie punkty to samobójstwo. Przeciwnik i tak to ominie/wystrzela, a nie ma już wtedy nic innego do walki
Opcją pozostaje zmiana arcymagów na life+death. Zapewnienie oddziałom odpowiedniej przeżywalności wydaje się kluczowe, a ewentualne 6*dwellersi na Ifce > niż jednorazowe kombo+5*dwellersi bez Ifki. PS idzie wtedy na snajperkę/słoneczko zależnie co się trafi i będzie bardziej przydatne
Magic Level 4; Lore of Shadow
Book of Hoeth [100.0]
1 Archmage @ 260.0 Pts
Magic Level 3; Lore of Life
Power Scroll [35.0]
1 Mage @ 130.0 Pts
Magic Level 1; Lore of Metal
Dispel Scroll [20.0]
Iron Curse Icon [5.0]
Dragonbane Gem [5.0]
1 Noble @ 178.0 Pts
Great Weapon; Battle Standard
Banner of the World Dragon [60.0]
12 Archers @ 147.0 Pts
Standard; Musician
23 First Lothern Seaguard @ 334.0 Pts
Shield; FCG
Banner of the Eternal Flame [10.0]
12 Archers @ 147.0 Pts
Standard; Musician
16 Phoenix Guard @ 320.0 Pts
FCG
Banner of Sorcery [50.0]
16 White Lions @ 270.0 Pts
FCG
1 Great Eagle @ 50.0 Pts
1 Great Eagle @ 50.0 Pts
1 Great Eagle @ 50.0 Pts
1 Repeater Bolt Thrower @ 100.0 Pts
1 Repeater Bolt Thrower @ 100.0 Pts
po obserwacjach z Silesiana wyszła mi taka koncepcja rozpiski. Na pewno ma zasadniczą wadę - kluczowe oddziały są malutkie, ale żeby je sensownie zwiększyć musiałbym zrezygnować z orzełka i bolca. Magia nadal ma kopa, choć kombo -d3 siły + dwellersi staje się miłym bonusem, który można użyć raz na 2 bitwy. Mały mag zamiast generować pewność komba likwiduje ból walki z ciężej opancerzonymi przeciwnikami. Chociaż do dyskusji jest temat, czy nie dać mu jednak life. WL i Phoenixi z brzytwą i tak sobie poradzą, a opancerzeni soliści i tak pewnie będą mieli ward na flamingi. Rozpa zyskuje silne strzelanie i bardziej nastawia się na defens. Jest przy okazji mocniejsza na B&G, 8 punktów wytrzymałości, z czego 3 trudne do wyjęcia (bsb, lioni, gwardia) dają niezłą przeżywalność.
Nadal nie widzę sensu wystawiania się w hordzie, chyba żeby wystawić 40+ White lionów, ale na takie punkty to samobójstwo. Przeciwnik i tak to ominie/wystrzela, a nie ma już wtedy nic innego do walki
Opcją pozostaje zmiana arcymagów na life+death. Zapewnienie oddziałom odpowiedniej przeżywalności wydaje się kluczowe, a ewentualne 6*dwellersi na Ifce > niż jednorazowe kombo+5*dwellersi bez Ifki. PS idzie wtedy na snajperkę/słoneczko zależnie co się trafi i będzie bardziej przydatne
bolce są potrzebne nauczcie sie
mi się widzi spam małych piątek SM wspieranych szóstką z lighta
+ 4 orły 4 stolce 50 łuków i 1 mag... a nie stu.
mi się widzi spam małych piątek SM wspieranych szóstką z lighta
+ 4 orły 4 stolce 50 łuków i 1 mag... a nie stu.
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
- Shakin' Dudi
- Masakrator
- Posty: 2632
- Lokalizacja: Moria - Lublin
Woda sodowa ci nie uderzyla do glowy?Szymon pisze:JA gram na 34WL i byłem najwyższym HE na masterze więc
Bolce wywal Albo PG albo WL zdecyduj się!!!!
Na twoją rozpiskę ludzie już po turnieju nauczyli się grać .
Regis kombinuje nową drogę.
Swoją drogą, jeżeli w klocku nie ma przynajmniej 25 modeli to zawaliscie latwo zginą oba ze strzelania...
Może nie koniecznie piątki ale, ale dobrze schowane przed strzałem małe SM commando potrafi na pewno zrobić kuku.Robson pisze:bolce są potrzebne nauczcie sie
mi się widzi spam małych piątek SM wspieranych szóstką z lighta
+ 4 orły 4 stolce 50 łuków i 1 mag... a nie stu.
25+ modeli moze fajnie brzmi i wolno schodzi w walce, za to piątki SM są odporne na czary typy dwelers
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
dokładnie w ten sposób chciałem zmienić rozpiskę po silesianie, zobaczymy jak to zadziała. Ja na twoim miejscu zrezygnowałbym z małego maga, dodasz po 4 lionów, 3 phoenixów, banner of +1move na lionów i przesieś ironcurse icon na małego arcy. Ja też inaczej złożyłbym cory (fajnie mieć jednych spearmenów, są tańsi i ładnie furgają na brzytwie) ale to już za duża ingerencja
-
- Oszukista
- Posty: 837
właśnie z małego maga chciałbym zrezygnować, ale... Tracę DS, który może być w krytycznym momencie potrzebny, banner wszędzie nie będzie. A rozproszenie 13ki, dwellersów, czy słonka to właściwie koniec fazy magii przeciwnika. Tak samo - zblokowanie popychaczki i temu podobnych może uratować tyłek. Jednego małego maga już wywaliłem, wydaje mi się, że 4 magów to przerost formy. Na 3k nie miałbym wątpliwości - dopakować oba oddziały do 24 chłopa i dopiero się martwić, co zrobić z resztą punktów.
Lotherni podobają mi się jednak bardziej niż włócznie - po walnięciu brzytwy kroją tak samo, a wcześniej coś jeszcze postrzelają. Dzięki nim rozpa ma 60 strzał na turę co jest niezłym wynikiem. Aczkolwiek zmiana do rozważenia, tyle że musiałbym się wtedy zastanowić nad upchaniem 3go bolca, a nie bardzo jest gdzie...
Ogólnie to jeszcze przemyślę, potestuję, tak samo jak lory na magach. Kombinacja Life+death kusi. Ta wizja słonka w dwarfy+dwellersów z dorobionych kości...
Lotherni podobają mi się jednak bardziej niż włócznie - po walnięciu brzytwy kroją tak samo, a wcześniej coś jeszcze postrzelają. Dzięki nim rozpa ma 60 strzał na turę co jest niezłym wynikiem. Aczkolwiek zmiana do rozważenia, tyle że musiałbym się wtedy zastanowić nad upchaniem 3go bolca, a nie bardzo jest gdzie...
Ogólnie to jeszcze przemyślę, potestuję, tak samo jak lory na magach. Kombinacja Life+death kusi. Ta wizja słonka w dwarfy+dwellersów z dorobionych kości...
IMO herosi są do kitu.
Lordowie - strasznie drodzy.. a tylko po to by rzucić te 2 czary ("mega combos"), a w pozostałych turach będziesz się męczył i kombinował. Magia Ci raz nie pójdzie i będziesz w dupie bo nie masz wystarczająco jednostek by to nadrobić.
Herosi - mały mag tylko po to by nosić DS-a.. nie wiem czy to kluczowy przedmiot. IMO można go wywalić.
BSB - on nigdy mi się nie podobał, magia nie boli tak bardzo HE. a zapuszkowany BSB jest fajniejszy na linii frontu.
konsekwencją przeinwestowania w herosów jest to, że masz biedne speciale...
pozdrawiam
Lordowie - strasznie drodzy.. a tylko po to by rzucić te 2 czary ("mega combos"), a w pozostałych turach będziesz się męczył i kombinował. Magia Ci raz nie pójdzie i będziesz w dupie bo nie masz wystarczająco jednostek by to nadrobić.
Herosi - mały mag tylko po to by nosić DS-a.. nie wiem czy to kluczowy przedmiot. IMO można go wywalić.
BSB - on nigdy mi się nie podobał, magia nie boli tak bardzo HE. a zapuszkowany BSB jest fajniejszy na linii frontu.
konsekwencją przeinwestowania w herosów jest to, że masz biedne speciale...
pozdrawiam
Wrzucam to samo w podpis
Monster Kill
Monster Kill
Ja byłem chyba najwyższym graczem na materze więc zacznij zbierać WoCH Może pomoże.Szymon pisze:JA gram na 34WL i byłem najwyższym HE na masterze więc
Gremlin pisze: 5. Kosmo (99% szans obecności; Przewodnie motto turniejowe: mam chimerę i kranczerów, wyssę życie z wrogów wielu)
-
- Oszukista
- Posty: 837
Częściowo masz rację, ale: na pewno nie mogę pozbyć się i bannera i scrolla. Za duże ryzyko wpuszczenia dwellersów/13ki w phoenixów. A zwarzywienie oddziału wartego ponad 300 pkt to nie jest coś, co tygryski lubią najbardziej.
Generalnie największym problemem jest power scroll i BoH. Oba przedmioty są tak gięte, że aż żal ich nie wystawić. Nawet na głupią snajperkę z death. Nawet w bretce chyba jednak wsadzę power scroll, bo prawie zawsze jest na co wrzucić tych dwellersów (chyba tylko na ogry nie ma sensu).
Widzę, że HE w tej edycji będą wymagały duuużo testów, bo mam ciągle efekt "za krótkiej kołderki" - zawsze na coś punktów brakuje. 1 lore to mało uniwersalna magia. 2 - drogo i mało speców, a z rare nie bardzo jest co wywalić. A jeszcze chciałoby się 7 swordmasterów jakoś upchnąć do flankowania kluczowego combatu
Generalnie największym problemem jest power scroll i BoH. Oba przedmioty są tak gięte, że aż żal ich nie wystawić. Nawet na głupią snajperkę z death. Nawet w bretce chyba jednak wsadzę power scroll, bo prawie zawsze jest na co wrzucić tych dwellersów (chyba tylko na ogry nie ma sensu).
Widzę, że HE w tej edycji będą wymagały duuużo testów, bo mam ciągle efekt "za krótkiej kołderki" - zawsze na coś punktów brakuje. 1 lore to mało uniwersalna magia. 2 - drogo i mało speców, a z rare nie bardzo jest co wywalić. A jeszcze chciałoby się 7 swordmasterów jakoś upchnąć do flankowania kluczowego combatu
Jeśli grasz skavenami i mowa o 5 bitwie tak to ze mną grałeśDębek pisze:A ile masz wzrostu? Bo ja grałem z gościem od hajów co miał minimum 190cm.Szymon pisze:JA gram na 34WL i byłem najwyższym HE na masterze więc
Bolce wywal Albo PG albo WL zdecyduj się!!!!
I to nie że się przechwalam ale np Andrzej (byłem pewny że będzie wyżej niż ja) był 32 chyba .
Ja byłem zdziwiony że jestem aż tak wysoko.
Zdzichu się śmiał z tych WL a znajomi mówili zamień to na PG .
Więc wydaje mi się jeśli mam odział na który nie muszę walić brzytwy żeby coś zniszczyć jest OK .
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2010, o 15:18 przez Szymon, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie to nie ja. Ja gram Lizakami.Szymon pisze:Jeśli grasz skavenami i mowa o 5 bitwie tak to ze mną grałeśDębek pisze:A ile masz wzrostu? Bo ja grałem z gościem od hajów co miał minimum 190cm.Szymon pisze:JA gram na 34WL i byłem najwyższym HE na masterze więc
Bolce wywal Albo PG albo WL zdecyduj się!!!!