Border Princes

Po dłuuuuuuugiej nieobecności na forum wrzucam oto to coś Wymalowałem dziada w chwili wytchnienia między jednym, a drugim i kolejnymi ochnastoma zamówieniami




Miłego oglądania


P.S żadnej krytyki nie przyjmuję

bardzo fajna praca tylko ta podstawka jakas taka nie spalona:) tzn cos lepszego bym widzial

Fajne szmaty i czaszki
O reszcie się nie wypowiadam, bo jakkolwiek technicznie super, to ta rzeźba mnie po prostu rozmontowuje

Bardzo ładna i spójna praca. Rzeczywiście, podstawka mogłaby być inna, bardziej "powiązana" z tematem modelu, a tu zwykły trawnik

Ale dobór kolorów jest bardzo dobry, wykonanie również zasługuje na uznanie, jedyne, co mi trochę "ucieka", to miecz, jakiś taki "przygaszony" w porównaniu z płomieniami... po prostu wydaje się być szary i to bardzo... może gdybyś trochę go podciągnął na samych końcach, dodał refleksów więcej i błysków, lepiej by pasował Aha, no i te kreski na płaszczu z tyłu mnie drażnią Jakby na doczepkę

Ale to i tak nie zmienia faktu, że praca jest na 5, no, może z małym "-" A reszta to po prostu mój gust i tyle Anyway, dobra robota!

Pozdrawiam
Sławol

Fajny tzn.model lipny ale malowanie jak najbardziej ok.
Podoba mi sie ogien (duzo lepszy od tego pomaranczowego GW ) .
Czerwona szmata tez niczego sobie ,w przeciwienstwie do czarnej ktora ....

Fajna fajne super wyszedl ci ten ogien tylko ona ma wasy czy mi sie oczy pierdola ??

W oryginale chyba ma wąsy, malowanie super, ale sam model brzydki jak noc....

malowanie bardzo ładne choć model niezbyt.
Jedynie włosy zlewają się z płomyczkami

Heh a mi się model podoba, fajna poza, malowanie genialne. Tylko ta podstawka- nijak się ma do modelu.

rękojeść miecza jest krzywa, w stosunku do klingi

o boże boski jest cudeniko lepszy 10x od tego Eavy metal tylko podstawkę zrób bardziej efektowna i bedzie cacy

fajny ale pana z gazowni nie pobije ];->

Najbardziej podoba mi się ogień.Klinga mogłaby być jaśniejsza ale też trzyma poziom. a może podstawka to taka skała ognia albo zasychającej lawy? albo taki ogniowy wir

IMO bardzo fajny, jak robiłeś kości?

dzięki, dzięki za wszelkie opinie Podstawka faktycznie jest do "D" ,ale przyznaję się, że nie miałem już ani chęci ani ochoty na coś zmyślnego, taki ze mnie leniuszek . Powiedzmy, że chłopak dopiero się rozgrzewa i nie zdążył jeszcze sfajczyć wszystkiego dookoła, stąd ta trawka i brak motywów spalenizny .Co do miecza, ogólnie jestem raczej z niego zadowolony, jednak może faktycznie przydało by się jeszcze jakieś rozjasnienie przy krawędziach, nie chciałem poprostu przegiąć Co do koźci...hmmm jeśli chodzi o czachę na kijku to snakebite z domieszką czarnego jako kolor wyjściowy i poźniej rozjaśnianie przez snakebite do białego niemalże.

Czerwona szmata tez niczego sobie ,w przeciwienstwie do czarnej ktora ....

która co? dokończ no proszę

fajny ale pana z gazowni nie pobije ];->

Pewnie że nie pobije nawet nie miał takiego zamiaru, to tak jakbyś porównał rozpałkę do grilla z gazowym palnikiem


Dziad faktycznie jest ochydny i ma wąsy ;P Ale malowało się go całkiem sympatycznie

nie no naprawde swietny nie badz taki skromny
a i nieiwem co niektorzy maja do tej figurki mi sie podoba moze nie najbardziej na swiecie ale nie jest zla
wystarczy wejsc na cytadele i figurki lotra tam sa tzw zle figurki na nich nawet ladne pomalowanie nic nie da

Ale zajarany koleś
Fajny jest, tylko spal mu podstawkę

D-Wens pisze:rękojeść miecza jest krzywa, w stosunku do klingi

Yarr, nie ma to, jak konstruktywna krytyka malowania...

Ode mnie: nie wiem, co wy macie do tej figurki, mi się nawet podoba (przypomina trochę ognistego maga z 3. lub 4. edycji chyba, nie pamiętam dobrze).
Malowanie pierwsza klasa, podstawkę faktycznie można nieco "podgrzać", czarny płaszczyk wygląda trochę jak zdrybrushowany (wiem, że nie jest, ale nie wiedzieć czemu sprawia takie wrażenie, może to jakieś refleksy

Sam figs jest tragiczny, ale malowanie go nieco ratuje . Mi tam brakuje jednej rzeczy (poza spaloną podstawką, o czym już sporo osób wspomniało) - odblasku ognia na klindze . Te dwa elementy znacznie by zwiększyły realizm (o ile w przypadku takiego gościa można mówić o realizmie ) i dodały charakteru figurce