Dragon Princes
: 16 kwie 2007, o 23:40
Zrobione na EEGT:
Po pierwsze pisze się skórze.max pisze:i na skurze koni widze chyba drybrush
Wiesz co ?? Wg mnie czasy sie zmienily I to co kiedys bylo nazywane TT teraz czesto ciezko okreslic (prace na 3 kolory to jest troche inna liga troche nizsza - wg mnie ofc) ... Poziom stolowy poprzez malowanie na zlecenia oraz probowania przez niektorych hobbystow bardziej zaawansowanych technik czy wprowadzanie wiekszej ilosci warstw itp zaczyna nabierac zupelnie innego znaczenia ... Polecam Tobie np oblookanie mojego smoka do WE - sam nazywam to malowaniem na stol ... aczkolwiek patrzac od stronytechnicznej to nie wiem jak to zakwalifikowac jesli mialbym sie odnosic do Twoich prac. To co nam zaprezentowales jest wg mnie standardem stolowym (to ze wiekszosc ludzi chcialaby miec np tak pomalowana armie to juz inna sprawa). Z punktu widzenia osoby ktora zajmuje sie malowaniem uwazam ze te prace sie nie wybijaja ponad TT ale nie nalezy sie tym przejmowac i malowac dalej ... Przyjemnie sie gra przeciwko takim HE a nie jakims ochydnym figsa co to sa tylko zachlapane farbkami. Wybacz jesli Ciebie urazilem ale kazdy z nas ma troche inne mniemanie jesli idzie o poziomy malowania (i np osoba ktora jest po prostu graczem i hobbysta ma troche inne wyobrazenie nt malowania jak np zwyciezca GD - ja moze jakims wielkim malownikiem nie jestem ale wydaje mi sie ze juz sobie gusty troche wyrobilem gdyz widzialo sie wiele prac nie tylko swoich ...) pozdrawiamJaceK pisze: Tabletop?
Po prostu przykro mi się zrobiło.
Rozumiem, że nie jest to bóg wie co.
Ale wrzuciliście mnie do jednego worka z armiami w 3 kolorach.
A to już nawet nie jest śmieszne.
Żal tylko i tyle.
No właśnie, tam raczej nie ma komentaży typu "WOW ale super"Patryk pisze:Tutaj coś na pocieszenie
Przeglądając dzisiaj druchii.net zobaczyłem temat z ciekawą nazwą, wchodzę a tam...
http://druchii.net/viewtopic.php?t=49403
Szkoda słów...Kerim pisze:No to zapraszam na tę stronkę autora, niech tam też tak gniewnie zapoda.