Border Princes

Witam. Zakładam ten dział, do którego będę od czasu do czasu wrzucał zdjęcia w celu samodoskonalenia. Proszę was o komentarze co jest dobrze, a co do poprawy. Postaram się tu regularnie wrzucać jakieś zdjęcia.
Tak na początek - Duelist:

Konrad:

Kapłan Sigmara:

Assassin:

porób podstawki, będą dużo lepiej wyglądać;] i popracuj nad zdjęciami, głównie żeby modele były z przodu oświetlone a nie z tyłu. można nawet lampki biurkowej użyć z ręki.
wampir wygląda najlepiej, assassin chyba też w miarę ale fotka słaba, pozostali dwaj słabsi, mniej dopracowani i niedokładni.

podstawki + gdzieniegdzie prześwituje podkład (np spodenki duelista) i jest za mało farby nałożonej, aby dobrze pokryć powierzchnię

Ok, dzisiaj na odstrzał idzie Necron Lord. Potem wrzucę zdjęcie z podstawką.

Nekron bardzo udany, chyba najlepsza z twoich prac do tej pory.

Oto i pierwszy ze Space Wolves, których teraz maluję:



Co poprawić, a co dobre?
Następna do malowania idzie Belith z anima tactics. ;D

Jeżeli można to ja miał bym kilka uwag:

1-estetyka pracy. zdecydowanie nekron wypada lepiej niż wolf zatem cofnąłeś się o krok do tyłu. Postaraj się nakładać cieńsze warstwy (rzadszą farbą). Niestety cała figurka wygląda na zapaćkaną i trudno w niej dostrzec szczegóły. Również dokładność malowania kuleje. Na trzonie od sztandaru widać przypadkowe maźnięcia farbą.

2-Czystość koloru- szczególnie żółty jest „brudny”. Moja rada, to używaj farb mocno kryjących (np. P3 formuła – polecam) i dawaj pod żółty 1 warstwę bieli jako podkład.

3-Postaraj się również bardziej wyciągnąć kolory. Często nawet małe pociągnięcie bielą znacznie poprawia wygląd. Szczególnie na sztandarze mógł byś pociągnąć pionowy refleks na fałdach.

Teraz pochwały
Widzę że się starasz uwypuklić model poprzez cieniowanie. Na wielki „+” zasługuje ustawienie światła na figurce z 1 strony. Podjąłeś również próbę malowania matalików techniką NMM za co szacuneczek i uznanie. Ogólnie

zdecydowanie powinieneś unikać malowania jasnymi kolorami, necron trzy razy lepszy od SW

Dzięki za uznanie, SW był malowany w 3 godzinki niecałe, więc nie jest najgorzej
przy następnym spróbuję na ciemniejsze barwy.

Oto i Belith, ta której za nic nie mogę zrobić dobrego zdjęcia.


Co sądzicie?

Wyglada spoko. Postaraj sie o lepsze zdjecia

rozjaśnij płomien u podstawy.

Nowy SW, znowu skaleczony, ale mniej niż poprzedni (i krócej malowany)

Tu już niebo lepiej niż poprzedni wilk. Dobra rada, odpuść sobie napisy na podstawkach bo psują końcowy efekt. Popraw runy na klatce piersiowej bo są zalane. Wystarczy je przejechać jakimś czarnym washem żeby w środku przyciemnialy. Na sam koniec nadlewki, są w stanie zepsuć każdy model więc przed malowaniem warto je dokładnie opiłować. Na tym foto widać je na prawej nodze.

Oki doki, poprawiona Belith jak i Wolfgang (napisów się nie pozbędę i będę pisał dalej, ponieważ lubię się uosabiać z modelem ).

kurcze, nie wytrzymam i powiem- jak robisz ten czerwonyyyyyyyy???????????!!!!!!!!!!, tak od czarnego, już chyba dziesięć razy próbowałem i mi nie wychodzi. co do modelu to czerwony świetny, ale ten niebieski to albo na zdjęciach tak dziwnie albo jest kiepski, sam metalowy hełm to też nie za bardzo, bardzo za to mi się podoba miecz babki

W takim razie popracuj nad tym żeby litery były równe

Kilka nowych zdjęć:
Space Marines (zastanawiam się, czy następny oddział w bieli nie pomalować):




Ork:


Ghoule - zabawa kolorami, który najlepszy? :


Projekt na spodenki zwiadowców SM:


Oraz coś na temat czego oczekuję na podpowiedzi:

Tutaj pojawia się moje pytanie. Czy zrobić tego pełzającego ghoula z gnijącym odwłokiem ślimaka z ropiejącymi ranami, czy macie może jakiś inny pomysł?
Edit: wrzucone zdjęcia w wyższej rozdzielczości.

Mozesz dac jakies wieksze zdjecia na tych nic nie widac.

pełzającego ghoula z gnijącym odwłokiem ślimaka z ropiejącymi ranami

boję się Ciebie