Border Princes

Witam!

Postanowiłem umieścić tu zalążki pracy nad Liche priestem dla kolegi. W zasadzie ma mnie to (ten pseudo dziennik) motywować do dalszej pracy nad modelem. Wiem że nie reprezentuję nawet średniego poziomu, ale mimo to proszę o komentarze i konstruktywną krytykę. Porady są mocno wskazane Będę się starał na bieżąco relacjonować postępy.

Konik (wiem że nie żadna bomba, ale miał się nie odcinać od reszty armii kolegi):





A tu zalążki priesta (tablica zamiast miecza, ponieważ kolega nie chciał 2 takich samych bohaterów):





Proszę o komentarze, no i o to żeby krytyka była w normach przyzwoitości- ja się dopiero uczę...

Pozdrawiam!

Dobry początek do malowania. Schludnie i starannie. Co tu więcej mówić, powodzenia w dalszej pracy

Cóż... Następna odsłona TK Fajnie.

Co do malowania. Odnośnie konika to można powiedzieć, że mokry pędzel wygląda lepiej niż suchy. Wiem, wiem - konik miał pasować do reszty. Mimo wszystko swoje 3 grosze musiałem wcisnąć Konwersja... Osobiście nie lubię TK wydobywających się z piasku/ziemi. Może nie widziałem do tej pory takie konwersji która by mnie zadowoliła i to może być przyczyna... Póki co zdania nie zmianiam
Licz - poza tym, że bardzo nie podoba mi się ta figsa (już wolałbym skonwertować bądz dać licza z Gamezone) to malowanie (choć niewiele jeszcze można powiedzieć) wygląda przyzwoicie. Tak... Nie lubię niebieskiego (bo oklepany) czy zielonego (bo nie pasuje IMHO) ale nic nie mówię - to już gusta i guściki

Póki co czekam na coś więcej. Powodzenia

jak rozjasneiasz na glugosci, to mozesz ez dodac cieniutka linie na krawedziach. takie podstawowa technika. i dolna krawedz poszarpan na wstazce (??) wypadało by tez rozjasnic.

oporcz tego wyglada neinajgorzej

Nie ma co czekamy na wiecej fotek

Jak na razie to się mało dzieje na figurce, ale póki co, to widać, że nie jest Ci obce rozjaśnianie, naprawdę ładne i płynne przejścia na tych niebieskich wstążkach zrobiłeś Jeśli chodzi o konia, to też nie jest zły, zwykły drybrush wygląda całkiem nieźle, poza tym uważam, że lepiej oddaje charakter starych, zmurszałych kości.

Fotki są trochę ciemne, ale jak na tę fazę malowania, to ujdą

A teraz z innej beczki - proponowałbym Ci zacząć malowanie w ogóle od nakładania kolorów podstawowych (skóra, szmaty itp.), a nie od razu od detali i to zaraz z takim dokładnym cieniowaniem.. będziesz musiał teraz bardzo uważać, żeby nie zniszczyć tego, co już zrobiłeś. Po prostu moim zdaniem najlepiej jest malować całość w bazowe kolory, ustalić schemat kolorystyczny, a potem dopiero poszczególne elementy traktować dokładniej

Ogólnie, to dobrze się to wszystko zapowiada Czekam na więcej!

Pozdrawiam
Sławol

Dzięki za komentarze Na prawdę to motywuje. Jak będę miał trochę luzu w szkole (teraz strasznie cisną bo we wtorek-środę egzamin gimnazjalny) wezmę się za figurkę Co do wychodzenia z ziemi to i ja za tym nie przepadam, ale to również na prośbę kolegi

Pozdrawiam!

no dobry poczatek ale jak to bedzie dalej tego nie wie nikt

Mała aktualizacja. Zawsze wiedziałem że nie umiem malować skóry No cóż, komentujcie efekt dzisiejszego paćkania:





Następna aktualizacja pewnie jutro albo pojutrze.

Pozdrawiam

wyszła schludnie, ale ja wole bardziej kontrastowe malowania i bym wyciągnął ostatnią warstwę ale tak to ładne malowanie

hej!

Pisze do Was, z pytaniem następującym- jakiego koloru oczy Lechowi zrobić? Bo w sumie nie mam pojęcia a chce żeby dobrze wyglądało.

Pozdrawiam!

jasno czerwone bedzie to jedyna rzecz wyrózniajaca sie i kontrastujaca z figurka

Oczy proponowałbym zrobić takie, jakie mają umarlaki Dosłownie, jasne białka, wychodzące od Bleached Bone... takie jasne, puste, martwe, bezdenne, wodniste, jak u zombich... albo możesz spróbować z szarościami (Codex Grey + Skull White ---> Skull White).

Pozdrawiam
Sławol

wOw wyglądało jak fabryka IBM

To dobrze? O tą trzecią rękę chodziło, czy co? Bo nie za bardzo zakumałem...

Jak zobaczylem konia na 1 fotce to sie wyłożłem ... Sorry ale wygląda jakby sie zabierał do srania :/ i ta prawa tylnia noga ehh... Mam nadzieje ze poprawisz. Priest natomiast wyglada obiecująco.

Konie to akurat na stojąco defekują ;p

zapowiada sie ladnie ale zgodze sie ze kon powinien normalnie stac na 4 lapkach

Zamysł był taki, iż konik jest w końcowej fazie wychodzenia z pod piachu. Też za tym nie przepadam, aczkolwiek kolega-zleceniodawca ( ) prosił, więc tak zrobiłem Pozdrawiam! W weekend postaram się coś wrzucić nowego.

Nie masz po co się tłumaczyć.

Jak się nauczą czytania ze zrozumieniem to można rozmawiać. Bo tak to rozmawiasz ze ścianą.