Strona 1 z 7
Booxi maluje
: 21 lut 2011, o 21:31
autor: Booxi
To moje pierwsze modele od półtora roku na razie się uczę, ale droga do doskonałości nie jest łatwa -.-
Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 21 lut 2011, o 21:38
autor: Skavenblight
E, wcale nie jest źle

Podobają mi się te ogniste brody. Skóra jest całkiem ok, tylko nakładaj nieco mniej tego najjaśniejszego koloru.
Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 21 lut 2011, o 21:39
autor: Booxi
dzięki, tak będę robił. Bałem się, że brody mogą być nieco kontrowersyjne, ale chciałem troszkę ożywić stół

Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 21 lut 2011, o 22:55
autor: Doman-
fajne:)
metaliki bym poprawił i oczywiście podstawki

Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 21 lut 2011, o 23:00
autor: Booxi
no właśnie na podstawki nie mam żadnego pomysłu :/ wszystko stoi na takich niepomazianych i obawiam się, że brak inspiracji oznacza, że jeszcze dłuuuugo tak postoją
Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 21 lut 2011, o 23:08
autor: General Baga
Daj znac kiedy moglbys byc w Vana dam Ci kilka fajnych porad co i jak z podstawkami

Byle po 16

Krasnale spoksik, będzie sie przyjemnie grało! Zabójcy powinni właśnie tacy być

Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 21 lut 2011, o 23:59
autor: Bayard
Podoba mi się skóra, zwłaszcza na twarzy jednookiego. Brody też bardzo fajne

Daj czarny wash na metaliki, a potem trochę chainmail lub mithril silver na krawędzie i będzie świetnie

Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 22 lut 2011, o 16:40
autor: Klafuti
Porób dłuższe, ale cieńsze rozjaśnienia z tego najjaśniejszego pomarańczowego. Co do podstawek, to normalnie: piasek, ciemnobrązowa farba, kilka rozjaśnień, jakieś kamyczki i trawka. Poza tym bardzo ładnie. Właściwie jedyne dobrze wyglądające staro edycyjne figurki to krasnoludy. Cała reszta to jakieś pokraczne plastusie. Mógłbyś tylko pocisnąć trzonki i obowiązkowo wash na metaliki.
Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 22 lut 2011, o 23:08
autor: smiejagreg
Jak wyżej, podaj jak robiłeś skórę. Krasnale fajne, do wykończenia. Też akurat maluję slayerów, jak skończę to zapodam fotki.
Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 23 lut 2011, o 00:36
autor: Booxi
skórę maluje na białym podkładzie, zaczynam od warstwy scorched brown a później stopniowo dodaje dwarf flesh (około 3 warstw) później czysty dwarf flesh i na koniec dodaje do dwarf flesha troche skull white (2 warstwy) to tyle. mam tylko problem z wybraniem powierzchni na które nakładam kolejne warstwy jaśniejszej farby
Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 23 lut 2011, o 00:59
autor: Skavenblight
Booxi pisze:mam tylko problem z wybraniem powierzchni na które nakładam kolejne warstwy jaśniejszej farby
Muszą być coraz bardziej wystające... patrz gdzie pada światło

Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 23 lut 2011, o 01:43
autor: Legion
Fajni, wyraziści, mnie kolą w oczy jedynie bielusieńkie, błyszczące zęby tego drugiego

jak u jakieś modelki.
Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 23 lut 2011, o 11:18
autor: Ziemko
Zapowiadaja sie dobrze, przede wszystkim schludnie i starannie - co imho jest najwazniejsze.
Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 25 lut 2011, o 19:52
autor: quidamcorvus
Fajne brody, ale dodałbym nieco cieni w szczeliny dla zwiększenia kontrastu. Tak czy inaczej dobrze się zapowiada

Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 25 lut 2011, o 20:10
autor: Booxi
Dzięki, właśnie dotarły kolejne modele więc na nich już będę się stosował do waszych porad

obiecuję, że będzie lepiej :d
Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 26 lut 2011, o 07:38
autor: Cormagh
6 warstw... kurka wodna... ja już przy trzeciej zaczynam wymiękać i tracić cierpliwość
Jak już pisałem wcześniej, jeśli to są początki, to wielkie gratulacje. Strach pomyśleć, co będzie, kiedy się rozkręcisz. Rakso i QC poczują twój oddech na plecach...
A z uwag, to faktycznie mocniej wycieniowałbym brody. W końcu to najbardziej spektakularna część brodaczy. I może faktycznie parę odcieni więcej na toporze (bo młot idzie już w NMM, jeśli mnie oczy nie mylą), wtedy dużo fajniej się prezentuje. I już wyłącznie w ramach czepialstwa (albo zwykłej zazdrości) poprawiłbym drobną nadlewkę farby na czole

Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 26 lut 2011, o 12:37
autor: Booxi
Dzieki, jednak wątpie by rakso i QC poczuli cokolwiek z mojej strony na plecach

młotek miał być próbą NMMu, ale na tym się skończyło, niestety jestem matołem i mi trzeba coś pokazać tak idealnie a nie po prostu powiedzieć czy kazać przeczytać. Brody tak jak już mówiłem będę się starał cieniować, niestety nadal ogranicza mnie nie zdana mikroekonomia -.-
Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 27 lut 2011, o 12:32
autor: Booxi
Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 27 lut 2011, o 12:44
autor: smiejagreg
Ten model co nie życzysz nikomu właśnie maluję

Brody masz jaśniejsze od moich...
Niezbyt podobają mi się topory - przydałoby się zaznaczyć słoje na styliskach i trochę pocieniować/ rozjaśnić ostrza.
Re: Booxiego zmagania z Krasnoludami
: 27 lut 2011, o 12:47
autor: Booxi
metale są zrobione, mój przedwojenny aparat poprostu tego nie może uchwycić, a co do słojów na toporze ? poradzisz jak je malować ? bo właśnie sam stwierdziłem, że tak trzeba.