Border Princes

Postanowiłem założyć Galerię gdzie będę zamieszczał moje prace.
Przepraszam za syfiaste zdjęcia.


Na pierwszy ogień 3 pegazy.









8 Realmów




11 Man at arms




3 Realmów





Konna czarodziejka. Wiem, że koń wygląda Zje$#%nie z tą szparą na szyi, ale wtedy nie miałem gsu i tak zostało



Konny Bohater.


2 Łuczników


Częściowo skończony BsB Zwykły sztandar często odpadał więc dorobiłem mu coś takiego.



Makieta przedstawiająca Krasnoludzkie fortyfikacje.



Całość

Dla mnie bomba , jedynie mogę się przyczepić do 1 rzeczy:
- połóż drugą warstwę żółtego bo przebija podkład

A tak do jeszcze raz

noo nieźle nieźle ale te fortyfikacje nie pachną krasnoludzką robotą:)

Dlaczego niektórzy Twoi rycerze mają chłopskie hełmy? To wygląda bardzo kiepsko.

Prócz tego wyglądają całkiem fajnie

Na stole armia będzie sie prezentować b.ładnie ot taki TT Popróbowałbym z washami, żeby nadać trochę głębi kolorom i nieco rozjaśnień

Pozdrawiam!

Rycki z chłopskimi hełmami mi się bardzo podobają. U bodajże Jagala zobaczyłem taki patent i mi się spodobało.

Washy używałem dużo

Postaram się to i owo poprawić.

Teraz pod pędzel idzie 29 chłopów, 30 łuczników, piesza damselka i 27 rycerzy oraz 1 pegaz z ryckiem.

Dlaczego jeden pegaz jest czerwony?? . Podobają mi się łucznicy i ten murek.

Ten Czerwony pegaz nosi na sobie Krwawego Barona. Figurka robi za bohatera na pegazie.

popraw podstawki! "trawka" jakaś gruba i ogólnie wyglądają niechlujnie.
podniesie to ocenę Twoich figsów o ok 30%

Trawka to trociny pomalowane na zielono Jak kupię statyczną to postaram się je przerobić.

Wygląda na to, że jesteś początkującym malarzem. Wrzucę parę uwag, które mi się nasunęły. Będą trochę bezładne, ale nic to:
- w wielu miejscach spod różnych kolorów mocniej lub słabiej prześwituje podkład, jedna bądź kilka w-w więcej załatwiłyby sprawę:
- przemaluj skrzydła pegazom, najprościej pomalować jednolicie na jakiś jasny kolor i wpuścić ciemnego washa, można pomalować na kilka kolorów i washowac:
- na hełmach man at arms widać linie podziału formy ( a przynajmniej tak to wygląda) - zeszlifować przed malowaniem
- konna czarodziejka - za gruba w-wa farby, poza tym niebieski warto porozjaśniać, o wiele lepiej będzie wyglądać,zaklej tą szparę na końskiej szyi
- konny bohater - gęste, "nalepione" grube warstwy farby - staraj się bardziej rozcieńczać farbę i nakładać kilka warstw, poza tym fatalna kolorystyka na tym figsie, ogólnie imho najsłabsza figurka w zestawie
- łucznicy - brak kontrastów kolorystycznych - trochę buro wychodzi całość, ale farba za to wygląda na cieniej nałożoną i lepiej to wygląda
- murek wygląda na przypadkowo pochlapany farbą, choć być może taki był zamysł malarza

To wstępnie tyle na szybko. Rada - nie spieszyć się, malować rozwodnioną farbą, więcej warstw, rozjaśnienia, washe. Skill przyjdzie sam wraz z malowaniem, pomału rozbudowywać stan posiadania farb, washy, akcesoriów do budowy podstawek. Podstawa to cierpliwość. Początek jest OK - dalej już będzie coraz łatwiej . Powodzenia

Konny bohater to jeden z pierwszych modeli jakie malowałem, sztandarowy jest maźnięty 5 kolorami. Obaj wymagają przemalowania. Murek miał wyglądać jak pochlapany farbą.

Dzięki za rady postaram się je zastosować. Hełmy były klepane ręcznie i czasami z kilku kawałków metalu. Zostawały złączenia.

W takim razie za hełmy szacun .
Ja też mam figsy do przemalowania z początków mojego pacykowania i cały czas kombinuję, czy ich nie zostawić w takim stanie dla porównania . .

Ja mam jeszcze takie, które malowałem w wieku 9-10 lat Nie są godne pokazania ich na forum

Jak znajdę czas na zrobienie zdjęć to jutro wrzucę foty niskobudżetowej spearchuki i wieży.

Matis pisze:Rycki z chłopskimi hełmami [...] U bodajże Jagala zobaczyłem taki patent[...]

Nie, nie u mnie

Rady co do malowania już dostałeś, ale podkreślę jeszcze raz jedna rzecz- podstawki. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo podniesie poziom Twoich figsów zwykła podstawka piasek z drybruchem oraz trawka statyczna. Piasku masz pełno, a trawka to nie jest niebotyczny wydatek. Cała armia na taki TT będzie robić dobre wrażenie, życzę wytrwałości. Pamiętaj, że pomalowane figurki lepiej walczą

pzdr!

Dzięki.

Rycerstwo używało kapalinów równie często jak i chłopstwo Pamiętajmy,. że nie każdy rycerz był na tyle możny, aby stanąć w pełnej zbroi IMO bardzo fajnie wyglądają

Pełna zgoda z Nijlorem - nie ma czegoś takiego jak "chłopski hełm". Kapalin był chyba najpowszechniej używanym rodzajem hełmu w średniowieczu i zachowały się nawet piękne egzemplarze wysokiej jakości należące do książąt i królów.

Nie widzi mi się ta różnorodność kolorów, ale wykonanie na +

UP.

Ostatni pegazista: Robiony trochę na siłę, ale nie wyszedł chyba najgorzej.




Vip Balisty orkowej zrobionej dla Gurugalaxy. Była robiona szybko i z jak najmniejszymi kosztami.




Wieża. Była moją pierwszą makietą i jest dopiero w stadium początkowym. Wymaga gruntownego przemalowania. Te białe prześwity to soda, która kiedyś robiła za śnieg.