Strona 1 z 1
PMOTM XXXII: Zwierzoludzie Piety
: 12 cze 2011, o 16:34
autor: Pieta
Jako, że jest freestyle i czas do 31 lipca, to przeniosę się do tego czasu ze
swojego wątku tutaj. Powinienem coś skończyć.
Niby nic nowego, ale malowanie najświeższe, z tego tygodnia:
Re: PMOTM XXXII: Zwierzoludzie Piety
: 19 cze 2011, o 19:26
autor: Pieta
Poćwiczyłem robienie zdjęć (znaczy zrobiłem to pudełko rozpraszające) i albo malowanie siadło, albo wyszły jego mankamenty.
Tym razem grywalna jednostka.
Re: PMOTM XXXII: Zwierzoludzie Piety
: 19 cze 2011, o 19:53
autor: Arbiter Elegancji
Ćwiczenia nie poszły na marne, b. dobre fotki.
Malowanie jak zwykle w twoim wykonaniu mega porządne. Super wyglądają.
Re: PMOTM XXXII: Zwierzoludzie Piety
: 19 cze 2011, o 21:08
autor: Grabz
Fotki na +, psiaki fajne choć nieco jednolite, podstawy wyśmienite jak zawsze
.
Re: PMOTM XXXII: Zwierzoludzie Piety
: 20 cze 2011, o 13:46
autor: ZOO Art Studio
Fajne malowanie - lubię takie brutalne, mroczne malowanie. Technicznie bardzo fajnie - zapowiada się mega armijka
Re: PMOTM XXXII: Zwierzoludzie Piety
: 20 cze 2011, o 14:04
autor: Rasti
Bardzo fajny klimacik trzymają i odcień brązu, nawet na podstawkach. Jednak troszkę puste te podstawki
Re: PMOTM XXXII: Zwierzoludzie Piety
: 20 cze 2011, o 15:24
autor: Arghal
Fajne modele ale mnie najbardziej do gustu przypadły podstawki, nie wiem, coś w sobie mają. Mógłbyś zdradzić jak są wykonane ?
Re: PMOTM XXXII: Zwierzoludzie Piety
: 20 cze 2011, o 16:37
autor: Pieta
Puste podstawki? hehe, fakt, choć ostatnio zacząłem oszczędzać bo miał dojść jeszcze chrobotek i liście. Bałem się że będzie za gęsto i wyszło w drugą stronę. Pustkę potęguje też pierwsza warstwa podstawki czyli taśma murarska do łączenia płyt (re)gipsowych. Może być położona tylko na idealnie płaskiej powierzchni. Na to wymoczone w glicerynie korzonki z lasu, herbata turecka zabezpieczona akrylowym żel-medium, jakieś kościano-plastikowe bitzy, wszystko posprejowane, zdrybrushowane i dopiero jakaś trawka, listki i może gdzieś coś jeszcze.
Mój patent! sprzedany...
a jeszcze fototrawione metalowe paprotki, ale miałem kłopot z ich pomalowaniem. Pod światło zawsze są prawie czarne.
Re: PMOTM XXXII: Zwierzoludzie Piety
: 20 cze 2011, o 17:03
autor: Arbiter Elegancji
Długo moczysz te korzonki? jak rozumiem ma to zapobiec kruszeniu się?
Re: PMOTM XXXII: Zwierzoludzie Piety
: 20 cze 2011, o 17:52
autor: Pieta
Nie pamiętam bo to było z rok temu, ale może z 2-3 dni, aż roztwór stał całkiem mętny. Korzonki i tak się chyba nie kruszą, stają się po tym tylko bardziej elastyczne i tracą zapach.
Re: PMOTM XXXII: Zwierzoludzie Piety
: 20 cze 2011, o 18:12
autor: Arbiter Elegancji
Ja mam korzonki i niestety moje się kruszą (są to chyba korzenie jałowca)
Będę musiał spróbować z tą gliceryną, sporo piszesz że stają się bardziej elastyczne to powinno pomóc.
Re: PMOTM XXXII: Zwierzoludzie Piety
: 20 cze 2011, o 19:25
autor: Rasti
To te korzonki są malowane, czy naturalny kolor?
Re: PMOTM XXXII: Zwierzoludzie Piety
: 20 cze 2011, o 19:40
autor: Pieta
Malowane i zdecydowanie gliceryna zapobiega jakiemukolwiek kruszeniu i niszczeniu, to już są sztuczne twory
Niektóre podstawki robiłem o wiele dawniej i ani ich nie maczałem, ani nie malowałem. Różnica jest niewielka
Zdaje się, że tak jest np.u tego gora po lewej.
A i chyba niektóre podstawki przed sprayem psikałem lakierem, nie wiem czy słusznie.