Pytania początkujacego TK

Tomb Kings

Moderator: Shino

ODPOWIEDZ
chelcho
Wałkarz
Posty: 67
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pytania początkujacego TK

Post autor: chelcho »

Ostatnio grając ostatnio TK pobiłem chyba rekord niefarta:
- Hiero rzut na czary: 1,4,5,6 - ale to pikuś
- szarża 4 rydwanów 4k6 na impacty wyrzuciłem 1,1,1,2 i wszedł 1 wound na T3 i AS5+
- rzucając czary miałem takie rzuty, że czary albo nie wychodziły, albo jak wyszły to można było je bez problemu dispelować: kluczowy dla 4lev licza był Book of Ashur, gdyż dzięki niemu wyszły mi 2 czary i jeden udało się mi zdispelować, a Hierotitan był w pobliżu.
- oczywiście hierotitan zszedł od bomby, którą rzucił teleportujący się inżynier: zniosło 2 cale, a inicjatywa 1 to porażka - dispel oszczędziłem na IF :)
- przeciwnik jak mi dowalił skaveńską 6-tkę z IF to 15 TG zeszło :) , on zaliczył 1 ranę na magu
- katapulta i casket zginęły od razu jak wyszli 2 oddziały Guter Runners - poison jest zabójczy :)

Araghas
Mudżahedin
Posty: 218
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Araghas »

chelcho pisze:Ostatnio grając ostatnio TK pobiłem chyba rekord niefarta:
- Hiero rzut na czary: 1,4,5,6 - ale to pikuś
- szarża 4 rydwanów 4k6 na impacty wyrzuciłem 1,1,1,2 i wszedł 1 wound na T3 i AS5+
- rzucając czary miałem takie rzuty, że czary albo nie wychodziły, albo jak wyszły to można było je bez problemu dispelować: kluczowy dla 4lev licza był Book of Ashur, gdyż dzięki niemu wyszły mi 2 czary i jeden udało się mi zdispelować, a Hierotitan był w pobliżu.
- oczywiście hierotitan zszedł od bomby, którą rzucił teleportujący się inżynier: zniosło 2 cale, a inicjatywa 1 to porażka - dispel oszczędziłem na IF :)
- przeciwnik jak mi dowalił skaveńską 6-tkę z IF to 15 TG zeszło :) , on zaliczył 1 ranę na magu
- katapulta i casket zginęły od razu jak wyszli 2 oddziały Guter Runners - poison jest zabójczy :)

hehe no to naprawde miales pecha, jak pierwszy raz gralem to tez sobie myslalem "ale super rydwany zaraz uzyje i zmiote przeciwnika bo mial jakas slaba jednostke - nie pamietam jaka a tu impacty wpadly 3rydwany razy 1impact z kazdego ... ":),
Ja ciągle się głowie nad tym co powinien zawierać ZAWSZE bez wyjątków TRZON armii, Myślę o armii defensywnej w której byłaby jakaś kontra w razie co. Taki trzon byłby zawsze używany podczas tworzenia armii, i jeśli większe pkt to ew. cos dodawać a jak na mniejsze to odejmować. Nie chce popelnic tej samej gafy co przy zbieraniu High Elves że kupowałem wszystko od ludzi jak leciało bo tanio i potem okazalo sie ze polowy nie uzylem wiecej niz 1 bitwe.
Warhammer Fantasy Battle Blog
-----------------------------------------
http://www.araghasarts.blogspot.com
-----------------------------------------

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

Nie chce popelnic tej samej gafy co przy zbieraniu High Elves że kupowałem wszystko od ludzi jak leciało bo tanio i potem okazalo sie ze polowy nie uzylem wiecej niz 1 bitwe.
To zależy z kim grasz. Jeśli masz paczkę kumpli, z którymi fajnie jest pograć przy winie i dobrej muzie to warto kupować jak leci. Gdybym grał tylko ciśnieniowo na wynik to większość moich modeli nigdy nie zobaczyłaby stołu (a też mam Haje i Tomb Kingi). Czasem lepiej jest odpuścić wynik na rzecz zabawy. :)

A co do trzonu armii to stawiałbym na dzisiejszy standard czyli łucznicy i rydwany.

Araghas
Mudżahedin
Posty: 218
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Araghas »

a jakis limit lucznikow ? i co tak naprawde sadzisz o ushabti ? czy fajnie jest grac uszatkami z lukami ? bo modele sa piekne jak dla mnie :) tylko czy warte swojej ceny i pkt ? rozmawialem jakies 7 dni temu z obsluga games workshop w Dublinie i mowil ze jednostki sa bardzo fajne i dobrze dzialaja w klocku 6jednostek. Tylko nie dopytalem sie bo wypadlo mi z glowy czy chodzilo mu o uszatki z lukami lub great weaponami poniewaz zapytalem go ogolnie o uszatki :) i ile katapult warto miec jak sie gra na srednio 2500pkt w sensie ze zawsze nimi bedzie sie gralo [w tym jak wczesniej pisalem TRZONIE armii beda zawsze zawarte]
Warhammer Fantasy Battle Blog
-----------------------------------------
http://www.araghasarts.blogspot.com
-----------------------------------------

Awatar użytkownika
Mysza_on
Mudżahedin
Posty: 336
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mysza_on »

kolego według mnie to takim standardem jest :
20 łuczników jak nie lepiej
od 2 do 3 jednostek z rydwanami
2 liczki
A dalej to jak uwarzywszy i co chcesz osiągnąć . Armia TK jest bardzo sympatyczna gdyż w większości figurek wszystko jest grywalne . Tylko zależy jak będziesz grał i z kim .

Ja o 10 mam walkę i biorę na nią uszatki , katapulty 2 , TG , oraz świniaka . Od kiedy wyszedł nowy kodeks do TK gram wszystkim po kolei .
Pozdrawiam .

chelcho
Wałkarz
Posty: 67
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: chelcho »

Araghas pisze:a jakis limit lucznikow ? i co tak naprawde sadzisz o ushabti ? czy fajnie jest grac uszatkami z lukami ? bo modele sa piekne jak dla mnie :) tylko czy warte swojej ceny i pkt ? rozmawialem jakies 7 dni temu z obsluga games workshop w Dublinie i mowil ze jednostki sa bardzo fajne i dobrze dzialaja w klocku 6jednostek. Tylko nie dopytalem sie bo wypadlo mi z glowy czy chodzilo mu o uszatki z lukami lub great weaponami poniewaz zapytalem go ogolnie o uszatki :) i ile katapult warto miec jak sie gra na srednio 2500pkt w sensie ze zawsze nimi bedzie sie gralo [w tym jak wczesniej pisalem TRZONIE armii beda zawsze zawarte]
Ushabti są niestety dość słabe jak na swoją cenę - porównaj 4x ushabti za 200 pkt do 3x necropolis knights za 195: mniej ataków (12 ataków s6 bijących zawsze ostatni, a to boli jak diabli, do 9 z s5 poison i 6 s4(5 w szarży) z KB), mniejszy o 2 ruch, mniejszy o 2 save, ale więcej ran. Siła 6 jest dobra na opancerzone jednostki lub takie z wysokim T, ale takie najczęściej mają niezłego kopa i zdejmą bez problemu jedną uszatkę zanim ona sama uderzy.
Czar dający dodatkowy atak lepiej działa na rycerzy: atak dostaje jeździec i wąż.
O opcji aby dać dodatkową broń ręczną szkoda gadać, bo wtedy lepiej brać tomb guard.
No ale tak jest, że jak wyszły nowe figurki to muszą się sprzedać, a stare niech się kurzą.

Araghas
Mudżahedin
Posty: 218
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Araghas »

Rozumiem ze teraz wypowiedziales sie glownie o uszatkach z great weapon ? :) fakt rycerze sa super i to bardzo choc tylko raz nimi gralem i dostalem niezle manto od dark elves :) ale to przez zla taktyke pewnie :) trudno czlowiek uczy sie na bledach. A wracajac do tematu uszatek, to moze powiedzcie co sadzicie o uszatkach z lukami ? w sumie do defensywnej armii taka formacja 3x2 [szesc po 3 w rzedzie] takze nie jest zbyt ekonomiczna ? 30 cali zasiegu i strzaly z sila 6 fakt ze to tylko 6 strzalow jak na tak drogi klocek, plus ewentualne czary zwiekszajace ataki strzelajace [multiple] choc nie jestem pewien czy dobrze mowie w tym momencie [bo ten czar nie dziala na maszyny jak sie wczesniej z forum dowiedzialem]

aktualnie mam
-okolo 20 lucznikow reszte proxuje
-3 necropolis knights
-1 katapulte
-20 tomb guards
-bohaterow nie licze w tym momencie bo magow musze proxowac mam 1 pieszo i 1 konno tylko w figurkach oraz 2ch tomb kingow
-1 skorpion
-8 swarmow [6 mojej roboty 2 kupione z drugiej reki]
-1 casket wlasnej roboty [czy podstawka 10x10cm nie jest za duza ? czy jest jakas zasada ze casket nie moze miec podstawki lub jakas maksymalna?]
-6 rydwanow
-1 giganta


doradzcie mi prosze co mi brakuje tak na juz i co warto abym [sprzedal/dokupil] bo cos jest nieuzyteczne lub bardzo potrzebne
Warhammer Fantasy Battle Blog
-----------------------------------------
http://www.araghasarts.blogspot.com
-----------------------------------------

chelcho
Wałkarz
Posty: 67
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: chelcho »

Bierz szkielety z łukami, rydwany i sfinksy, a zamiast strzelających uszatek weź stalkerów. Ushabti tylko hobbystycznie

Araghas
Mudżahedin
Posty: 218
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Araghas »

a wiekszosc ludzi gra na 2ch katapultach. czy one sa takie naprawde swietne ? nie zdazylem nawet o nich poczytac niczego moglby mi ktos pokrotce je opisac ? to znaczy ta zdolnoscz ze panike wywoluje i jak wyglada jej sila na srodku templatki i na obrzezach, przyznam sie ze nigdy wczesniej na maszynach nie gralem, moja pierwsza armia byly wood elfy a potem bardzo krotko high elfy a teraz tk, armie sobie najpierw zbieralem potem wymienialem na inna itd :) czasem chcialbym wrocic do wood elfow, sa one prosta i mniej urozmaicona armia choc bardzo trudna w tych czasach do grania.
Warhammer Fantasy Battle Blog
-----------------------------------------
http://www.araghasarts.blogspot.com
-----------------------------------------

Awatar użytkownika
eliah91
Masakrator
Posty: 2759
Lokalizacja: Warszawa Czarne Wrony

Post autor: eliah91 »

-jeżeli chcesz możesz dokupić 2 rydwany imo 4 dużo lepsze niż 3
-giganta przerób na hierotytana
-25 łuków
-2 do 3 świniaków, są bardzo dobre.
-możesz dokupić trójkę stalkerów (nie wiem jak się sprawdzają bo wolę rycerzy ale na papierze jest to bardzo dobry unit).
-musowo dodatkowa liczka i prze konwertuj jednego kinga na licza (dla mnie trzy to w sam raz)

Każda klopa jest dobra ta dodatkowo panikuje przeciwnika gdy zada chociaż jedną ranę.
Jest ognista co z jednej strony jest dobre bo karci gwardie vc z drakenhoffem, abominacje, chydre, treemana z drugiej kowboje z dragon helmami i dragonbane gemami strasznie wkurzają.
Czaszki (ulepszenie) odejmuje jeden współczynnik Ld na panice od niej, imo za drogi.
Co do templatki.
Big hit (dziura) S9 + k6 ran reszta siła 3 po jednej ranie.
Co do kupna modelu hmmm... zrób sobie rozpe na 2400 i zobacz ile zdołasz ich upchnąć.
Mi się mieści jedna chociaż jak by format etc był o 100 pkt większy to od razu wbijał bym do rozpiski drugą.
Drugim powodem dlaczego nie chce kupować drugiej jest fakt że nie słyszałem aby katapa szła do Feilcasta więc model najprawdopodobniej zostanie wypuszczony w drugiej fali ze szkieletami, rydwanami, jazdą, tytanem i specialami (zakładam że te modele będąwychodzić bo są strasznie stare lub nie mają modelu).
Wolę mieć dwie różne katapy niż identyczne.
na kaszkiet podstawka stanowczo za duża.
Oryginalny idealnie mieści się na podstawce 6cm (front) na 8 (bok).
Im większa podstawka tym gorzej dla ciebie)
Ustawiony w samym rogu stołu stykając się oboma wierzchołkami krańców stołu ma bardzo duże pole działania.
Na takiej podstawce jest zasłaniany przez dyszkę łuków w dwóch rzędach.
Większa podstawka daje ci tylko większy los.
Minusy przeważają ponieważ trudniej go zasłonić, więcej badziewia się do niego dostawi, większy zasię wybuchu gdy zginie.
Obrazek

Araghas
Mudżahedin
Posty: 218
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Araghas »

Moje kolejne pytanie :) uwazacie ze najlepiej skleic węże jako stalkerow czy knightow ? narazie skleilem jako knightow serferow :) ale mysle ze latwo bedzie to zmienic na stalkerow :) jakie sa wasze propozycje ?:)
Warhammer Fantasy Battle Blog
-----------------------------------------
http://www.araghasarts.blogspot.com
-----------------------------------------

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

Według mnie Stalkerzy to ładniejsze modele. Poza tym ja robię z jednego zestawu Stalkerów i Knightów, a jak? Potem wrzucę na forum efekty. :)

Awatar użytkownika
Mysza_on
Mudżahedin
Posty: 336
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mysza_on »

To jestem bardzo ciekawy jak to robisz .

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

Trochę konwertowania i daję radę.

Araghas
Mudżahedin
Posty: 218
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Araghas »

Naviedzony pisze:Według mnie Stalkerzy to ładniejsze modele. Poza tym ja robię z jednego zestawu Stalkerów i Knightów, a jak? Potem wrzucę na forum efekty. :)

Wrzuć jak mozesz juz jakies zdjecia jestem cholernie ciekawy :)
Warhammer Fantasy Battle Blog
-----------------------------------------
http://www.araghasarts.blogspot.com
-----------------------------------------

Awatar użytkownika
Mysza_on
Mudżahedin
Posty: 336
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mysza_on »

Dla tego jestem bardzo ciekaw efektu bo próbuje sam coś zrobić z częściami po świniaku :) . Jak mi coś wyjdzie to dam znać . Jak dotychczas to wykorzystałem halabardy z TG do zwykłych szkieletów oraz stara mumie z 7 edycji wsadzam na rydwan własnej roboty i robię TK lub TP . Po wszystkim wystawie foty .

Araghas
Mudżahedin
Posty: 218
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Araghas »

Ja jestem tylko ciekaw co się bardziej opłaca, czy stalkerzy czy surferzy.

Stalkerzy mają odrazu wbudowaną w zasady zdolność wykopywania i po wykopaniu odrazu plują [i tu moje pytanie: powiedzicie mi tylko czy KAŻDY z np 3 stalkerowego oddziału pluje kością artyleryjską, czy może jakoś inaczej?]

a surferzy po wykopywaniu nie robią nic i kosztują drożej - fakt trochę więcej ataków i ten sv na 3+ co mnie tutaj bardziej skłania przy ich wyborze ale nie wiem może to mój błąd. No i punktowo wychodzą zawsze trochę drożej.
Warhammer Fantasy Battle Blog
-----------------------------------------
http://www.araghasarts.blogspot.com
-----------------------------------------

Awatar użytkownika
Bałagan
Chuck Norris
Posty: 507

Post autor: Bałagan »

Araghas pisze:Ja jestem tylko ciekaw co się bardziej opłaca, czy stalkerzy czy surferzy.

Stalkerzy mają odrazu wbudowaną w zasady zdolność wykopywania i po wykopaniu odrazu plują [i tu moje pytanie: powiedzicie mi tylko czy KAŻDY z np 3 stalkerowego oddziału pluje kością artyleryjską, czy może jakoś inaczej?]

a surferzy po wykopywaniu nie robią nic i kosztują drożej - fakt trochę więcej ataków i ten sv na 3+ co mnie tutaj bardziej skłania przy ich wyborze ale nie wiem może to mój błąd. No i punktowo wychodzą zawsze trochę drożej.
Stalkery wykopuja się na 3+ od 2 tury w miejscu gdzie pokażesz (w każdej turze tuż przed wykopaniem pokazujesz punkt z którego wychodzą). Jak wykopią się na "impossiblu" to stawiasz je 1 cal od mogą się ruszyć i strzelać zaraz po wykopywaniu. Każdy strzela artyleryjką, na "misfire" zadaje sobie D3 ran bez "sejwa".

Awatar użytkownika
Bałagan
Chuck Norris
Posty: 507

Post autor: Bałagan »

Mysza_on pisze:Dla tego jestem bardzo ciekaw efektu bo próbuje sam coś zrobić z częściami po świniaku :) . Jak mi coś wyjdzie to dam znać . Jak dotychczas to wykorzystałem halabardy z TG do zwykłych szkieletów oraz stara mumie z 7 edycji wsadzam na rydwan własnej roboty i robię TK lub TP . Po wszystkim wystawie foty .
Można dokupić brakujące części do sphinksa (tłów, nogi i ogon) i złożyć drugiego spinksa.

Araghas
Mudżahedin
Posty: 218
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Araghas »

Bałagan pisze:
Araghas pisze:Ja jestem tylko ciekaw co się bardziej opłaca, czy stalkerzy czy surferzy.

Stalkerzy mają odrazu wbudowaną w zasady zdolność wykopywania i po wykopaniu odrazu plują [i tu moje pytanie: powiedzicie mi tylko czy KAŻDY z np 3 stalkerowego oddziału pluje kością artyleryjską, czy może jakoś inaczej?]

a surferzy po wykopywaniu nie robią nic i kosztują drożej - fakt trochę więcej ataków i ten sv na 3+ co mnie tutaj bardziej skłania przy ich wyborze ale nie wiem może to mój błąd. No i punktowo wychodzą zawsze trochę drożej.
Stalkery wykopuja się na 3+ od 2 tury w miejscu gdzie pokażesz (w każdej turze tuż przed wykopaniem pokazujesz punkt z którego wychodzą). Jak wykopią się na "impossiblu" to stawiasz je 1 cal od mogą się ruszyć i strzelać zaraz po wykopywaniu. Każdy strzela artyleryjką, na "misfire" zadaje sobie D3 ran bez "sejwa".
A ten punkt z którego wychodzą trzeba jeszcze scaterować ? bo podobno tak ale nie wiem nie mam nawet jak tego sprawdzić, tak słyszałem.
Warhammer Fantasy Battle Blog
-----------------------------------------
http://www.araghasarts.blogspot.com
-----------------------------------------

ODPOWIEDZ