Border Princes

Witam,

Postanowiłem założyć galerię pomalowanych przeze mnie figurek. Tytanem malowania nie jestem, ale staram się żeby wyglądało to na TT.

W miarę upływu czasu będę starał się dodawać moje nowe wypociny. Pozdrawiam i mam nadzieję na jakieś komentarze lub porady.

A z tego co da się zauważyć to Stosujesz (niestety) sporo drybrusha.
Jeśli będziesz w kolejnych pracach odchodzić od drybrusha na rzecz layeringu to zdecydowanie podniesie ich poziom. Dodatkowo Figurki sporo by zyskały jeśli dodałbyś większy kontrast na kolorach np. jeśli wykrawędziujesz czerwień na basi czystym blood redem a skórę kolorem bazowym + białym to wyglądałaby dużo lepiej.
Ogólnie źle nie jest, ale zamiana brusha na layering i zwiększenie kontrastu spowoduje ze twoje figsy będą wyglądały bardziej profesjonalnie.

Dzięki za uwagę, postaram się coś z tym zrobić i zobaczymy jaki będzie efekt... W międzyczasie wrzucam jeszcze zdjęcia jazdy. Konwersja lekka z imperium i GG, wydaje mi się to najsensowniejsze rozwiązanie. W każdym razie zastanawiam się czy nie pododawać jeźdźcom i koniom jakiś czerwonych motywów (ma być to kolor przewodni armii). Oprócz tego myślę nad jakimś chwytliwym napisem na sztandarze (myślałem o jakimś "Memento mori"), może macie jakieś sugestie jak napis wykonać.

- super że w końcu pokazałeś światu swoje prace, na pewno "nakręci" Cię to do dalszej pracy
- za dużo drybrush'u, sporo modeli już pomalowałeś więc czas nauczyć się jakiś innych technik malarskich
- pomyśl o pomalowaniu brzegów podstawek na kolor inny niż czarny (graveyard earth) osobiście też robiłem czarne krawędzie ale odszedłem od tego, to powinno zmienić wygląd całej Twojej armii na stole jak dla mnie jest troszke zbyt ciemna
- rozjaśniaj bardziej krawędzie, przykładem jest kolor złoty, którego nie rozjaśniasz, a wystarczy chociaż mithril silwer zrobić krawędziowanie, kości rozjaśnij lekko białym itd...
- używaj MATOWEGO lakieru, mam wrażenie, że modele się świecą
- przyłóż się troszke do detali typu oczy, zęby, z czasem nabierzesz wprawy, to nie jest trudne

respect za włożoną pracę i to że wkońcu pokazałeś się na forum
szkoda, że nie ma Cię już w Toruniu i pograc nie możemy, ale napewno spotkamy się u Nas na jakimś turnieju

czekam na więcej zdjęć !!

Jeszcze przyłączając się do rad poprzedników: ważne jest przygotowanie figurek przed malowaniem, spiłowanie nadlewek, zalepienie dziur po klejeniu itp. A niestety zwłaszcza na bk widać że tego nie robiłeś

Wiem, że widać przestrzeń przy varghulfie obok jednej ręki, ale szczerze powiem, że przy BK się nie dopatrzyłem niedopiłowań, albo niezalepiania czegokolwiek. Mógłbyś mi dokładniej powiedzieć, gdzie to jest widoczne. Pozdro

Adam pisze:Jeszcze przyłączając się do rad poprzedników: ważne jest przygotowanie figurek przed malowaniem, spiłowanie nadlewek, zalepienie dziur po klejeniu itp. A niestety zwłaszcza na bk widać że tego nie robiłeś

Niestety to podstawowy błąd początkujących malarzy.... zgadzam sie, że przygotowanie modelu przed malowaniem to PODSTAWA


edit:
Anbu na nogach koni widać nie usunięte "linie podziału"

Ahh tak to jest racja z tym przy nogach koni. Nie wiedziałem co mam z tym zrobić do końca i zostawiłem jak było... Mój błąd.

Dobry drybrush jest ok. Fajnie te figsy wyglądaja. Jak cała armia będzie na tym poziomie, to bedzie wyglądać super.

Ostatni regiment jest bardzo udany. Jedynie przydałoby sie trochę zgasić złoto na sztandarze i porozjaśniać czerwienie. Nie zgadzam się, że czarne ranty podstawek są be... Wg mnie są ok. To jeden z najbardziej mrocznych regimentów, jakie widziałem do tej armii. Może przydałyby się bardzo delikatne rozjaśnienia metalików i czach. Co do nadlewek to niestety fakt. Dawaj więcej, dobrze Ci idzie. Widać postępy.

Ciekawie dobrana kolorystyka do kawalerii. Podstawki wyglądają całkiem schludnie. Moim zdaniem nie musisz dodawać napisów do sztandaru. Sam w sobie wygląda super.

Okej, miałem dłuższą przerwę z uwagi na obronę magisterki i inne sprawy, ale teraz mam chwilkę i wrzucam moją kolejną skończoną pracę. Są one pomalowane techniką drybrush (bo same figsy były malowane jakiś czas temu), ale powoli staram się odchodzić od tej techniki. Będzie to widoczne, mam nadzieję, na kolejnych figsach.

Oprócz tego odszedłem od czarnych obramowań na rzecz desert yellow, wedle sugestii Arbala i muszę powiedzieć, że wygląda to według mnie dobrze. Postaram się jak najszybciej dodać Ghule jak tylko skończę pierwszą dziesiątkę. Oczywiście proszę o sugestie, komentarze i obiektywną krytykę ! Pozdro !

Mi sie podobają widać że sie rozwijasz , ale jednak mi krawędzie podstawek niepodchodzą .

Również nie lubię kolorowych boków podstawek, gdyż dla moich armii czarne boki są neutralne i pasują imho najlepiej. Tutaj przy takiej ilości czarnego i szarego koloru na figsach może kolorowe boki bardziej pasują . Ale malowanie mi nic a nic nie podchodzi - zmień szybko technikę i zapodaj nowe zrobione figsy.

Miło widzieć, że malujesz, w ten sposób mobilizujesz mnie do pracy
Masz swój styl i się go trzymasz i tak trzymaj tylko pracuj nad techniką i dokładnością malowania.

Witam ponownie,

Niestety przez długi czas nie miałem czasu na malowanie, jednak ostatnio zacząłem narzucać sobie dyscyplinę i przynajmniej raz na dwa dni coś pomalować. Z tego też względu pokazuję moje nowe prace. Ostatnio dużo było mowy o layeringu i próbowałem go wykonać na szatach Grave Guardów. Wyszło jak wyszło, ale praktyka czyni mistrza. Prosiłbym również o komentarz, co do Ghuli. Osobiście wydaje mi się, że czterdziestka pomalowana w ten sposób będzie się komponowała dobrze na stole obok dominującego w mojej armii koloru czerwonego.

Pozdrawiam,







Aha koniec końców stanęło na tym, że będę robił podstawki na Graveyard Earth, nazwa pasuje, zresztą kolor również dobrze wygląda...

Anbu pisze:ostatnio zacząłem narzucać sobie dyscyplinę i przynajmniej raz na dwa dni coś pomalować.

BRAWO !!

Aha koniec końców stanęło na tym, że będę robił podstawki na Graveyard Earth, nazwa pasuje, zresztą kolor również dobrze wygląda...

Juz prędzej Ci mówiłem, żebyś tym kolorem podstawki zrobił

Co do prac ghule bym bardziej rozjaśnił.
Ogólnie widze znaczzzzzny progres w malowaniu i wykańczaniu podstawek.

Jest ok. Podstawki wykończone, modele solidnie pomalowane. Jednak layering na sukienkach jeszcze do dopracowania. Washuj elementy. Mieczyk GG jest np bardzo płaski.

Stare malowanie Banshee i piesków, ale troszkę ją poprawiłem i zrobiłem podstawkę: