Strategiczna planszówka - co polecacie?
Strategiczna planszówka - co polecacie?
Wraz z kumplem mamy ochotę na jakąś planszówkę strategiczną. Dzisiaj grając w WFB widziałem jak ktoś tam pykał sobie w grę zwaną Runewar. Wizualnie prezentowało się zachęcająco. Poszperałem po necie i natchnąłem się na ową planszówkę. Za niecałe 300zł mamy od groma wszystkiego w komplecie. Jednak w planszówkach jestem kompletnie zielony, więc mam do Was pytanie.
Jak Waszym zdaniem prezentuje się ten system? Może potraficie polecić jakąś podobną grę, jednak ciekawszą? Nie chcemy też kupić gry po to, żeby zaraz rzucić ją w kąt
Jak Waszym zdaniem prezentuje się ten system? Może potraficie polecić jakąś podobną grę, jednak ciekawszą? Nie chcemy też kupić gry po to, żeby zaraz rzucić ją w kąt
wg mnie Runewars jest biedne... kupa kasy i mało osób do grania, w tej kasie kupicie 2 genialne gry na większą liczbę osób.Rasti pisze:Wraz z kumplem mamy ochotę na jakąś planszówkę strategiczną. Dzisiaj grając w WFB widziałem jak ktoś tam pykał sobie w grę zwaną Runewar. Wizualnie prezentowało się zachęcająco. Poszperałem po necie i natchnąłem się na ową planszówkę. Za niecałe 300zł mamy od groma wszystkiego w komplecie. Jednak w planszówkach jestem kompletnie zielony, więc mam do Was pytanie.
Jak Waszym zdaniem prezentuje się ten system? Może potraficie polecić jakąś podobną grę, jednak ciekawszą? Nie chcemy też kupić gry po to, żeby zaraz rzucić ją w kąt
Kwestia czy strategia czy taktyka czy może ciut ekonomii?
Wg mnie możecie poszperać za Świat bez Końca, Dominion Intryga, Puerto Rico lub Wsiaść do Pociągu
kwestia w ile osób chcecie grać, jeśli tylko we dwie to ta ostatnia w wersji Nordic Countries a Puerto się nie nadaje, ale za to wskakuje genialny 2 osobowy Rój (Hive)
Polecam też największy portal o grach planszowych, tutaj link do ich rankingu: http://boardgamegeek.com/browse/boardgame
Dodatkowo polecam polski portal o grach planszowych - jednak tutaj mocni starzy wyjadacze siedzą więc ich opinię traktuj jak PG w WFB http://www.gamesfanatic.pl/
co do sklepów, to jest wiele w necie choćby mocno reklamujący się Targowo.istore, ale polecam użyć: http://i-szop.pl/ - wyszukiwarka gier wg ceny - duże ułatwienie
jak masz jakieś pytania dodatkowe wal śmiało, sporo gramy we Wrocku to coś mogę doradzić
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
O miło. Po prostu dzisiaj zauważyłem jak ludzie grają i nie powiem, zaintrygowała mnie. Jednak mimo fajnej oprawy wizualnej i masy tego wszystkie(bo za te 300zł jednak jest tam w cholerę wszystkiego) nie chcemy rzucić w kąt po 3 partiach(jak już wspomniałem). Grać raczej we dwójkę, gdyż w WFB też tylko u nas w mieścinie my grywamy.
Interesuje nas coś bardziej jak taktyka+ekonomia. Aby to rozwijać jakąś nację, zajmować mapkę itp. Ofc bez jakiś monotonnych możliwości. Może jakieś zadania, nawet i rozbudowane rozwijanie itp. Powiedźmy - że chcemy dużo pierdół. Jakąś ładną mapę, dużo możliwości, dużo myślenia. Nie szukamy też jakiegoś prostego systemu. No i jakieś klimaty fantasy - smoki, zombie itp mile widziane. Średniowieczne też były by dobre. Dlatego na pierwszy rzut oka runewar wygląda dla nas zajebiście soczysto. Jednak interesuje nas to, czy jest dobrze rozbudowana i z możliwościami(no i nie monotonna).
Interesuje nas coś bardziej jak taktyka+ekonomia. Aby to rozwijać jakąś nację, zajmować mapkę itp. Ofc bez jakiś monotonnych możliwości. Może jakieś zadania, nawet i rozbudowane rozwijanie itp. Powiedźmy - że chcemy dużo pierdół. Jakąś ładną mapę, dużo możliwości, dużo myślenia. Nie szukamy też jakiegoś prostego systemu. No i jakieś klimaty fantasy - smoki, zombie itp mile widziane. Średniowieczne też były by dobre. Dlatego na pierwszy rzut oka runewar wygląda dla nas zajebiście soczysto. Jednak interesuje nas to, czy jest dobrze rozbudowana i z możliwościami(no i nie monotonna).
SmallWorld Undreground!! zdecydowanie polecam jeśli masz takie wymagania: super oprawa graficzna, fajna mechanika i genialnie wykonana giera dla 2-5 osób, jest prosta, ale przez to wymaga kombinowania danymi rasami co jest właśnie fajne, bo proste zasady wymuszają myślenieRasti pisze:Interesuje nas coś bardziej jak taktyka+ekonomia. Aby to rozwijać jakąś nację, zajmować mapkę itp. Ofc bez jakiś monotonnych możliwości. Może jakieś zadania, nawet i rozbudowane rozwijanie itp. Powiedźmy - że chcemy dużo pierdół. Jakąś ładną mapę, dużo możliwości, dużo myślenia. Nie szukamy też jakiegoś prostego systemu. No i jakieś klimaty fantasy - smoki, zombie itp mile widziane. Średniowieczne też były by dobre. Dlatego na pierwszy rzut oka runewar wygląda dla nas zajebiście soczysto. Jednak interesuje nas to, czy jest dobrze rozbudowana i z możliwościami(no i nie monotonna).
http://boardgamegeek.com/boardgame/9778 ... nderground
Category:
Civilization
Fantasy
Territory Building
Mechanic:
Area Control / Area Influence
Area Movement
Dice Rolling
Variable Player Powers
co do Runewarsa: dla mnie jest nudnawa bo ciągle to samo... mimo możliwości kminienia, po prostu za tą kasę wolę kupić 2 gry przy których pogłówkujemy ze znajomymi ekono-strategicznie
jeszcze możesz luknąć grę Stronghold, cięższy tytuł, ale też wymagający, wciągający i miodny jak się odpowiednio do niego podejdzie
http://boardgamegeek.com/boardgame/45986/stronghold
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
jeszcze możecie zagrać z kolesiami od Runewarsa i zobaczyć czy się Wam podoba przed zakupem, to, ze mi sie nie podoba, nie znaczy, że Wam sie nie będzie podobaćRasti pisze:SmallWorld Underground jakoś do Nas nie trafia.
Stronghola muszę obadać dokładniej. Jednak jedna opcja tylko oblegania miasta lekko zniesmacza. Coś bardziej globalnego w tym guście.
PS: Ale wybredny jestem
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
sorki, że post pod postem, ale poczytaj jeszcze o grze Cyklady http://boardgamegeek.com/boardgame/54998/cyclades
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
Ja polecam Twilight Imperium 3ed.
Gra jest nazywana królową gier planszowych, i stoją za tym solidne argumenty. Napis na wielkim pudle głosi: "An Epic Board Game of Galactic Conquest, Politics and Trade". I w sumie to jest dobry opis.
Ale jak przychodzi do układania planszy z heksów (inna za każdym razem!), wyboru ras, negocjowania kontraktów handlowych, wyboru ścieżki technologicznej, gdy zaczynają się łapówki dla poparcia Praw Rady Galaktycznej, rozbudowa floty, sojusze dyktowane potrzebą lub koniecznością chwili... to opis ten nie wystarcza.
Gra stwarza multum możliwości działania. Każda tura skrzy się od interakcji z innymi graczami, no i dynamika rozgrywki jest płynna; właściwie cały czas coś trzeba robić i kminić. Nie ma nudnego czekania, aż inny gracz skończy swoją turę, bo gra zakłada działanie podczas akcji innych graczy.
Do tego świetna jakość wykonania, statki w wypraskach do wycinania, jasno napisana instrukcja (na stronie gry jest pomocny FAQ). Po kilku grach polecam jakieś houserules'y, np. http://boardgamegeek.com/thread/102801/ ... es-ver-3-1.
Znacznie poprawiają one silnik/miodność gry, balansują rasy - ale to już w sumie kwestia indywidualnych preferencji:)
Gra jest nazywana królową gier planszowych, i stoją za tym solidne argumenty. Napis na wielkim pudle głosi: "An Epic Board Game of Galactic Conquest, Politics and Trade". I w sumie to jest dobry opis.
Ale jak przychodzi do układania planszy z heksów (inna za każdym razem!), wyboru ras, negocjowania kontraktów handlowych, wyboru ścieżki technologicznej, gdy zaczynają się łapówki dla poparcia Praw Rady Galaktycznej, rozbudowa floty, sojusze dyktowane potrzebą lub koniecznością chwili... to opis ten nie wystarcza.
Gra stwarza multum możliwości działania. Każda tura skrzy się od interakcji z innymi graczami, no i dynamika rozgrywki jest płynna; właściwie cały czas coś trzeba robić i kminić. Nie ma nudnego czekania, aż inny gracz skończy swoją turę, bo gra zakłada działanie podczas akcji innych graczy.
Do tego świetna jakość wykonania, statki w wypraskach do wycinania, jasno napisana instrukcja (na stronie gry jest pomocny FAQ). Po kilku grach polecam jakieś houserules'y, np. http://boardgamegeek.com/thread/102801/ ... es-ver-3-1.
Znacznie poprawiają one silnik/miodność gry, balansują rasy - ale to już w sumie kwestia indywidualnych preferencji:)
także polecę, jednak sporo czasu się w to gra... nocka to standard, jednak nigdy nie grałem w 2 osoby... bo gra jest od 3 osóbdraleba pisze:Ja polecam Twilight Imperium 3ed.
Gra jest nazywana królową gier planszowych [...]
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
Jeśli gra się z poprawionymi zasadami, gra trwa jakieś 3-4 godziny. Żeby jeszcze bardziej skrócić, można ułożyć mapę zanim gracze się zbiorą. Na stronie gry są do pobrania gotowe mapki.
We dwójkę też się da grać (jakieś 2h), w sieci są różne warianty zasad. Testowałem, jest OK.
We dwójkę też się da grać (jakieś 2h), w sieci są różne warianty zasad. Testowałem, jest OK.
ok! to muszę spróbować, w TI odstraszał mnie głównie czas rozgrywkidraleba pisze:Jeśli gra się z poprawionymi zasadami, gra trwa jakieś 3-4 godziny. Żeby jeszcze bardziej skrócić, można ułożyć mapę zanim gracze się zbiorą. Na stronie gry są do pobrania gotowe mapki.
We dwójkę też się da grać (jakieś 2h), w sieci są różne warianty zasad. Testowałem, jest OK.
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
TI z dodatkiem dopiero jest czadowe.
Gralismy w 6 osob i po 7h jeszcze nie skonczylismy.
Gra strasznie mozgozerna, bo trzeba ogarniac 10 rzeczy na raz, ale jest jedna z najlepszych planszowek w jakie gralem.
Gralismy w 6 osob i po 7h jeszcze nie skonczylismy.
Gra strasznie mozgozerna, bo trzeba ogarniac 10 rzeczy na raz, ale jest jedna z najlepszych planszowek w jakie gralem.
"Our weapons cut through them like blade through air!"
"Double or nothing, aim for his cock"
"Double or nothing, aim for his cock"
nadal 3-4 osoby...
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
mozna dokupic upgrade na 5-6Smh pisze:nadal 3-4 osoby...
a gierka jest b.fajna
pozdrawiam
"Our weapons cut through them like blade through air!"
"Double or nothing, aim for his cock"
"Double or nothing, aim for his cock"
ale tu chodzi o planszówkę na 2os ;PAldean pisze: mozna dokupic upgrade na 5-6
a gierka jest b.fajna
pozdrawiam
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
Osadniczy są da best
Polecam tez starą dobrą cywilizację
Polecam tez starą dobrą cywilizację
Gime more Guns! Guns'N'Roses
(...)now holidays come,and then they go,nothin new to gain,collect another memory..when I come home, late at night, don't ask me where I've been, just count your stars I'm home again..you could be mine, you could be mine,you could be mine, mine, mine(...)
(...)now holidays come,and then they go,nothin new to gain,collect another memory..when I come home, late at night, don't ask me where I've been, just count your stars I'm home again..you could be mine, you could be mine,you could be mine, mine, mine(...)
którą Civkę bo są dwie... i obydwie są w pytkę:G'N'R pisze:Polecam tez starą dobrą cywilizację
Cywilizacja poprzez wieki oraz Cywilizacja (Sid Mayer's)
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
Komputerową Cywilizacje Poprzez Wieki
Gime more Guns! Guns'N'Roses
(...)now holidays come,and then they go,nothin new to gain,collect another memory..when I come home, late at night, don't ask me where I've been, just count your stars I'm home again..you could be mine, you could be mine,you could be mine, mine, mine(...)
(...)now holidays come,and then they go,nothin new to gain,collect another memory..when I come home, late at night, don't ask me where I've been, just count your stars I'm home again..you could be mine, you could be mine,you could be mine, mine, mine(...)