Jaką armię wybrac?

[Khornel]

W pierwszych słowach mego posta: witam wszystkich.

Sorki za reainmację, ale chyba tak lepiej, niż zakładac nowy temat.

Daaaawno temu, tak dawno, że nikt nie pamięta, grałem Chaosem, a konretnie wojownikami, zdaje się, że 5 edycja to była. Nawet mam trochę tych starociowatych figurek. Chyba będę wracał do WFB i stąd moje pytanie: Panie Premierze, czym grać?
Dla uściślenia: fajnie by było, gdyby się w miarę szybki malowało (niekoniecznie łatwo). Nie chciałbym, żeby jakoś specjalnie armii brakowało w którymś z aspektów, ale ewentualny brak strzelania przeboleję. I raczej też wolałbym armię, która jest nowa w kwestii codexowej, czyli na pewno nic z 6 edycji. Co polecacie?

[QQrydza]

Ogry - tanio Tesco a do tego dość wysoki poziom powera, równowaga i balans w armii tez idealny na nowym booku

Orki i Gobliny dla mnie też byłby dobrym wyborem biorąc pod uwagę to co piszesz

[loko]

orasy polecam ale to trudna miłość. nigdy nie zbierzesz wszystkich, ale zwycięstwa smakują wspaniale. cała masa modeli do wyboru do koloru, jedne śmieszne inne strasznie śmieszne. da się zebrać naprawde za grosze (gobosy ze skulpasa, rynek wtórny)choć to hordowa armia. co do grubasków to zgadzam się z qc. w cenach sklepowych wychodzi najtaniej.

[Khornel]

Orasy odpadają, gdyż spodobaly się kumplowi, którego chcę w to wciągnąć.
Co do ogrów, mam mieszane uczucia - strasznie szarobure są. Ponieważ w 40k mam SM w malowaniu podobnym do Black Templars (czarno-białe), do tego poprzedni chaosyci to też nie był wzór palety barw, to może teraz coś w jakiś cieplejszych kolorach?
Sama kwestia kosztu nie jest jakoś wybitnie istotna - będę kompletował powoli, starając się malować po kolei. Ponadto chcę się nastawić na fun, nie żadne turnieje - niech jednostki będę ciekawe, ładne, różnorodne - nie muszą być uber mocne.

[loko]

to bierz bestie i maluj na rudo:)

[Gucio]

Popatrz moze na stronie games-workshop na figurki i wybierz te które Ci sie podobaja. A jak szukasz ciekawej i żywej palety barw to moze imperium, bretka (6ed book niestety) albo lizardmeny?

[Cyel]

Co do ogrów, mam mieszane uczucia - strasznie szarobure są. .

Są takie jakie tylko zechcesz:) Maluj im skórę na ciepłe kolory, jak ludzką, jasne blond lub rude włosy, ubranka w kolorowe wzory (łatwe i ładnie wyglądające są np. pasy, jak u Obelixa), dużo metalu rób jako złoto...powinno być ciepło i barwnie

[kubencjusz]

Jak pan wyżej. Kolorystykę można naginać do dowolnych granic. Od ogrów murzynów( już jedną tak nawet widziałem), przez sino-szarych po chińczyków ( w końcu mają wschodnie korzenie)

[Czcibor]

Nie sugeruj się malowaniem GW ,spójrz na chociażby na ogry Sevi'ego w Ogrowej gallerii.

[Klafuti]

Orasy odpadają, gdyż spodobaly się kumplowi, którego chcę w to wciągnąć.
Co do ogrów, mam mieszane uczucia - strasznie szarobure są. Ponieważ w 40k mam SM w malowaniu podobnym do Black Templars (czarno-białe), do tego poprzedni chaosyci to też nie był wzór palety barw, to może teraz coś w jakiś cieplejszych kolorach?
Sama kwestia kosztu nie jest jakoś wybitnie istotna - będę kompletował powoli, starając się malować po kolei. Ponadto chcę się nastawić na fun, nie żadne turnieje - niech jednostki będę ciekawe, ładne, różnorodne - nie muszą być uber mocne.

Dużo ciekawych jednostek? Bierz Skaveny! Jest ich naprawdę pełno i w dodatku chyba wszystko jest tam grywalne.

[szeszej]

W mniejszym lub większym stopniu, jak wszędzie . Ale prawda też, że jednostek niegrywalnych tam nie ma.

[QQrydza]

szczury są smutasne ; D poza tym cały power armii leży w magii i będziesz narzekał na brak pierdolniećia ; )

Nowe Imperium za to moze miec wszystko czego potrzebujesz - to takie ogry na sterydach i nieco droższe

[Naviedzony]

szczury są smutasne ; D

Chyba nigdy nie widziałeś misfire'a na latarce. Wtedy robi się mega wesoło.

[Sevi]

Popieram przedmówców odnośnie ogrów - ta armia może być bardzo różnorodna i kolorowa - np można każdemu ogrowi malować spodnie na inny kolor, lub robić paski o których już była mowa potencjał jest, dlatego nie zgodzę się że armia jest szarobura.
Widziałem na żywo ogrów kitajczyków (zółta skóra) i wyglądali bardzo fajnie - możesz zobaczyć w galerii Wotana Moje grubaski zareklamował już Czcibor
Chociaż sam nie maluję to myślę że ogry do malowania są bardzo fajne

[QQrydza]

szczury są smutasne ; D

Chyba nigdy nie widziałeś misfire'a na latarce. Wtedy robi się mega wesoło.

Szczury to moja pierwsza armia - doprawdy nie jest zabawne co potrafi zrobic ale genralnie jest bardzo stabilna - jedna z takich które bardzo rzadko przegrywaja

Sevi - a Ogry bretonia? ; D to dopeiro COŚ

[Sevi]

Sevi - a Ogry bretonia? ; D to dopeiro COŚ

Dokładnie, dlatego nie można się zgodzić z twierdzeniem że to szarobura armia
Żeby nie być gołosłownym: http://www.dakkadakka.com/dakkaforum/po ... 42936.page

[szeszej]

szczury są smutasne ; D poza tym cały power armii leży w magii i będziesz narzekał na brak pierdolniećia ; )

Nowe Imperium za to moze miec wszystko czego potrzebujesz - to takie ogry na sterydach i nieco droższe

Pierdolnięcie jest jak najbardziej, trzeba się tylko liczyć, że dużo modeli ci będzie na raz schodzić ze stołu.

[loko]

i tak 50% kończy na wochu.

[Morsfinek]

Hmm pomyśl nad Chaos Dwarfami też Masz strzelanie, pierdzielnięcie, figurek też wiele nei jest więc nie musisz się martwić o brak czasu na malowanie.

[Afro]

Ale mimo wszystko (jeśli nie chcesz budować armii z mantic'a) to ciężko chadecję zdobyć.