Border Princes

Jak pisałem gdzie indziej - miałem przerwę od Młotka ale zajmowałem się wtedy innymi systemami...
Przeglądając galerię zauważyłem sporo fotek z innych systemów, więc dorzucę tutaj i swoje, poddając je komentarzom szerszej publiki.
No i pozwolę sobie tego powrzucać na raty bo jak walnąłbym wszystko na raz to pewnie nikomu nie chciałoby się tego przeglądać.

Więc na początek to co do tej pory pomalowałem do swojego Legionu do Hord:

Shepherdka:


Thagrosh:


Shreddery:





Typhon:


Carnivean:


Później będzie więcej i z różniastych innych armii...

Woow, fajowe, bez gadania
Świetnie się prezentują

Dzięki.

Technicznie bardzo fajne, ale osobiście nie podchodzi mi taka kolorystyka do legionu.

No widzisz, ja za to nie uznaję oryginalnej.

Dla mnie z kolei kolorystyka jest bardzo fajna , jedynie u figsa w kapturze nie podobają mi się rzemienie na broni - wyglądają płasko. Dla mnie zdecydowanie najlepszy drugi kolo od góry.

Hm. Sam już się mieszam w tym co mam obfotografowane i do jakiej armii - zapomniałem o 4 misiach do legionu.

Warmonger War-Chief:


Warmongers:

Zdecydowanie najsłabiej wypadaja metaliki. Rozumiem, że ma to być mroczne i ciemne, ale zero jakichkolwiek lightów na broni, wygląda, jakbyś poszedł po najmniejszej linii oporu i całość pomalował 1 kolorem. Mam wrażenie, jakby jedyne rozjaśnienia na zbrojach i broni pochodziły... od flesza . A przecież i pancerze, i oręż są wręcz wymarzone, żeby wydobyć szczegóły...W ten sposób można pomalować model w godzinę leciutko .

Nie dorabiajmy jakichś wielkich filozofii tam, gdzie ich nie ma - te modele faktycznie mają na metalikach jeden kolor (w sumie to mieszankę, ale jednowarstwową) pociągnięty washem.

I jak sam zauważyłeś - zwykłe światło bardzo ładnie rozkłada na tym kolorki, nie trzeba się bawić w jakieś fajerwerki żeby to dobrze wyglądało. A co do czasu malowania to dokładnie nie pamiętam ale godzina na jednego to zdecydowanie za dużo, zabawa tam była tylko ze skórą i tatuażami jakaś konkretniejsza.

No właśnie te chłopaki już mniej mi się podobają
Maja dużo zbroi na sobie, a ona jest zrobiona słabo w porównaniu do reszty. Może jednak popracujesz trochę nad tym?

Powiem krótko - nie.

Nigdy nie wracam do modeli, które uznaje za skończone - kiedyś tak miałem, poprawiałem, poprawiałem i dochodziłem do momentu, w którym się okazywało, że odszedłem od zamierzonego wyglądu za daleko i figurka była zmywana. A chwilowo mam ich tyle, że jakbym miał się z każdą tak bawić to wolałbym to sprzedać w cholerę, żeby sobie oszczędzić problemów.

To może chociaż jedno wyciągniecie chainmailem?

Tja, To się tak nazywa... A potem wyjedzie na skórę, będzie poprawianie skóry, potem się okaże, że tatuaże są be i tak dalej... I pół godziny ich malowałem a dwie będę siedział i poprawiał. Nie, dzięki, postoję.

Skoro speedpainting - to po co galeria?

Bo niektóre modele maluję na szybko, inne wolniej. Bez sensu jest wrzucać jedną doskonałą pracę raz na kwartał zamiast chwalić się tym co się robi na bieżąco.

Chociaż pojęcie "na bieżąco" też jest takie na wyrost nieco w tym przypadku, bo po prostu chcę tu raz na czas powrzucać fotki tego co zrobiłem/robię/zrobię do innych systemów niż Warhammer.

A dlaczego nie? Są pomalowane modele? Są. Jest chęć pokazania ich na forum? No to zakłada się galerię. A czy to jest speedpainting, dipping czy ultra pro golden demon 20 warstw rozjaśnień na mm2 to chyba drugorzędna sprawa.
Swoją drogą chciałbym tak malować na szybko- bardzo ładnie się prezentują Poza tym bardzo podobają mi się brzegi podstawek stylizowane na podniszczone i brudne.

Bestialski_Brokuł pisze:A dlaczego nie? Są pomalowane modele? Są. Jest chęć pokazania ich na forum? No to zakłada się galerię. A czy to jest speedpainting, dipping czy ultra pro golden demon 20 warstw rozjaśnień na mm2 to chyba drugorzędna sprawa.

W sumie racja . Ale chociaż parę lightów na broni .

Dobra, to kolejne dwie fotki do kolekcji, pierwsza to taki szybki test kolorów, druga to podkręcona wersja. Docelowo miał być brązowy marmur, wyszło dziwnie, niemniej z efektu finalnego jestem całkiem zadowolony.

Revenger


Avatar of Menoth

Bestialski_Brokuł pisze:A dlaczego nie? Są pomalowane modele? Są. Jest chęć pokazania ich na forum? No to zakłada się galerię. A czy to jest speedpainting, dipping czy ultra pro golden demon 20 warstw rozjaśnień na mm2 to chyba drugorzędna sprawa.

Dokładnie tak! Jedynie późniejsza krytyka zależy od założeń malowania autora

Te pierwsze modele Warmongerów podobają mi się takie, jakie są (same modele są świetne), ale jedyne, co sam bym dodał, to zwyczajnie więcej koloru na broni, zamiast jednego metalicznego tylko (np. złote/miedziane detale).

Revenger ma bardzo żółtą fotkę i to widać także na broni Zwróć uwagę, że nawet Avatar i poprzednie modele Warmongerów są lepiej sfotografowane, a tła mają znacznie bliżej czarnego.

Malowanie proste, jako że to test, ale osobiście uważam jednak, że ten pancerz bardziej wygląda na rdzę/burzę piaskową, niż marmur O WIELE lepiej już ten efekt wyszedł Ci na podstawkach, naprawdę, ale tutaj z kolei kojarzy mi się trochę z drewnem. Pochwalisz się, jak to zrobiłeś? Naprawdę wygląda to efektownie!

Za to Avatar już wygląda przyzwoicie, zwłaszcza krzyż na tarczy z tym ognistym wnętrzem.

Całkiem ciekawie to wyszło. szczególnie podoba mi się tarcza - podaj przepis na krzyżyk na tarczy - chodzi mi o ornamenty.