Border Princes

No to się zaczęło.

Po moich burzliwych początkach związanych z wymianą armii (x2) wreszcie zabrałem się za wycinanie z wyprasek.

Padło na Thundererów:



Battalion with AB.


Wypraski w tle.


Jak krasnale to i piwo


Teraz przyznam się bez bicia, że zastanawiam się jak ich pomalować. Padło na brązowy klan (jest w AB, za Chiny nie przypomnę sobie jak się on nazywa). Dodatkowo głowię się jak ich pomalować, po przyklejeniu gunów będzie to baaardzo uciążliwe... no ale cóż, brak cierpliwości i chęć zobaczenia całych figurek przemogła racjonalne myślenie!

No nic, wieczorkiem jeszcze popracowałem nad lordem z tarczą i 1h. Finecast jest dziwnym materiałem :/

Co to za piwko? Cieniutkie jakieś.

grom88 pisze:Co to za piwko? Cieniutkie jakieś.

Piwko jak piwko, szklanka mała żeby często dolewać, taki, rozumiesz, myk psychologiczny

Raczej chwyt marketingowy. =)

A thundów będziesz jeszcze rozklejał.

cahir pisze:Raczej chwyt marketingowy. =)

A thundów będziesz jeszcze rozklejał.

A powiedzialbyś dlaczego?

Zastanawiam się czy to możliwe, korzystam z kleju modelarskiego i on chyba "zgrzewa" dwie części rozpuszczając jedną? Sighs...

Po prostu sklejonych ciężko pomalować patrząc na nich

*Sighs*

Jakiś patent na rozklejenie tego kleju? Only by force?

W sumie to skleilem dlatego, ze bede nakladal bialy podklad, a jak by byly w czesciach to w sumie na cala czesc by to poszlo i kleic by bylo ciezko.

Albo rybka albo... piwko

Sam malowałem paru (oprócz skullpassa) i jest ciężko pomalować niektóre elementy, a niektóre po złożeniu stają się (przynajmniej dla mnie) nieosiągalne.

Nie tylko dla Ciebie, bo jak np pomalować brody wojownikom z dwurakiem? Za cholere nie pomalujesz dobrze miejsca pod styliskiem.

Denn - nie martw się. Ja swoich plastykowych malowałem 100 lat temu po sklejeniu i dało radę. Po prostu się bardziej napocisz